NASA zaprezentowała nowe zdjęcia Jowisza, wykonane przez aparat LEISA, który znajduje się na pokładzie sondy New Horizons. Pokazują one atmosferę tej planety dla trzech różnych długości fali z zakresu podczerwieni.

Zdjęcia zostały wykonane 24 lutego 2007 roku, gdy sonda New Horizons znajdowała się 6 milionów kilometrów od Jowisza. Na zdjęciach wykonanych z takiej odległości można rozróżnić struktury wielkości ok. 400 km. Może się to nie wydawać szczególnie imponującym wynikiem, ale trzeba mieć na uwadze, że sam Jowisz ma średnicę ponad 140 000 km. Naukowcy odpowiedzialni za przebieg misji New Horizons są zachwyceni dokładnością i ilością szczegółów, jakie można zobaczyć na zdjęciach.

LEISA, czyli Linear Etalon Imaging Spectral Array, to urządzenie do badania promieniowania podczerwonego, umieszczone na przyrządzie Ralph sondy New Horizons. Wykonuje pomiary na 250 wąskich pasmach częstotliwości, odpowiadające im długości fali mieszczą się w zakresie od 1,25 do 2,50 mikrometra. Trzy zaprezentowane obrazy odpowiadają długościom fali: 1,27 µm (lewy), 1,53 µm (środkowy) i 1,88 µm (prawy).

Środkowy obraz, wykonany dla długości fali 1,53 µm, pokazuje względnie wysokie partie atmosfery Jowisza. Pozostałe dwa zdjęcia badają głębiej położone warstwy atmosfery. Obiekty jasne na wszystkich trzech zdjęciach to chmury, które znajdują się na dużych wysokościach. Obiekty jasne tylko dla 1,27 i 1,88 µm (skrajne obrazy) a ciemniejsze dla 1,53 µm to chmury położone niżej.

W lewej dolnej części środkowego obrazu widać również wyraźnie odcinający się od otoczenia kolisty obiekt, zwany Małą Czerwoną Plamą. Na pozostałych dwóch zdjęciach obiekt ten nie jest tak bardzo wyodrębniony, ponadto otaczają go inne struktury. Prowadzi to do wniosku, że Mała Czerwona Plama to wynik działania procesów, które rozciągają się niemal przez całą atmosferę Jowisza, aż do jej najwyższych partii. Natomiast tworzące się wokół Plamy struktury znajdują się tylko w niższych warstwach atmosfery.

Te trzy ujęcia to zaledwie próbka tego, co LEISA przekazała już na Ziemię. W pamięci urządzenia ciągle czekają też na transmisję zdjęcia, wykonane podczas New Horizons najbliżej Jowisza„>największego zbliżenia sondy do Jowisza, które nastąpiło 28 lutego. New Horizons znajdowała się wtedy w odległości ok. 2,5 miliona kilometrów od planety. Rozdzielczość LEISA była wtedy około trzech razy lepsza niż 24 lutego, z kiedy pochodzą zaprezentowane powyżej zdjęcia. Połączenie danych z wszystkich 250 zakresów pozwoli wykonać szczegółowe trójwymiarowe mapy struktury i cyrkulacji atmosfery Jowisza.

Autor

Teresa Kubacka

Komentarze

  1. Astrino    

    Io najwiekszy? — Cytat: „Czarny kolisty obiekt w górnej lewej czesci wszystkich trzech zdjeć to cien najwiekszego ksiezyca Jowisza, Io.”

    Czy aby na pewno Io jest najwiekszy?

Komentarze są zablokowane.