Podwozie 20-letniego Stara będzie podstawą marsjańskiego załogowego pojazdu wyprawowego MPV (Mars Pressurized Vehicle), jaki przygotowywany jest na Politechnice Wrocławskiej. Pojazd ma szansę polecieć na Marsa w 2019 roku.

Sześciokołowy pojazd napędzany 6 silnikami elektrycznymi (osobno na każde koło) będzie mógł poruszać się zarówno po piaszczystych pustyniach jak i na kamienistym gruncie. Osiągać będzie szybkość na płaskim terenie 30 km/godz.

Zasięg 2,5-tonowego MPV zaplanowano na 400 km ale praktycznie będzie nieograniczony, gdyż pojazd będzie korzystał z trzech źródeł energii, w tym z baterii słonecznych.

Przewidziana jest 3-osobowa załoga, ale w sytuacji awaryjnej w pojeździe zmieszczą się 4 osoby. Polski MPV będzie mógł pracować samodzielnie – z dala od bazy – co najmniej przez 45 dni. Przewidziano specjalne zabezpieczenia dla załogi, oraz hermetyczną śluzę wejściową. Na pokładzie pojazdu znajdzie się nawet aneks z lodówką i kuchenką.

Jesteśmy jedynym europejskim zespołem, który zakwalifikował się do międzynarodowego konkursu na projekt pojazdu kosmicznego. Konkurs ogłoszono w zeszłym roku i nasza propozycja na tyle się spodobała, że teraz musimy zaprezentować prototyp tego marsjańskiego pojazdu” – powiedział w czwartek Krzysztof Lewandowski, kierownik projektu Mars Society Polska.

Wrocławscy konstruktorzy kilka miesięcy poszukiwali konstrukcji, która nadawałaby się na podstawę pojazdu kosmicznego. W końcu idealnym materiałem okazało się podwozie Stara 266.

Samochód do tej pory służył jako cysterna na wojskowym lotnisku. Auto jest sprawne i ma niewielki przebieg bo zaledwie 5000 kilometrów. Wiedziałem, że Star to niezawodna konstrukcja a tu jeszcze okazuje się, że może polecieć w kosmos” – powiedział Włodzimierz Sekulski z Agencji Mienia Wojskowego we Wrocławiu, która przekazała auto konstruktorom.

Prototyp naszego pojazdu marsjańskiego musimy skończyć w lecie w przyszłym roku. W sierpniu 2002 zakwalifikowane zespoły muszą zaprezentować swoje dzieła” – dodał Lewandowski.

Wrocławscy konstruktorzy oceniają, że koszt budowy pojazdu wyniesie około 250 tysięcy złotych. „Cały czas poszukujemy sponsorów, a jednym z chwytów reklamowych jest fakt, że proponujemy 30 metrów kwadratowych bezpłatnej reklamy na Marsie. Taka jest bowiem powierzchnia naszej maszyny” – powiedział Lewandowski. Na zbudowanie prototypu naukowcy z Wrocławia dostali od Mars Society 10 tysięcy dolarów, ale to kropla w morzu potrzeb.

Polski projekt MPV (Mars Pressurized Vehicule) opracowany przez sympatyków Mars Society Poland realizowany jest przy współpracy Politechniki Wrocławskiej, Politechniki Warszawskiej, Centrum Badań Kosmicznych PAN. Konkurs rozpisały w ubiegłym roku NASA i międzynarodowa organizacja Mars Society.

Jeśli budowany obecnie na bazie Stara pojazd przejdzie zwycięsko próby z czterema innymi urządzeniami na wyspie Davos u wybrzeży Kanady, na jego podstawie zostanie zbudowany pojazd, który poleci w 2019 roku na Marsa.

Autor

Marcin Marszałek

Komentarze

  1. Krzysztof Nowak ( torcik)    

    Mamy niezlych naukowców i konstruktorów ale znowu…. — Polska ma szanse coś pokazać „od siebie” ale znowu fundusze! i boję sie ,że na tym może sie cały projekt podknąć (czego nie życze w żadnym wypadku)jak wszystko w Polsce obecnie:((
    Na państwo nie ma co liczyć bo politycy co by mogli przeznaczyć to rozkradną między siebie i koło sie zamyka
    Mozemy liczyć na „cud” -i tak trzymam gorąco kciuki
    Ciekawi mnie czy witryna „mars cociety polska” jest już „martwą” stroną www. czy moze za pół roku coś nowego się tam pokaże (np: puste linki,które straszą od wielu miesięcy ktoś może uzupełni-jak na razie ta strona jest antyreklamą tego towarzystwa i nie zachęce zbytnio do zapisu do tej organizacji -przypuszczam ,że członkowie a w szczególności nie polubią mnie za tą wypowiedź ,lecz jestem zdania ,że jepsza jest najgorsza prawda niż najlepsze lizostwo;))
    dlaczego taka strona jak : astro news czy iss.astronet są zawsze aktualne ?
    z pozdrowieniem dla redakcji:krzysztof ( torcik)

Komentarze są zablokowane.