14 sierpnia około 22:00 Jowisz znajdzie się w opozycji względem Słońca. Na niebie widzimy go przez całą noc w gwiazdozbiorze Koziorożca. Góruje około 0:45 na wysokości 23 stopni (w centralnej Polsce).

Opozycja to najlepszy moment do obserwacji planety. Szczególnie jeśli wypada ona w (dość) ciepłą, letnią noc.

Na planetę, świecącą blaskiem -2,9 magnitudo, zwróci uwagę każdy, kto spojrzy na niebo. Miłośnik astronomii powinien być przygotowany do identyfikacji tego obiektu i snucia dłuższej o nim opowieści.

Przez lornetkę (jeśli to możliwe, dobrze unieruchomioną) dostrzec można 4 najjaśniejsze księżyca planety, odkryte w 1610 roku przez Galileusza: Io, Europę, Ganimedesa i Kalisto.

Prezentujemy sekwencję obrazów czterech największych satelitów Jowisza, począwszy od ujęć globalnych do zbliżeń ich powierzchni. Każdy z tych księżyców niesie nam inną historię: Io – rozciągany potężnymi siłami pływowymi, które nieustannie podgrzewają jego wnętrze, czyniąc go najbardziej aktywnym wulkanicznie ciałem w Układzie Słonecznym; Europa – poprzecinana tajemniczymi „bliznami”, którymi są zasklepione pęknięcia w powierzchniowej warstwie lodu – czyżby pod tą powłoką skrywał się ocean? Ganimedes – największy w całym naszym układzie planetarnym, jasne plamy to ślady niedawnych uderzeń, które odsłoniły świeży lód; Callisto – ze środkowego ujęcia wynika, jakby przez ten księżyc przetoczyła się potężna fala uderzeniowa, rozchodząca się promieniście – chyba najbardziej „poobijany” satelita…

Teleskop pozwoli dostrzec zjawiska zachodzące w atmosferze Jowisza: układające się równoleżnikowo barwne pasy i Wielka Czerwoną Plamę, burzę trwającą od czasu pierwszego skierowania lunety w kierunku największej z planet Układu Słonecznego.

Zachęcamy do obserwacji.

Złączenie Jowisza i Słońca „zaplanowane jest” na 28 lutego 2010.

Autor

Michał Matraszek