13 marca dojdzie do jednego z bardziej widowiskowych zjawisk astronomicznych „zaplanowanych” na 2012 rok. Około 23:00 Wenus znajdzie się w złączeniu z Jowiszem. Dwie najjaśniejsze planety rozdzieli kąt około 3 stopni.

Jeśli tylko pogoda dopisze, złączenia nie da się nie zauważyć. Na wolnym od Księżyca niebie Wenus i Jowisz będą najjaśniejszymi obiektami. Około 19:15 (półtorej godziny po zachodzie Słońca) planety odnajdziemy na tle gwiazdozbioru Barana, około 25 stopni nad zachodnim horyzontem.

Wenus znajduje się 122 miliony kilometrów od Ziemi, a jej jasność to -4,3 magnitudo. Zbliża się do maksymalnej wschodniej elongacji, która wypadnie 27 marca. Jowisza od Ziemi dzieli odległość 842 milionów kilometrów. Z tej odległości widzimy go jako świecący stałym światłem (bez migotania) punkt o jasności -2,1 magnitudo. Planeta zbliża się do złączenia ze Słońcem (będzie ono mieć miejsce 13 maja).

Z danych tych wynika, że blask Wenus jest około 8 razy silniejszy od blasku Jowisza. Gdyby jednak ktoś miał wątpliwości: Wenus jest z prawej, a Jowisz – z lewej strony!

Zachęcamy do obserwacji, kierowania w stronę planet lornetek, teleskopów i aparatów fotograficznych. A gdyby 13 marca wieczorem pogoda nie dopisała, obserwacje warto prowadzić także w kolejne dni.

Obie planety zaplanowały dla nas na ten rok inne atrakcje. 6 czerwca na tle Słońca przejdzie Wenus, a 15 lipca Jowisz zostanie zakryty przez Księżyc.

Autor

Michał Matraszek