Po kilkudniowej debacie zmieniono miejsce uderzenia sondy LCROSS z krateru Cabeus A na leżący w pobliżu Cabeus. Decyzja jest podyktowana nowymi danymi z japońskiej sondy Kaguya oraz amerykańskiego LRO…

Okazuje się, że największa koncentracja wodoru w okolicach bieguna południowego znajduje się w kraterze Cabeus. W dodatku dane z wysokościomierza laserowego (Lunar Orbiter Laser Altimeter – LOLA) pokazują że istnieje mała dolinka w pobliżu wysokiego wzniesienia centralnego, dzięki czemu zaistnieją lepsze warunki oświetleniowe dla chmury wyrzuconego gazu i pyłu po uderzenieu, co ułatwi obserwacje z Ziemi.

W dyskusji udział brali wszyscy zainteresowani, jak społeczność naukowa, specjaliści od zderzeń, obserwatorzy planujące obserwacje naziemne. Dane pochodziły m.in. z LRO, Lunar Prospector, Chandrayaan-1 i Kaguya. Największa zgodność w pomiarach wykonanych przez poszczególne sondy zachodzi właśnie dla krateru Cabeus. Cień rzucany przez wzniesienie w kraterze Cabeus będzie stanowił wysoko kontrastowe tło dla oświetlanego pióropusza gazowo-pyłowego. Niestety, najlepsze warunki do obserwacji zderzenia będą w Ameryce i na Zachodnim Pacyfiku.

Zmiana kursu sondy została wprowadzona jako najnowszy Manewr Korekty Trajektorii (TCM7). W ciągu najbliższych dni zespół zajmujący się LCROSS będzie na bieżąco poprawiał dokładną lokalizację miejsca upadku w kraterze Cabeus, by zmaksymalizować oświetlenie pióropusza zderzeniowego.

Autor

Krzysztof Suberlak