W wieku 76 lat zmarł profesor Andrzej Woszczyk, astronom, prezes Towarzystwa Naukowego w Toruniu.

Andrzej Woszczyk urodził się 2 marca 1935 r. w Chorzelach k. Przasnysza. Był absolwentem astronomii na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika (1955 r.), uczniem Władysława Dziewulskiego i Wilhelminy Iwanowskiej. Jeszcze w trakcie studiów rozpoczął pracę w Obserwatorium Astronomicznym UMK w Piwnicach. Na toruńskiej uczelni zdobywał kolejne stopnie naukowe – doktorat w 1962 r., habilitację w 1971 r., tytuł naukowy profesora w 1984 r. Na UMK pracował przez 52 lata – do 2005 r. Był kierownikiem Zakładu Astrofizyki i Astronomii Gwiazdowej (1976-1995), kierownikiem Katedry Astronomii i Astrofizyki (2001-2005), dyrektorem Instytutu Astronomii UMK (1979-1991). Przez dwie kadencje był członkiem Senatu Uniwersytetu.

Zajmował się fizyką komet i małych ciał Układu Słonecznego, fizyką atmosfer planetarnych i tzw. ciał osobliwych. Prowadził obserwacje spektroskopowe komet i planet, analizował widma kometarne, pod koniec lat 60-tych XX w. prowadził pionierskie badania atmosfery Marsa, które pomogły w sporządzeniu mapy fizycznej tej planety, był członkiem międzynarodowego zespołu opracowującego Atlas Widm Kometarnych. Pracował w znakomitych obserwatoriach i ośrodkach astronomicznych na świecie, m.in. w USA, Francji, Belgii, Niemczech i Chile.

Od 1995 r. był redaktorem naczelnym czasopisma naukowego „Urania-Postępy Astronomii”.

Profesor Woszczyk był członkiem licznych towarzystw i instytucji naukowych, m.in. Komitetu Astronomii Polskiej Akademii Nauk, Rady Towarzystw Naukowych przy Prezydium PAN, Międzynarodowej Unii Astronomicznej, Polskiego Towarzystwa Miłośników Astronomii, Towarzystwa Polsko-Belgijskiego. W latach 1999-2007 był prezesem Polskiego Towarzystwa Astronomicznego. W 2003 r. został prezesem Towarzystwa Naukowego w Toruniu.

W uznaniu zasług Profesora Międzynarodowa Unia Astronomiczna nadała jego nazwisko odkrytej w 1990 roku planetoidzie 14382 krążącej wokół Słońca między Marsem a Jowiszem.

Profesor Woszczyk zmarł 17 lipca w Bydgoszczy. Pogrzeb odbędzie się w sobotę, 23 lipca w Toruniu.

Autor

Leszek Błaszczyk

Komentarze

  1. AKC    

    Zostały wspomnienia… — Pamiętam Pana Profesora jako osobę o nieprzeciętnej erudycji i zapale do opowiadania historii. Bo On nie uczył – on opowiadał o Astronomii. Niejednokrotnie śmialiśmy się z tego, bo to ani wielka „nauka” była, ani któreś-tam-naste wydanie „Rybki” nie tworzyło wizji „kosmicznej przyszłości XXI wieku” – ot, jeden dziadek uczy z podręcznika innego dziadka rzeczy, które wymyślili nasi dziadkowie…
    A jednak, wbrew pozorom, wykłady Profesora Woszczyka to właśnie jedna z tych rzeczy, które zostały w głowie na dłużej. I nie tylko z perspektywy „podstaw jako takich”, ale (może przede wszystkim) poprzez całą tą gawędziarską otoczkę robioną przez bardzo dystyngowanego starszego pana…
    Oczywiście, historii było wiele, również o samym Profesorze. Ale, mimo że lekko z Nim nie było, bardzo ciepło wspominam Pana Profesora. Niewielu ludzi z aż taką klasą spotkałem w swoim życiu. Szkoda, że odszedł.

Komentarze są zablokowane.