Astronomowie używający podczerwonego teleskopu na Hawajach odkryli dwa przykłady rodzaju gwiazd, którego jeszcze dotąd nie obserwowano.

Te małe i chłodne gwiazdy wyglądają jak brązowe karły lecz w rzeczywistosci są pozostałosciami po zwykłych gwiazdach, które zostały pozbawione materii i ochłodzone przez oddanie materii do towarzyszącego im w układzie podwójmym białego karła.

Różnica między białym i brązowym karłem jest bardzo duża. Biały karzeł to gwiazda, która wyczerpała już materiał do fuzji termojądrowej, skurczyła się, ogrzała i teraz powoli stygnie. Brązowy karzeł to obiekt, który był zbyt mały aby w ogóle rozpocząć reakcje termojądrowe i stać się „normalną” gwiazdą. Jednak różnica między brązowym karłem, a na przykład Jowiszem polega na tym, że Jowisz jest 10 razy zbyt lekki aby stać się gwiazdą, a brązowemu karłowi prawie się to udało.

Istnienie nowo odkrytych obiektów było wczesniej przewidywane przez uczonych zajmujących się tym tematem, między innymi przez Steve’a B. Howell’a – szefa Astrophysics Group w Instytucie Nauk Planetarnych w Tuscon w Arizonie.

Jeden z nowo odkrytych obiektów znajduje się w gwiazdozbiorze Erydan, drugi w Andromedzie. Odkryciu obu układów pomógł fakt, że przepływ materii pomiędzy składnikami układów został chwilowo przerwany.

Autor

Michał Matraszek