Astronomowie odkryli skalistą planetę pozasłoneczną, krążącą wokół swojej gwiazdy w odległości mniejszej niż 1,5 mln kilometrów i rozgrzewającą się do 2000 stopni Celsjusza. To jeden z wielu światów odkrytych przez Kosmiczny Teleskop Keplera.

Artykuł napisała Aleksandra Świątek.

Co wiadomo o planecie Kepler-78b? Ma masę 1,7 razy większą od Ziemi. Jej gęstość jest tylko odrobinę mniejsza od gęstości Ziemi (Kepler-78b – 5,3 g/cm³, Ziemia – 5,5 g/cm³). Oznacza to, że planeta musi się składać z żelaza i skał. Obiega ona swoją gwiazdę w ciągu 8,5 godziny, czyli ponad 3 razy szybciej niż Ziemia obraca się wokół własnej osi.

Planetę znaleziono w danych z teleskopu Keplera, który do ubiegłego roku obserwował 100000 gwiazd w konstelacji Łabędzia i Lutni. Poszukiwano przy jego pomocy zjawiska podobnego do obserwowanego niemal dwa lata temu Za tydzień ostatnie w tym stuleciu przejście Wenus na tle Słońca!„>tranzytu Wenus. Ponieważ wybrane gwiazdy są tak daleko, w przypadku Keplera-78b około 700 lat świetlnych od nas, a ich planety są bardzo małe, nie jest możliwe, żeby bezpośrednio zaobserwować tranzyt. Jednakże, na podstawie wielkości regularnych spadków jasności gwiazd przesłanianych częściowo przez planety naukowcy mogą określić średnicę planety i rozmiar jej orbity.

Pomiar masy planety pochodzi z pomiaru wzajemnego przyciągania grawitacyjnego planety i gwiazdy. Dla Keplera-78b wykorzystano do tego celu dwa najbardziej wrażliwe instrumenty na świecie, czyli spektrograf HIRES (w Obserwatorium Keck na Hawajach) i, debiutancko, spektrograf HARPS-North (w Obserwatorium Roque de los Muchachos w La Palma) wzorowany na instrumencie HARPS zbudowanym przez astronomów z obserwatorium w Genewie i pracującym w Obserwatorium La Silla w Chile. Obydwa urządzenia dały takie same wyniki, potwierdzając, że dane o planecie Kepler-78b są prawidłowe.

Jednakże, Kepler-78b nie mógł być utworzony w bieżącej lokalizacji. W przeszłości jego gwiazda była większa i planeta byłaby wewnątrz niej i spaliłaby się. Dlatego musiała zostać przeniesiona na swoją orbitę z innego miejsca, ale taka teoria pozostaje zagadkowa.

Planeta nie mogła powstać w tym miejscu, ponieważ nie można utworzyć planety wewnątrz gwiazdy” – mówi Dimitar Sasselov, który bada „super-Ziemie”. „Nie mogła też powstać gdzieś dalej i potem przesunąć się bliżej, bo taka migracja skończyłaby się wewnątrz gwiazdy. Ta planeta jest zagadką„.

Porównanie Ziemi i planety Kepler-78b

Przez Teleskop Kepler zostało odkrytych wiele bardziej niesamowitych światów, ale ta planeta jest pierwszą, której masę udało się zmierzyć. Migracje planet w stronę gwiazd są znanym zjawiskiem, począwszy od odkrycia pierwszej planety z gatunku „gorących jowiszów” w 1995 roku. Migrują gazowe olbrzymy, które poruszają się do wewnątrz, podczas gdy dysk protoplanetarny jest nadal wokół gwiazdy i planeta może wytracić moment pędu poprzez akrecję gazu. Astronomowie już wcześniej znaleźli światy krążące blisko swoich gwiazd, które kiedyś były gazowymi gigantami, ale ich zewnętrzne atmosfery zostały zdmuchnięte przez upalny wiatr gwiazdowy, pozostawiając tylko gęsty rdzeń. Czy Kepler-78b może być skrajnym przypadkiem jednego z takich światów?

W ciągu trzech miliardów lat Keplera-78b nie będzie. Pływy grawitacyjne od jego gwiazdy rozerwą go na kawałki. Gdyby wokół Słońca krążyła podobna planeta, nasza dzienna gwiazda zniszczyłaby ją już dawno temu i nigdy nie dowiedzielibyśmy się, że istniała.

Autor

Avatar photo
Redakcja AstroNETu