Celem misji LCROSS jest uderzenie w Księżyc w pobliżu jego południowego bieguna, w kraterze, w którym być może znajduje się lód. Równocześnie z wyniesieniem pojazdu w przestrzeń kosmiczną wykonano dokładną radarową mapę okolic, w których ma nastąpić upadek.

Na południowy biegun Księżyca nakierowano dwie 34-metrowe anteny radaru w kompleksie Goldstone, należącego do infrastruktury Deep Space Network. Sygnał radarowy po dwuipółsekundowej podróży powrócił do odbiornika i pozwolił na stworzenie najdokładniejszej w historii mapy topograficznej obserwowanego fragmentu Srebrnego Globu. Dokładność pomiarów wyniosła w poziomie 40, a w pionie pięć metrów. Radarowy skan odpowiada powierzchni o wymiarach 400 na 500 kilometrów i został precyzyjnie zorientowany przy pomocy danych z laserowego wysokościomierza japońskiej sondy Kaguya.

Pocisk LCROSS (Lunar CRater Observation and Sensing Satellite) podążający w kierunku powierzchni Księżyca.

Nowo nakreślona mapa topograficzna pozwoli na lepsze przygotowanie operacji rozbicia statku LCROSS, a także kontrolowanego zderzenia z Księżycem członu rakiety nośnej Centaur. W wzbudzonej tym sposobem chmurze pyłu i gleby oczekuje się wykrycia wody, od której istnienia uzależnione jest powodzenie działalności hipotetycznej księżycowej bazy.

O starcie LCROSS-a i siostrzanej misji LRO pisaliśmy Lot w kierunku Księżyca rozpoczęty„>kilka dni temu.

Autor

Paweł Laskoś-Grabowski