W ciągu nadchodzących dni dojdzie do dwóch ciekawych złączeń Księżyca z widocznymi gołym okiem planetami. Oba obserwować będzie można nad ranem ponad wschodnim horyzontem.
11 sierpnia około 23:00 Srebrny Glob znajdzie się 7 stopni od Wenus. Nasz naturalny satelita świecić będzie w Bliźniętach w fazie 16 procent, a Wenus – w Orionie w fazie 47 procent.
Księżyc ponad horyzontem zobaczymy dopiero około godziny 1:00, a planetę – trzy kwadranse później. Cywilny świt przypadnie na 4:40. Planeta i Srebrny Glob będą już około 25 stopni ponad widnokręgiem.
Do drugiego złączenia, tym razem z Saturnem, dojdzie 13 sierpnia około 14:00. Popatrzmy na niebo w dwie noce wokół tej daty.
13 sierpnia o 4:40 Saturn i Księżyc świecić będą w Bliźniętach, ponad 5 stopni od siebie i 18 stopni nad horyzontem. Księżyc w międzyczasie schudnie do 8 procent. Jego niewielka faza uczyni go efektownym, choć i trudnym do zaobserwowania.
Dobę później, 14 sierpnia o 4:40, Księżyc znajdzie się już na wschód od Saturna. Jego odnalezienie na porannym niebie stanie się bardzo trudne. 12 stopni od horyzontu to wprawdzie dość duży kąt, ale faza to zaledwie 4 procent. Warto spróbować, może się uda! Dodajmy jeszcze, że poszukiwania należy prowadzić w Raku, 10 stopni „na lewo i nieco w dół” od Saturna.
Obie omawiane planety zbliżają się na niebie do siebie, a minimalną odległość osiągną 31 sierpnia.
Życzymy udanych obserwacji!
Krzycho
spadajce meteoryty — slyszał ktos ze w srode 11 maja byc widoczne na niebie spadajace meteoryty ?:>
Kuba
gdzie w Poznaniu?? — 1) Jesli juz to meteory. Meteoryty to te meteory ktore dotarly do ziemi, a lepiej dla nas zeby takich nie bylo 😉
2) Gdzie w Poznaniu bedzie dobrze widac perseidy? Tzn w okolicach Poznania? Zna ktos jakis fajny punkt, ale najdalej powiedzmy 10km od Poznnia gdzie mozna pojechac w nocy i troche popodziwiac??
Pozdraiam
LukiW
Meteory widać wszędzie — Widać je nawet z miasta, oczywiście nie te ciemne ale widać. Perseidy mają sporą ilość jasnych błysków (jasności Wegi, Deneba…). Także tylko patrzeć. Oczywiście, że najlepiej jak obserwator znajduje się w jak najciemniejszym miejscu.
Bozena
To są widoki… — No to co widziałam w nocy ze środy na czwartek przeszło moje oczekiwania. Od 23 godziny stałam w oknie i nie mogłam dać wiary że aż tyle ich widze.Od białego koloru po czerwień.Przednia zabawa, ale dopiero między godziną 1-2 nadeszło ukoronowanie całego widowiska. Przeleciały bardzo cicho w odstępie ja wiem?… 15min.trzy {bolidy?) czy meteory…nie wiem jak je nazwać, wielkości piłki. Ogniste kule z ognistym ogonem ,bardzo długim, przelatywały nad moim blokiem .Przelot był błyskawiczny, ale nim schowały sie za drzewami mialam czas obserwować po 2 do 2,5 sekundy każdego z nich. Co rok patrzę na spadające gwiazdy ale takie przeżycie pamięta się już zawsze. Zyczę wszystkim takiego szczęścia w obserwowaniu nieba .