Naukowcy i inżynierowie w kalifornijskim Jet Propulsion Laboratory są z tego powodu nieszczęśliwi ale misja sondy Galileo należącej do NASA zbliża się do końca. 1 lutego po zarejestrowaniu końcowego obrazu kalibrującego przez Spektrometr bliskiej podczerwieni (ang. Near-Infrared Mapping Spectrometer), sonda zakończyła wykonywanie zdjęć.

Ostatnie ujęcie razem z innymi obrazami i danymi przechowywanymi na taśmie pokładowej pamięci stałej zostaną przesłane na Ziemię drogą radiową w ciągu następnego miesiąca. W tym czasie dane będą nadal cyklicznie rejestrowane przez pokładowy magnetometr, detektor pyłu i spektrometr skrajnego ultrafioletu (ang. Extreme-Ultraviolet Spectrometer).

Ze względu na wyczerpanie środków finansowych misji sonda przerwie jednak nadawanie danych i w marcu będzie już tylko kontynuować swoją podróż wokół Jowisza. Podążając swą aktualną trajektorią Galileo przeleci w odległości około 500 kilometrów od Amaltei — tajemniczo zabarwionego na czerwono księżyca obiegającego Jowisza na wysokości zaledwie 110 000 kilometrów ponad górnymi warstwami chmur tej planety. W czasie przelotu sonda nie będzie wykonywać żadnych zdjęć, jednak zespół nawigacyjny w JPL ma nadzieję wykorzystać chwilowe odchylenia trajektorii lotu do określenia masy Amaltei.

Autor

Marcin Marszałek