Księżyc zbliża się do nowiu i przeniósł się już zdecydowanie na niebo poranne, gdzie będzie widoczny w pierwszej części tygodnia, a w czwartek spotka się z jasną planetą Wenus. Prawie przez całą noc można obserwować Marsa oraz planetoidy Ceres i Westę. W pierwszej części nocy świeci jasny Jowisz, zaś w drugiej – dużo mniej jasny od niego, ale też jasny Saturn. W nocy z soboty 29 marca na niedzielę 30 marca nastąpi zmiana czasu z zimowego na letni, a więc trzeba będzie przestawić zegarki z godziny 2:00 na 3:00.

W trakcie najbliższych dni Księżyc będzie zbliżał się do nowiu, przez który przejdzie w niedzielę 30 marca o godzinie 20:45, już w czasie letnim. Zatem w przyszłym tygodniu naturalny satelita Ziemi będzie bardzo dobrze widoczny na niebie wieczornym. Jednak zanim to nastąpi Księżyc odwiedzi gwiazdozbiory Strzelca, Koziorożca i Wodnika, zmieniając fazę od III kwadry w poniedziałek 24 marca, do 9% w piątek 28 marca. Potem Srebrny Glob przestanie być widoczny z wysokich północnych szerokości geograficznych ze względu na niekorzystne nachylenie ekliptyki do horyzontu o tej porze doby.

W poniedziałkowy poranek Księżyc będzie miał fazę właśnie 49%, ponieważ przez III kwadrę przejdzie tej samej nocy, ale o godzinie 2:46. O godzinie podanej na mapce Księżyc będzie znajdował się na wysokości nieco ponad 15° nad południowym widnokręgiem, ponad 6° na północ od gwiazdy Kaus Borealis z gwiazdozbioru Strzelca.

Dobę później Srebrny Glob nadal będzie świecił na tle tej konstelacji, ale przesunie się z pogranicza Wężownika i Tarczy na pogranicze z Orłem, a jego faza spadnie do 38%. W momencie pokazanym na mapce 35' na wschód od Księżyca świecić będzie gwiazda ρ1 Sagittarii, której jasność obserwowana wynosi 3,9 wielkości gwiazdowej. Niecałe półtora godziny później gwiazda ta zniknie za brzegiem Księżyca, nastąpi to mniej więcej o godzinie 5:53 naszego czasu, ale wtedy Słońce będzie już nad horyzontem i zjawisko nie będzie widoczne z Polski. Będzie za to widoczne z Europy Zachodniej.

W środę 26 marca Księżyc dotrze już do gwiazdozbioru Koziorożca, a jego faza spadnie do 27%. Tego dnia Srebrny Glob spotka się z jedną z jaśniejszych gwiazd tej konstelacji, czyli z Dabih, która na mapach nieba oznaczana jest grecką literą β, a jej jasność obserwowana to +3 magnitudo. O godzinie podanej na mapce Księżyc będzie się znajdował w odległości niewiele ponad 1°, natomiast około godziny 6:50 brzeg Księżyca minie tę gwiazdę w odległości około 1,5 minuty kątowej. Mieszkańcy Półwyspu Iberyjskiego oraz Afryki Zachodniej będą mogli obserwować zakrycie tej gwiazdy przez Księżyc.

Następnego ranka Księżyc czeka jeszcze ciekawsze spotkanie. Tego dnia naturalny satelita Ziemi minie Wenus, a jego tarcza będzie miała fazę zaledwie 17%. Godzinę przed świtem oba ciała niebiańskie będzie dzieliło niecałe 3°. Urodzie tego spotkania będzie dodawało bardzo ładnie widoczne tzw. światło popielate Księżyca. Druga planeta od Słońca będzie świeciła z jasnością -4,3 wielkości gwiazdowej, zaś jej tarcza ma średnicę 23″ i fazę 52%, z każdym tygodniem stając się coraz mniej atrakcyjna dla posiadaczy lornetek i teleskopów.

Planeta Wenus w zeszłym tygodniu znalazła się najdalej od Słońca w czasie tej porannej elongacji, co oznacza, że w następnych kilkunastu tygodniach będzie się do niego zbliżać. A ze względu na to, że kąt, który tworzy ekliptyka z horyzontem jest bardzo mały, to warunki widoczności Wenus będą się dość szybko pogarszać. Pod koniec tego tygodnia planeta będzie wschodzić zaledwie półtora godziny przed świtem i pół godziny później będzie zajmowała pozycję na wysokości mniejszej niż 4° nad horyzontem. W połowie kwietnia będzie to już tylko niewiele ponad 1°, zaś pod koniec kwietnia – zaledwie pół stopnia nad horyzontem. Sytuacja zacznie się poprawiać dopiero w drugiej połowie maja, gdy nachylenie ekliptyki do widnokręgu się zwiększy.

W piątek 28 marca sierp Księżyca będzie już bardzo cienki, jego faza będzie miała zaledwie 9%. Ale dostrzeżenie naturalnego satelity Ziemi nie będzie łatwe, ponieważ wzejdzie on zaledwie niecałe półtora godziny przed świtem, a o godzinie podanej na mapce będzie on zajmował pozycję niecałe 3° nad widnokręgiem.

Mapka pokazuje położenie Jowisza w czwartym tygodniu marca 2014 roku (kliknij w miniaturkę, aby powiększyć).

Mapkę wykonano w GIMPie (http://www.gimp.org) na podstawie mapek z programu Starry Night (http://www.starrynighteducation.com).

Na wieczornym niebie dobrze widoczny jest planeta Jowisz, a w przyszłym tygodniu dołączy do niego cienki sierp Księżyca. Największa planeta Układu Słonecznego w momencie zachodu Słońca świeci wysoko nad południowym widnokręgiem i niewiele niżej dwie godziny później. Dlatego w dalszym ciągu warunki do jej obserwacji są bardzo dobre, zmniejsza się tylko jasność i średnica kątowa planety oraz czas jej przebywania nad horyzontem po zmierzchu. Pod koniec tygodnia Jowisz będzie świecił z jasnością -2,2 wielkości gwiazdowej, a jego tarcza będzie miała średnicę 39″.

Jowisz ma prawie taką samą rektascensję, jak Syriusz, czyli najjaśniejsza gwiazda całego nieba i razem z nim oraz dwoma innymi jasnymi gwiazdami: Procjonem z Małego Psa i Betelgeuse z Oriona tworzy bardzo duży „Krzyż Równikowy” (nazwa nadana przeze mnie, przyp. aut.), widoczny szczególnie z dużych miast, gdzie silne zaświetlenie nieba sztucznym światłem powoduje, że między tymi ciałami niebiańskimi prawie nie widać więcej gwiazd. Jowisza i Syriusza dzieli odległość 40°, natomiast Procjona i Betelgeuse – 26°. Jest to więc kilkukrotnie większa wersja Krzyża Południa, w którym „belka pionowa” ma długość 6°, a „belka pozioma” – nieco ponad 4°.

W układzie księżyców galileuszowych będzie można dostrzec następujące zjawiska:

  • 23 marca, godz. 21:54 – wejście Ganimedesa na tarczę Jowisza,
  • 24 marca, godz. 0:00 – wejście Io na tarczę Jowisza,
  • 24 marca, godz. 1:10 – zejście Ganimedesa z tarczy Jowisza,
  • 24 marca, godz. 1:16 – wejście cienia Io na tarczę Jowisza,
  • 24 marca, godz. 2:16 – zejście Io z tarczy Jowisza,
  • 24 marca, godz. 3:02 – wejście cienia Ganimedesa na tarczę Jowisza,
  • 24 marca, godz. 18:02 – od zmierzchu cień Europy na tarczy Jowisza,
  • 24 marca, godz. 19:04 – zejście cienia Europy z tarczy Jowisza,
  • 24 marca, godz. 21:20 – Io chowa się za tarczę Jowisza (początek zakrycia),
  • 25 marca, godz. 0:56 – wyjście Io z cienia Jowisza (koniec zaćmienia),
  • 25 marca, godz. 18:28 – wejście Io na tarczę Jowisza,
  • 25 marca, godz. 19:46 – wejście cienia Io na tarczę Jowisza,
  • 25 marca, godz. 20:44 – zejście Io z tarczy Jowisza,
  • 25 marca, godz. 22:06 – zejście cienia Io z tarczy Jowisza,
  • 26 marca, godz. 19:24 – wyjście Io z cienia Jowisza (koniec zaćmienia),
  • 27 marca, godz. 20:30 – wyjście Ganimedesa z cienia Jowisza (koniec zaćmienia),
  • 28 marca, godz. 18:09 – od zmierzchu cień Kalisto na tarczy Jowisza,
  • 28 marca, godz. 20:06 – zejście cienia Kalisto z tarczy Jowisza,
  • 29 marca, godz. 21:10 – Europa chowa się za tarczę Jowisza (początek zakrycia).

Mapka pokazuje położenie Marsa i Saturna oraz planetoid (1) Ceres i (4) Westa w czwartym tygodniu marca 2014 roku (kliknij w miniaturkę, aby powiększyć).

Mapkę wykonano w GIMPie (http://www.gimp.org) na podstawie mapek z programu Starry Night (http://www.starrynighteducation.com).

Prawie przez całą noc można obserwować Marsa, którego opozycja przypada za dwa tygodnie i wschodzi on już dwie godziny po zachodzie Słońca. 3 godziny później wschodzi Saturn. Czerwona Planeta rozpędza się już w swoim ruchu wstecznym i w tym tygodniu przetnie linię łączącą Spikę z gwiazdą Heze (niestety nie jest ona podpisana na mapce), która świeci niecałe 11° prawie dokładnie na północ od Spiki. Mars minie najjaśniejszą gwiazdę Panny w odległości mniejszej niż 5°. Saturn też porusza się ruchem wstecznym i znajduje się nieco ponad 6° na południe od gwiazdy Zuben Eschamali.

Jasność Marsa jest już bardzo duża i wciąż rośnie. Pod koniec tygodnia Mars będzie świecił z jasnością prawie -1,3 magnitudo, a przez teleskopy można próbować dostrzec szczegóły jego tarczy, której średnica kątowa wynosi już ponad 15″. Saturn świeci dużo słabiej, jego jasność to +0,3 wielkości gwiazdowej, ma za to większą średnicę kątową niż Mars, bo aż 18″. Maksymalna elongacja Tytana (zachodnia) przypada w tym tygodniu w czwartek 27 marca.

Około 13° od Marsa znajduje się para planetoid Ceres i Westa. Obie planetoidy również są bliskie opozycji. Westa świeci jaśniej, z jasnością +5,5 magnitudo, czyli jaśniej od Urana i na ciemnym niebie można ją dostrzec gołym okiem, jasność Ceres to +6,6 wielkości gwiazdowej i do jej dostrzeżenia jest potrzebna lornetka. Chyba, że przebywamy gdzieś wysoko w górach. Wtedy również Ceres można dostrzec bez pomocy przyrządów optycznych.

Obie planetoidy przebywają niedaleko gwiazdy τ Virginis, która świeci z jasnością +4,2 magnitudo, jest więc zdecydowanie jaśniejsza zarówno od Ceres, jak i od Westy i od jej odnalezienia można zacząć polowanie na planetoidy. Pod koniec tygodnia Westa będzie znajdowała się 47' na zachód od τ Vir, natomiast Ceres – 144' na wschód. Dokładniejsza mapka z położeniem obu planetoid, wykonana przez Janusza Wilanda w swoim programie Nocny Obserwator jest do pobrania tutaj.

Autor

Avatar photo
Ariel Majcher