Od grudnia 2001 roku sonda Genesis zbierała próbki wiatru słonecznego. W zeszłym tygodniu do sondy przesłano rozkaz zamknięcia i zapieczętowania kapsuły kolektora i tym samym zakończono fazę zbierania cząstek wiatru słonecznego.

To ważny moment” – mówi Don Sweetman z JPL. – „Zakończyliśmy fazę zbierania próbek. Teraz skupiamy się na powrocie na Ziemię, na którą próbki mają dotrzeć we wrześniu. Będzie to pierwszy powrót próbek z Kosmosu od misji Apollo 17 w 1972 roku„.

Tak wygląda logo misji Genesis, której celem jest zebranie i przywiezienie na Ziemię cząstek wiatru słonecznego. Misja rozpoczęła się 8 sierpnia 2001 i ma zakończyć się 8 września 2004.

Energetyczne cząstki były łapane przez specjalnie zaprojektowane sześciokątne, przypominające wafle, kolektory zbudowane z z szafiru, krzemu, złota i diamentów. „Opis budowy kolektorów może brzmieć egzotycznie, ale jeszcze bardziej niezwykłe są cząstki, które na nich osiadły” – mówi Don Burnett, kierujący misją.

Model sondy Genesis. Po planowanym na 30 lipca 2001 starcie sonda uda się do punktu L1, gdzie zbierze próbki wiatru słonecznego i powróci z nimi w roku 2004 na Ziemię. Model prezentuje sondę w konfiguracji, w jakiej znajdzie się podczas zbierania próbek.

Sonda Genesis przez 27 miesięcy daleko za orbitą Księżyca zbierała atomy ze Słońca. Dzięki uzyskanym przez misję danym pownniśmy móc powiedzieć, ze czego zbudowane jest Słońce z dokładnością nigdy wcześniej nie osiągniętą w planetologii” – kontynuuje naukowiec. Sonda Genesis wystartował„>wystartowała 8 sierpnia 2001 roku z Przylądka Canaveral na pokładzie rakiety Delta II.

Rysunek przedstawia tor, po którym poruszać się będzie sonda Genesis w latach 2001-2004 oraz miejsce, w którym zbierana będzie próbka wiatru słonecznego.

Dostarczenie cennego ładunku w ubrane w sterylne rękawiczki ręce naukowców, jest nie lada wyzwaniem. W tym miesiącu sonda Genesis, która obecnie znajduje się na orbicie halo wokół punktu L1 Lagrange'a, wykona manewr korekcje trajektorii, w wyniku którego zostanie skierowana w drogę ku Ziemi.

W 2004 roku kapsuła z próbką wiatru słonecznego wróci na Ziemię. Opadając na spadochronie zostanie pochwycona przez załoge helikoptera (dzięki temu uniknie gwałtownego uderzenia w powierzchnię Ziemi). Przeprowadzane obecnie testy udają się w 100 procentach co dobrze wróży misji.

8 września 2004 roku sonda spuści kapsułę zawierającą próbki wiatru słonecznego w atmosferę ziemską. Lądowanie planowane jest na terenie bazy testowo treningowej Amerykańskich Sił Powietrznych w Utah, gdzie cenny ładunek zostanie przechwycony przez helikoperty zaopatrzone w wielkie haki. W operacje wezmą udział dwa helikopetry kierowane przez byłych pilotów wojskowych, hollywoodskich pilotów wyczynowych i obecnego pilota oblatywacza Sił Powietrznych.

Autor

Anna Marszałek