U gwiazdy CN w gwiazdozbiorze Lwa zarejestrowano światło od jej korony. Dotychczas w tym zakresie widma mogliśmy obserwować tylko koronę słoneczną.

Korona słoneczna jest doskonale widoczna gołym okiem w czasie całkowitego zaćmienia Słońca. Rozciąga się aż do odległości kilku średnic Słońca. Poza zaćmieniami jej światło ginie w oślepiającym blasku Słońca. Temperatura korony sięga milionów kelwinów.

Na szczęście astronomowie mogą ją obserwować poza rzadko zdarzającymi się zaćmieniami, używając koronografów – urządzeń blokujących światło słoneczne.

Jak do tej pory obserwacje koron innych niż Słońce gwiazd były możliwe tylko w promieniowaniu rentgenowskim. W najnowszym numerze „Nature” ukazała się informacja o pierwszej obserwacji korony w świetle widzialnym. Dokonano tego obserwując gwiazdę CN w Lwie.

Obserwacje korony są bardzo istotne dla zrozumienia takich zjawisk jak aktywność gwiazdowa, która w przypadku Słońca może wywierać wpływ na Ziemię” – stwierdził Rainer Wichmann, jeden z uczonych z Hamburga, którzy dokonali obserwacji.

Obserwacje koron innych gwiazd są bardzo trudne, gdyż ze względu na niewielkie rozmiary kątowe gwiazd niemożliwe jest przysłonięcie tylko ich tarcz za pomocą koronografu. Tak więc światło korony musi być obserwowane razem ze światłem pochodzącym bezpośrednio od gwiazdy. Jednak niemieckiej grupie udało się je rozdzielić.

Sztuczka polegała na wykorzystaniu faktu, że czerwone karły wyświecają energię w postaci bardzo charakterystycznego widma. Korona o temperaturze milionów kelwinów jonizuje atomy żelaza w dużo większym stopniu niż promieniowanie mającej 3000 stopni powierzchni gwiazdy. Tak więc linie emisyjne od gwiazdy i od jej korony muszą się bardzo różnić, co daje możliwość ich rozdzielenia.

CN Lwa jest czerwoną gwiazdą, promieniuje więc głównie w zakresie czerwonym, wysyłając bardzo niewiele światła w koronalnej linii żelaza-13, w której promieniuje jej korona” – stwierdził Wichmann.

Uczeni z Hamburga zarejestrowali promieniowanie CN Lwa za pomocą superczułego ultrafioletowego spektrografu. To pierwszy spektrograf, który ma rozdzielczość umożliwiającą badanie promieniowania ultrafioletowego za pomocą aparatury znajdującej się na Ziemi. Do tej pory badania były możliwe jedynie za pomocą rentgenowskich obserwacji satelitarnych.

Niemiecka grupa zamierza w najbliższym czasie sprawdzić, czy widmo korony gwiazdy zmienia się w czasie.

Autor

Michał Matraszek