Głównym aktorem nocnego nieba w najbliższych kilkunastu dniach będzie Księżyc, który zbliża się do pełni w sobotę 15 lutego. Wcześniej, na początku tego tygodnia Srebrny Glob minie Jowisza, zakryje gwiazdę λ Geminorum, a następnie podąży ku następnym dwóm planetom Układu Słonecznego: Marsowi i Saturnowi. Nad ranem można obserwować dość dobrze widoczną planetę Wenus oraz kometę Lovejoya (C/2013 R1), jednak w obserwacjach komety będzie przeszkadzał bardzo jasny Księżyc.

W najbliższych dniach naturalny satelita Ziemi odwiedzi gwiazdozbiory Bliźniąt, Raka, Lwa, Sekstantu i ponownie Lwa, ale tydzień zaczął od gwiazdozbioru Oriona, w którym przebywał w poniedziałek 10 lutego od wschodu prawie do zmierzchu. O godzinie podanej na mapce Księżyc będzie znajdował się blisko zachodniej granicy Bliźniąt, na wysokości prawie 60° nad południowym widnokręgiem, a jego tarcza miała fazę 85%. Najbliższą jasną gwiazdą była Alhena, czyli γ Geminorum, świecąca z jasnością +1,9 wielkości gwiazdowej. W chwili pokazanej na mapce Alhenę od Księżyca dzieliło nieco ponad 3°, ale do godziny 4 rano już we wtorek 11 lutego odległość między tymi ciałami niebiańskimi zmniejszy się prawie 2-krotnie do 1,5 stopnia.

W poniedziałek wieczorem prawie 7° na wschód od Srebrnego Globu świecił jasny Jowisz, będący drugim co do jasności obiektem wieczornego nieba i pozostanie nim prawie do swojego zachodu około godziny 5:15. Pół godziny wcześniej wschodzi Wenus, która świeci ponad 2 wielkości gwiazdowe jaśniej, ale o tym napiszę później. Po Jowiszu widać już, że jego opozycja miała miejsce ponad miesiąc temu: jego jasność spadła już do -2,5 magnitudo, a jego tarcza zmniejszyła średnicę do 44″. Planeta wciąż porusza się ruchem wstecznym, ale powoli zbliża się do zakrętu na swojej pętli po niebie i porusza się coraz wolniej, a za niespełna miesiąc zatrzyma się wśród gwiazd i zmieni ruch na prosty. Przez cały ten czas planeta będzie znajdowała się około 2° na południe od świecącej z jasnością +3 magnitudo Mebsuty, oznaczanej na mapach nieba grecką literą ε.

Przez lornetki i teleskopy można obserwować ruch księżyców galileuszowych Jowisza wokół swej planety macierzystej, a przez teleskopy można obserwować przejścia ich oraz ich cieni na tle jowiszowej tarczy. W tym tygodniu z terenu Polski będzie można dostrzec:

  • 10 lutego, godz. 1:46 – zejście Europy z tarczy Jowisza,
  • 10 lutego, godz. 3:26 – zejście cienia Europy z tarczy Jowisza,
  • 10 lutego, godz. 5:00 – Kalisto w maksymalnej elongacji zachodniej,
  • 11 lutego, godz. 17:04 – Europa chowa się za tarczę Jowisza (początek zakrycia),
  • 11 lutego, godz. 21:36 – wyjście Europy z cienia Jowisza (koniec zaćmienia),
  • 12 lutego, godz. 4:44 – Io chowa się za tarczę Jowisza (początek zakrycia),
  • 12 lutego, godz. 17:02 – wejście Ganimedesa w cień Jowisza (początek zaćmienia),
  • 12 lutego, godz. 20:24 – wyjście Ganimedesa z cienia Jowisza (koniec zaćmienia),
  • 13 lutego, godz. 1:50 – wejście Io na tarczę Jowisza,
  • 13 lutego, godz. 2:44 – wejście cienia Io na tarczę Jowisza,
  • 13 lutego, godz. 4:06 – zejście Io z tarczy Jowisza,
  • 13 lutego, godz. 5:00 – zejście cienia Io z tarczy Jowisza,
  • 13 lutego, godz. 23:10 – Io chowa się za tarczę Jowisza (początek zakrycia),
  • 14 lutego, godz. 2:22 – wyjście Io z cienia Jowisza (koniec zaćmienia),
  • 14 lutego, godz. 17:28 – wejście Kalisto w cień Jowisza (początek zaćmienia),
  • 14 lutego, godz. 20:18 – wejście Io na tarczę Jowisza,
  • 14 lutego, godz. 20:50 – wyjście Kalisto z cienia Jowisza (koniec zaćmienia),
  • 14 lutego, godz. 21:12 – wejście cienia Io na tarczę Jowisza,
  • 14 lutego, godz. 22:32 – zejście Io z tarczy Jowisza,
  • 14 lutego, godz. 23:30 – zejście cienia Io z tarczy Jowisza,
  • 15 lutego, godz. 17:38 – Io chowa się za tarczę Jowisza (początek zakrycia),
  • 15 lutego, godz. 20:50 – wyjście Io z cienia Jowisza (koniec zaćmienia),
  • 16 lutego, godz. 3:20 – wejście Ganimedesa na tarczę Jowisza,
  • 16 lutego, godz. 16:58 – od zmierzchu Io i jej cień na tarczy Jowisza,
  • 16 lutego, godz. 17:00 – zejście Io z tarczy Jowisza,
  • 16 lutego, godz. 17:58 – zejście cienia Io z tarczy Jowisza,
  • 17 lutego, godz. 1:22 – wejście Europy na tarczę Jowisza,
  • 17 lutego, godz. 3:14 – wejście cienia Io na tarczę Jowisza,
  • 17 lutego, godz. 4:08 – zejście Europy z tarczy Jowisza.

Kolejnej nocy Księżyc przesunie się kilkanaście stopni na południowy wschód, zwiększając jednocześnie fazę do 91%. O tej samej godzinie będzie on zajmował pozycję na wysokości ponad 50° nad południowo-wschodnim widnokręgiem, na południe od głównej figury konstelacji Bliźniąt. Tej nocy Księżyc będzie oddalony od Jowisza o ponad 9° i stale będzie się zwiększać, ale główną atrakcją będzie zakrycie 10. co do jasności gwiazdy Bliźniąt, czyli λ Geminorum, świecącej blaskiem +3,6 wielkości gwiazdowej. Naturalny satelita Ziemi znajdował się będzie przed pełnią, a więc atrakcyjniejsze do obserwacji będzie zakrycie, które zajdzie przy ciemnym brzegu. Jednak duża faza spowoduje, że terminator będzie znajdował się blisko ciemnego brzegu, przez co obserwacja zakrycia będzie utrudniona.

Do zakrycie dojdzie około godziny 21:30 naszego czasu, a Polska będzie znajdowała się blisko południowej granicy zakrycia, co będzie miało duży wpływ na czas trwania zjawiska. W Gdańsku zakrycia zajdzie o godzinie 21:25, zaś odkrycie będzie miało miejsce godzinę później, natomiast w Krakowie λ Gem zostanie zakryta o 21:40, zaś do odkrycia dojdzie o godzinie 22:21, czyli tylko 41 minut później. We wstawce pokazane jest położenie Księżyca względem zakrywanej gwiazdy o 21:10, a więc kilkanaście minut przed zakryciem.

Kolejne ciekawe spotkanie czeka Księżyc w czwartek 13 lutego. Tej nocy Srebrny Glob dotrze do konstelacji Raka, a jego faza urośnie do 99%. Ponad 8° na północ od Księżyca świecić będzie znana gromada otwarta gwiazd M44, zaś około 19:15 zakryciu ulegnie druga ze znanych raczych gromad otwartych gwiazd, czyli M67. Po godzinie 20:00 1,5 stopnia na wschód od naturalnego satelity Ziemi znajdowała się będzie najjaśniejsza gwiazda tej konstelacji, Acubens, do której w trakcie nocy Księżyc będzie się zbliżał. W północnej Afryce i południowo-zachodniej Europie będzie można obserwować zakrycie tej gwiazdy przez Księżyc, choć ze względu na prawie pełnię obserwacja będzie bardzo trudna, ponieważ gwiazda świeci blaskiem +4,3 wielkości gwiazdowej. U nas około północy Srebrny Glob minie α Cnc w odległości mniejszej niż 0,5 stopnia (brzeg księżycowej tarczy będzie się znajdował 15' bliżej).

W piątek 14 lutego i w sobotę 15 lutego Księżyc będzie mijał Regulusa, czyli najjaśniejszą gwiazdę Lwa. O godzinie podanej na mapce w piątek Księżyc będzie miał fazę 100% (pełnia przypada w sobotę 15 lutego o godzinie 0:53 naszego czasu), a od Regulusa będzie dzieliło go 8°. Dobę później faza Księżyca spadnie do 99%, natomiast od Regulusa będzie dzieliło go około pół stopnia więcej.

Mapka pokazuje położenie Marsa i Saturna w drugim tygodniu lutego 2014 roku (kliknij w miniaturkę, aby powiększyć).

Mapkę wykonano w GIMPie (http://www.gimp.org) na podstawie mapek z programu Starry Night (http://www.starrynighteducation.com).

Dwie kolejne planety widoczne są w drugiej części nocy. Mars pojawia się nad widnokręgiem już około 22:30 i przebywa około 5° na północny wschód od Spiki, najjaśniejszej gwiazdy Panny, górując mniej więcej o godzinie 4:00. Czerwona Planeta ma już jasność -0,1 wielkości gwiazdowej, świecąc jaśniej od Arktura. Średnica marsjańskiej tarczy przekroczy już 10″, a jego faza zacznie rosnąć, osiągając 93%.

Saturn wschodzi dwie godziny później i znajduje się wewnątrz gwiazdozbioru Wagi, około 7° na południe od gwiazdy Zuben Eschamali, oznaczanej na mapach grecką literą β. Saturn świeci dużo słabiej od Marsa, z jasnością +0,5 wielkości gwiazdowej, ma za to sporo większą średnicę – 17″. Maksymalna elongacja Tytana (wschodnia) będzie miała miejsce w sobotę 15 lutego.

Animacja pokazuje położenie Wenus w drugim tygodniu lutego 2014 roku (kliknij w miniaturkę, aby powiększyć).

Animację wykonano w GIMPie (http://www.gimp.org) na podstawie mapek z programu Starry Night (http://www.starrynighteducation.com).

Najjaśniejsza z planet na naszym niebie pojawia się nad widnokręgiem przed godziną 5 rano, tuż przed zachodem Jowisza. Kilka dni temu Wenus, bo o niej mowa, zmieniła swój ruch z wstecznego na prosty i ponownie przeszła do gwiazdozbioru Strzelca. Planeta szybko oddala się od Ziemi, co ma odbicie w warunkach widoczności jej tarczy: w niedzielę 16 lutego będzie ona miała średnicę już tylko 40″, zatem wyraźnie mniej od Jowisza i fazę 27%, jeszcze wyraźniej mniej od Jowisza, ale tym razem to jest zaletą, ponieważ w takiej fazie Wenus jest atrakcyjnym celem dla posiadaczy lornetek i małych teleskopów.

W trakcie najbliższych kilku tygodni ruch Wenus będzie kompensowany ruchem Słońca po ekliptyce, dzięki czemu na naszym niebie planeta będzie zajmowała prawie niezmienną pozycję nad widnokręgiem.

20° nad Wenus świeci kometa Lovejoya, wschodząc mniej więcej o godzinie 2:00. 4 godziny później znajduje się już ponad 30° nad południowo-wschodnim widnokręgiem. Niestety kometa już słabnie i w tym tygodniu świeci z jasnością +9 wielkości gwiazdowej, a więc do jej obserwacji potrzebny jest teleskop. Pamiętać należy, że ta jasność 9 magnitudo jest liczona dla całej komety, zatem tzw. jasność powierzchniowa, czyli jasność przypadająca na jednostkę powierzchni jest znacznie mniejsza. Niestety obserwacji komety nie będzie ułatwiał bardzo jasny Księżyc. Na początku tygodnia z obserwacjami komety można się wstrzymać do zachodu Księżyca, ale jeszcze przed weekendem obserwacje komety będą dużym wyzwaniem.

Autor

Avatar photo
Ariel Majcher