Grupa astronomów po raz pierwszy w historii zaobserwowała pojedyncze gwiazdy w centrum galaktyki innej niż nasza. Z pomocą Hubble’a, w jądrze galaktyki zwanej Andromedą, udało się wyróżnić pojedyncze obiekty.
Astronomowie już od dawna oczekiwali na możliwość porównania znanych nam gwiazd z jądra naszej Drogi Mlecznej, z gwiazdami z centrów innych galaktyk. W przypadku Andromedy można właśnie mówić o pierwszych sukcesach, ale jeśli chcemy wyróźniać pojedyncze gwiazdy w jeszcze bardziej odległych obiektach, będzie to wymagało nowej klasy teleskopów.
Ale cieszmy się z tego co mamy. Zespół astronomów obserował w świetle widzialnym i w podczerwieni bogate w metal gwiazdy należące do gromad zamkniętych, znajdujące się w pobliżu jądra galaktyki, lub ulokowane w jego wnętrzu. Naukowcy otrzymali zdjęcia centralnej części Andromedy w dwóch kolorach i opracowali metody ich analizy.
Dzięki tym trudnym obserwacjom w tak zatłoczonym środowisku, astronomowie mogą oceniać metaliczność i wiek gromad gwiazd znajdujących się w pobliżu jądra, porównywać wyliczone własności gwiazd z wnętrza i spoza jądra, a nawet wnioskować o procesach rządzących formowaniem się galagtyk spiralnych.