6 czerwca 2012 roku Wenus po raz drugi i ostatni w bieżącym stuleciu przeszła przed tarczą Słońca. Prezentujemy zdjęcia naszych Czytelników, którzy mieli szczęście być w miejscach, w których dopisała pogoda.
Przejście Wenus przed tarcza Słońca sfotografowane 6 czerwca 2012 roku w Cefalu na Sycylii przez Panią Beatę Lüdtke. Użyto Aparat Canon, EOS 600D, obiektyw EFS18-135, filtr hama UV 390 C oraz amatorski filtr zmontowany z płyty DVD, czas ekspozycji 1/1000.
Przejście Wenus przed tarczą słoneczną 6 czerwca 2012. Zdjęcie wykonał Pan Grzegorz Czepiczek o godzinie 6:19. Aparat Canon 600D z obiektywem Canon EF 70-300 mm f/4-5.6 IS USM. Ogniskowa obiektywu ustawiona na 300 mm. Publikacja za zgodą autora.
Przejście Wenus przed tarczą słoneczną 6 czerwca 2012. Zdjęcie wykonał Pan Grzegorz Czepiczek o godzinie 6:31. Aparat Canon 600D z obiektywem Canon EF 70-300 mm f/4-5.6 IS USM. Ogniskowa obiektywu ustawiona na 300 mm. Publikacja za zgodą autora.
Przejście Wenus przed tarczą słoneczną 6 czerwca 2012. Zdjęcie trzeciego kontaktu wykonał Pan Grzegorz Czepiczek o godzinie 6:37. Aparat Canon 600D z obiektywem Canon EF 70-300 mm f/4-5.6 IS USM. Ogniskowa obiektywu ustawiona na 300 mm. Publikacja za zgodą autora.
Przejście Wenus przed tarczą słoneczną 6 czerwca 2012. Zdjęcie wykonał Pan Grzegorz Czepiczek o godzinie 6:44. Aparat Canon 600D z obiektywem Canon EF 70-300 mm f/4-5.6 IS USM. Ogniskowa obiektywu ustawiona na 300 mm. Publikacja za zgodą autora.
Większości osób czytających ten tekst pozostaje teraz czekanie na zdarzające się nieco częściej przejścia Merkurego na tle Słońca. Najbliższe takie zjawiska nastąpią 9 maja 2016 i 11 listopada 2019 roku.
Najmłodszych informujemy, że Wenus znowu pojawi się na tle Słońca 11 grudnia 2117 roku. Zjawisko nie będzie widoczne na terenie Polski. Sugerujemy więc wcześniejsze zaplanowanie podróży.
groskon
Spełnione życzenie — Piątego maja,życzyłem wszystkim miłosnikom Astronomii dobrej pogody nazajutrz rano. Życzenie sie spełniło,tranzyt Wenus był widoczny.
Obserwowałem tranzyt w Zielonej Górze,z terenu budowy w okolicy amfiteatru. Zielona Góra ma niestety taka konfigurację,że trudno o miejsce z otwartym horyzontem na północny wschód. Miejsce obserwacji wskazał i udostepnił pan profesor dr hab.w Janusz Gil. Muszę Mu wyrazić w ziązku z tym moja wdzięcznośc i głęboki szacunek.
Michał M.
Paskudnie było — Tranzyt był doskonale widoczny z miejsca odległego o kilometr ode mnie. Panowała tam piękna, słoneczna pogoda… Szkoda tylko, że ten punkt był kilometr nade mną:/
Na dole padał deszcze.