Ostatnie dni października odznaczać się będą ciemnymi nocami, ponieważ w środku tygodnia Księżyc przejdzie przez nów. Jednak przez pierwsze dwa dni jeszcze będzie go można obserwować. Mroki nocy rozświetlać będzie Jowisz, który 29 października znajdzie się w opozycji do Słońca oraz Mars. Trzeba również pamiętać, że w niedzielną noc zmieniamy czas z letniego na zimowy.

Na początku tygodnia Księżyc będzie wschodził bardzo późno, ale mimo bardzo małej fazy (w poniedziałek 10%, we wtorek – 4) dość sporo przed Słońcem (24 października prawie 3,5, natomiast 25 października 2 godziny wcześniej) dzięki korzystnemu nachyleniu ekliptyki do horyzontu. W poniedziałek na godzinę przed świtem Srebrny Glob zdąży się wznieść na prawie 20° ponad wschodni widnokrąg, zaś dobę później – już tylko 8°. Bardzo dobrze powinno być widoczne tzw. światło popielate, czyli nocna część Księżyca oświetlona światłem odbitym od Ziemi.

We wtorkowy poranek 8° na północ od Księżyca świecić będzie Porrima – jedna z jaśniejszych gwiazd konstelacji Panny. Na początku tego roku blisko tej gwiazdy swoją pętlę na niebie zakreślał Saturn, który już niedługo zacznie być ponownie widoczny. Nów wypada w środę 26 października o godzinie 21:56, stąd we wtorek będzie można zaobserwować Księżyc mniej więcej 40 godzin przed nowiem.

Mapka pokazuje położenie Księżyca w dniu 30 października 2011 roku.

Mapkę wykonano w GIMPie (http://www.gimp.org) na podstawie obrazków z programu Starry Night (http://www.starrynighteducation.com).

Po środowym nowiu warunki widoczności naturalnego satelity Ziemi nie będą już tak korzystne jak przed świtem, ale już się z wolna poprawiają. Na obserwacje Srebrnego Globu trzeba poczekać do przyszłego tygodnia, natomiast w niedzielę 30 października można będzie spróbować dojrzeć Księżyc w fazie 20% (czyli już dość sporego sierpa) przebywającego w gwiazdozbiorze Strzelca, około 7,5 stopnia na zachód od gwiazdy Kaus Borealis, świecącej z jasnością 2,8 wielkości gwiazdowej. Jednak obserwacja Księżyca nie będzie prosta, gdyż w tym momencie będzie się on znajdował mniej niż 10° nad horyzontem.

Mapka pokazuje położenie Jowisza w czwartym tygodniu października 2011 roku.

Mapkę wykonano w GIMPie (http://www.gimp.org) na podstawie obrazków z programu Starry Night (http://www.starrynighteducation.com).

W znacznie bardziej korzystnych warunkach jest widoczny Jowisz. Największa planeta w Układzie Słonecznym w sobotę 29 października znajdzie się w opozycji do Słońca, czyli będzie najlepiej widoczna w ciągu tego sezonu obserwacyjnego. W najbliższych dniach Jowisz osiągnie swoje maksymalne rozmiary kątowe 50″ i jasność -2,9 magnitudo. Opozycja planety wiąże się też z tym, że wschodzi ona wraz z zachodem Słońca i zachodzi o jego wschodzie. Jest więc widoczna całą noc, górując około północy prawdziwej (czyli nie wtedy, gdy na zegarku jest północ, ale wtedy, gdy rzeczywiście Słońce osiąga swoje najniższe położenie pod horyzontem w ciągu doby; obecnie jest to około godziny 0:30).

Opozycję Jowisza widać też w układzie księżyców galileuszowych Jowisza. Przed opozycją cień planety znajduje się na zachód od niej, w czasie opozycji jest dokładnie za planetą, a po opozycji przesuwa się na wschód. Objawia się to w ten sposób, że do niedawna mogliśmy obserwować, jak księżyce wchodzą w cień planety (początki zaćmień), a następnie jak wychodzą – już po wyjściu z cienia – zza tarczy planety (koniec zakryć). Od listopada sytuacja się zmieni: będzie można obserwować chowanie się księżyców za tarczą Jowisza (początki zakryć) i wyjścia z jego cienia (końce zaćmień). W najbliższych dniach również będzie ciekawa sytuacja z cieniami księżyców: będą pojawiać się na tarczy Jowisza prawie równocześnie ze swoimi właścicielami.

Szczegóły zjawisk w poniższej tabelce:

  • 24 października od wschodu Jowisza (ok. godz. 17:40) – Io i jej cień na tarczy planety, Ganimedes tuż pod tarczą,
  • 24 października, godz. 18:34 – zejście cienia Io z tarczy Jowisza,
  • 24 października, godz. 18:40 – zejście Io z tarczy Jowisza,
  • 24 października, godz. 6:27 – wejście cienia Europy na tarczę Jowisza,
  • 24 października, godz. 6:44 – wejście Europy na tarczę Jowisza,
  • 27 października, godz. 0:40 – wejście Europy w cień Jowisza (początek zaćmienia),
  • 27 października, godz. 3:12 – wyjście Europy zza tarczy Jowisza (koniec zakrycia),
  • 28 października, godz. 5:21 – wejście cienia Io na tarczę planety,
  • 28 października, godz. 5:23 – wejście Io na tarczę planety,
  • 28 października, godz. 5:48 – wejście Ganimedesa w cień Jowisza (początek zaćmienia),
  • 28 października, godz. 19:46 – wejście cienia Europy na tarczę Jowisza,
  • 28 października, godz. 19:50 – wejście Europy na tarczę Jowisza,
  • 28 października, godz. 22:12 – zejście Europy z tarczy planety,
  • 28 października, godz. 22:14 – zejście cienia Europy z tarczy planety,
  • 29 października, godz. 2:42 – wejście Io za tarczę planety (początek zakrycia),
  • 29 października, godz. 4:51 – wyjście Io zza tarczy planety (koniec zakrycia),
  • 29 października, godz. 23:49 – wejście Io i jej cienia na tarczę Jowisza,
  • 29 października, godz. 1:58 – zejście Io z tarczy Jowisza,
  • 29 października, godz. 2:00 – zejście cienia Io z tarczy Jowisza,
  • 30 października, godz. 20:08 – wejście Io za tarczę Jowisza (początek zakrycia),
  • 30 października, godz. 22:20 – wyjście Io z cienia Jowisza (koniec zaćmienia), Kalisto 10″ na północ od brzegu tarczy Jowisza.

Mapka pokazuje położenie Marsa w czwartym tygodniu października 2011 roku.

Mapkę wykonano w GIMPie (http://www.gimp.org) na podstawie obrazków z programu Starry Night (http://www.starrynighteducation.com).

Drugą łatwo widoczną planetą jest Mars. Do opozycji Marsa jeszcze daleko (3 marca 2012), ale również on jest widoczny coraz lepiej. Czerwona Planeta weszła już do gwiazdozbioru Lwa, w którym w przyszłym roku zakreśli pętlę.

Jeszcze do niedawna rozmiary kątowe i jasność Marsa praktycznie stały w miejscu, ale obecnie z każdym tygodniem wyraźnie się zwiększają. Na koniec października Mars będzie świecił z jasnością +1,1 wielkości gwiazdowej, natomiast jego tarcza ma średnicę prawie 6″. Przez teleskopy można próbować dostrzec fazę planety, która obecnie wynosi 90% i jest bliska swojej minimalnej wartości.

Autor

Avatar photo
Ariel Majcher