Początek listopada da odpocząć obserwatorom słabych gwiazd i obiektów mgławicowych ze względu na Księżyc w pełni. Pod koniec tygodnia przed wschodem Srebrnego Globu można podjąć obserwacje Neptuna, który porusza się już ruchem prostym uprzedzając w ten sposób niezbyt odległą koniunkcję ze Słońcem.

Wkrótce po zachodzie Słońca można obserwować trzy planety z grupy gazowych olbrzymów. Oczywiście najłatwiej to zrobić z Jowiszem, który po Księżycu jest najjaśniejszym obiektem wieczornego nieba. Urana i Neptuna zaobserwować dużo trudniej, w czym bardzo będzie przeszkadzał silny blask Księżyca.

Największa planeta w Układzie Słonecznym świeci z jasnością -2,4 magnitudo i znajduje się około 30' od gwiazdy ι Capricorni. Tarcza planety zmniejszy się o kolejną sekundę kątową i w tym tygodniu będzie miała wielkość 41″.

W tym tygodniu w układzie księżyców galileuszowych zajdzie sporo ciekawych zjawisk. Tym razem najciekawiej zapowiada się wieczór 6 listopada:

  • 2 XI 19:52 – częściowe zakrycie Ganimedesa przez Europę,
  • 4 XI 17:50 – częściowe zakrycie Europy przez Io,
  • 6 XI od zmierzchu Ganimedes wędruje przed tarczą Jowisza,
  • 6 XI 18:27 – wejście Io na tarczę planety,
  • 6 XI 19:46 – wejście cienia Io na tarczę planety,
  • 6 XI 19:55 – wejście cienia Ganimedesa na tarczę planety,
  • 6 XI 22:03 – zejście cienia Io z tarczy Jowisza,
  • 7 XI 19:14 – koniec zaćmienia Io; księżyc pojawi się po wschodniej stronie planety, w odległości mniej więcej połowy średnicy tarczy Jowisza.

Ciekawostką jest fakt, że 6 listopada Io zacznie przechodzić dużo później przed tarczą Jowisza od Ganimedesa, a mimo to jej cień wejdzie na tarczę planety wcześniej.

Neptun znajduje się w tym tygodniu około 37' na wschód od gwiazdy 42 Capricorni (najbardziej na północ wysunięta gwiazda z trójki słabych gwiazd tuż na północ od δ i γ Cap) i świeci z jasnością +7,9 magnitudo. Planeta oddala się już od tej grupki gwiazd w związku ze zmianą ruchu z wstecznego na prosty w zeszłym tygodniu.

Mapka pokazuje położenie Urana w pierwszym tygodniu listopada 2009.

Rysunek wykonano na podstawie programu Starry Night (http://www.starrynighteducation.com).

Uran góruje około godziny 20:30 na wysokości około 35° nad widnokręgiem. Jasność planety pozostaje na poziomie +5,7 magnitudo, a odnajdziemy ją ponad 3° na zachód od gwiazdy 20 Psc (na mapce pierwsza gwiazda na lewo i na ukos od Uranam, który jest prawie na środku ilustracji).

Mapka pokazuje położenie Księżyca i Marsa w pierwszym tygodniu listopada 2009.

Rysunek wykonano na podstawie programu Starry Night (http://www.starrynighteducation.com).

Tuż po zachodzie Słońca nad horyzontem pojawia się Księżyc. W tym tygodniu jego faza na początku jeszcze trochę wzrośnie (pełnia w poniedziałek 2 listopada o godzinie 20:14), a następnie zacznie się zmniejszać do III kwadry w poniedziałek za tydzień. Spowoduje to, że słabe ciała niebiańskie (w tym Uran i Neptun) będą trudne do obserwacji.

4 listopada nad ranem naszego czasu dojdzie do zakrycia Plejad przez Księżyc. Zjawisko będą mogli obserwować mieszkańcy Afryki Zachodniej, północno-wschodniej części USA oraz północnej części Ameryki Południowej i Ameryki Środkowej. W Polsce tuż przed wschodem Słońca będzie można zobaczyć Srebrny Glob nieco ponad 30' od najbardziej na połunie wysuniętych gwiazd gromady: Merope i Elektry.

Niecałą dobę później Księżyc przesunie się na granicę gwiazdozbiorów Byka, Bliźniąt i Woźnicy. Będzie można go ujrzeć około 3,5 stopnia od gwiazdy El Nath – drugiej co do jasności w konstelacji Byka (+1,6 magnitudo).

Następnej nocy zastaniemy Srebrny Glob w środku konstelacji Bliźniąt, nieco ponad półtora stopnia na południe od Mebsuty (ε Gem), gwiazdy o jasności +3 magnitudo.

Jednak prawdziwa gratka została zachowana na koniec tygodnia. W niedzielę 8 listopada Księżyc znajdzie się w gwiazdozbiorze Raka, około 3° na południe od znanej gromady gwiazd M44 i jednocześnie mniej więcej tyle samo na zachód od Marsa. Również odległość Marsa od M44 będzie wynosić około 3°. Widać stąd, że te 3 ciała niebiańskie będą tworzyć prawie trójkąt równoboczny.

Prawie w połowie drogi między Marsem a Księżycem znajdzie się jedna z gwiazd trapezu w Raku otaczającego M44. Będzie to Asellus Australis (δ Cnc) – gwiazda o jasności +4 magnitudo.

Mapka pokazuje położenie Wenus i Saturna w pierwszym tygodniu listopada 2009.

Rysunek wykonano na podstawie programu Starry Night (http://www.starrynighteducation.com).

Pzred wschodem Słońca można jeszcze dostrzec 2 planety Układu Słonecznego: Saturna i Wenus. Pierwsza z planet jest widoczna coraz lepiej, natomiast druga wręcz przeciwnie, o czym już pisałem tydzień temu.

Saturn wschodzi przed godziną 3 (prawie 4 godziny przed wschodem naszej Gwiazdy Dziennej) i na dwie godziny przed świtem znajduje się już ponad 20° nad widnokręgiem. Dzięki temu można już próbować dostrzec pierścień planety (choć to może być trudne ze względu na ustawienie krawędzią do nas) i Tytana – najjaśniejszy z księżyców Saturna.

Tytan świeci z jasnością +8,7 magnitudo i 3 listopada znajdzie się w maksymalnej elongacji wschodniej (niecałe 3', czyli 10 średnic Saturna od planety). Natomiast sam Saturn świeci z jasnością +1,1 magnitudo, a średnica jego tarczy wynosi 16″.

Dużo gorsze są warunki widoczności Wenus. Planeta wschodzi około godziny 5 nad ranem (niecałe 2 godziny przed wschodem Słońca) i 45 minut przed świtem znajduje się na wysokości zaledwie 6° nad wschodnim widnokręgiem. Jak zawsze ułatwieniem do odnalezienia Wenus jest jej duża jasność wynosząca -3,9 magnitudo. Faza i średnica kątowa planety pozostaną również na tym samym poziomie, co tydzień temu i wyniosą odpowiednio 96% i 10″.

Autor

Avatar photo
Ariel Majcher