Międzynarodowy zespół astronomów, kierowany przez naukowców z University of Manchester, znalazł nowy dowód na to, że większość energii we Wszechświecie znajduje się w formie tajemniczej „Ciemnej Energii”. Nowy dowód jest efektem 10-letniego programu przeszukiwania nieba w celu znalezienia przykładów mikrosoczewkowania grawitacyjnego, które jest obserwowane jako zakrzywienie toru światła biegnącego z odległych kwazarów tak, że obserwuje się kilka obrazów tego samego kwazara. Łącząc liczbę znalezionych zakrzywień z ostatnimi informacjami o liczbie galaktyk, naukowcy zdołali wywnioskować, że większość energii we Wszechświecie jest prawdopodobnie niewidzialna, w nowej, nie znanej nam obecnie formie.

Ciemna Energia jest blisko powiązana z ideą Stałej Kosmologicznej, zaproponowaną przez Einsteina blisko 80 lat temu, w której istnienie jednak większość naukowców (włączając samego Einsteina) mocno powątpiewała. Jednak w ostatnich pięciu latach klka niezależnych grup astronomów zgromadziło dowody sugerujące, że Ciemna Energia jednak istnieje i może być dominującym rodzajem energii. Ciemna Energia wpływa jedynie na właściwości Wszechświata na bardzo dużych odległościach, a obserwacje czułe na jej obecność, w szczególności badania eksplodujących gwiazd w odległych galaktykach, są wszystkie zbliżone do granic naszych obecnych możliwości.

Właśnie dlatego astronomowie przeprowadzili wiele różnych testów. Dr Ian Browne zauważył, że nowy test mikrosoczewkowania grawitacyjnego bazuje na zupełnie innych fizycznych argumentach niż poprzednie, a także dostarcza niezależnego dowodu wspierającego ideę Ciemnej Energii.

Kiedy kwazar jest mikrosoczewkowany grawitacyjnie przez ingerującą galaktykę na dwa lub więcej obrazów, trudno się zorientować, że są to obrazy, jeśli są one odległe o mniej niż jedną tysięczną stopnia. Właśnie dlatego grupa badawcza wystarała się o pomoc ze strony największych radioobserwatoriów na świecie. Pomoc ta polegała na wykonaniu kilku tysięcy fotografii odległych kwazarów. Profesor Peter Wilkinson zwraca uwagę, że użyto radioteleskopów ze względu na ich większą czułość niż w przypadku obserwacji optycznych, wliczając nawet HST. Poszukiwania umożliwiły stwierdzenie, że jeden na 700 odległych kwazarów jest mikrosoczewkowany grawitacyjnie przez jakąś galaktykę.

Aby oszacować część energii, która znajduje się we Wszechświecie w postaci Ciemnej Energii, dr Kyu-Hyun Chae połączył statystyki mikrosoczewkowania grawitacyjnego z ostatnimi wynikami badań nad liczbą oraz typami galaktyk we Wszechświecie opartymi na źródłach optycznych. Rezultatem jest oszacowanie, że blisko dwie trzecie energii we Wszechświecie może przyjmować formę Ciemnej Energii. Pozostała część to tak zwana Ciemna Materia oraz zwykła materia, z której zbudowane są gwiazdy i planety. Dla obu form materii grawitacja zachowuje się normalnie i przyciąga. Dla kontrastu, Ciemna Energia ma dalekobieżne właściwości antygrawitacyjne, jawiąc się teraz jako czynnik powodujący przyspieszanie ekspansji Wszechświata (pisaliśmy o tym w artykule Wszechświat rozszerza się coraz szybciej„>Wszechświat rozszerza się coraz szybciej), raczej niż zwalniania, co wskazywałoby na dominującą rolę grawitacji. Podczas gdy astronomowie nie mają pomysłu na to, czym może być Ciemna Energia, uzyskane rezultaty wskazują, że ona istnieje.