Złe warunki atmosferyczne zmusiły NASA do przełożenia startu promu Discovery. Nowy termin rozpoczęcia misji to 10 sierpnia (piątek), godzina 23:15:12 czasu polskiego. Nie wiadomo jednak, czy pogoda znów nie okaże się przeszkodą.

Zdaniem dyrektora startu Mike’a Leinbacha, nie było szans na poprawę pogody w ciągu ostatnich 30 minut przed startem. Burze wokół Florydy i związana z nimi duza ilość ładunku elektrycznego w powietrzu nie pozwoliłyby bezpiecznie wystartować.

Start przełożono na dziś, ale prognozy są jeszcze gorsze niż wczoraj. Zdaniem meteorologów, szanse na to, że pogoda znów okaże się przeszkodą, wynoszą 70%. Po południu nad Przylądek Canaveral znów mają nadciągnąć burze.

Decyzję o przełożeniu startu podjęto o 23:12 naszego czasu. W pół godziny później na platformę startową przybyła obsługa orbitera, która pomogła załodze wyjść z pojazdu. Zewnętrzny zbiornik paliwa został opróżniony.

Autor

Tomasz Lemiech