Na lipcowym niebie w tym roku podziwiać można przede wszystkim planety Układu Słonecznego oraz Księżyc. Srebrny Glob widoczny jest w drugiej połowie nocy, zaś pod koniec tygodnia – tuż przed świtem. W czwartek 9 lipca czeka go bliskie spotkanie z Uranem. Na wieczornym niebie coraz wyraźniej pogarszają się warunki obserwacyjne pary Wenus-Jowisz, która stopniowo będzie coraz mniej atrakcyjna, niż kilka dni temu. Przez większą część nocy dostępny obserwacjom jest Saturn, który o zmierzchu jest bliski górowania i zachodzi już 2,5 godziny przez wschodem Słońca.

Kilka dni temu Wenus minęła Jowisza w odległości niecałych 30 minut kątowych i w kolejnych dniach będzie się od niego oddalać, choć w tym tygodniu dystans między tymi planetami jeszcze nie przekroczy 5°. Obie planety stopniowo zbliżają się do widnokręgu, jeśli porównywać ich położenie o tej samej porze po zachodzie Słońca, jednocześnie obie zbliżają się do Regulusa, choć Wenus robi to znacznie szybciej. W niedzielę 12 lipca Wenus będzie dzieliło od Jowisza nieco ponad 4,5 stopnia, jednocześnie trochę ponad 2,5 stopnia na północny wschód od niej będzie można odnaleźć Regulusa. Jednak nie będzie to proste, ponieważ o godzinie podanej na mapkach animacji Wenus będzie zajmowała pozycję na wysokości zaledwie 3° nad horyzontem, a Jowisz będzie tylko pół stopnia wyżej.

Zadanie ułatwiać będzie duża jasność obu planet. Szczególnie jasna będzie Wenus, która obecnie świeci blaskiem -4,5 magnitudo, a rozmiary jej tarczy urosną do 39″, przy jednoczesnym spadku fazy do 24%. Jowisz świeci dużo słabiej, z jasnością -1,8 magnitudo, ale nadal jasnością w tym rejonie nieba ustępuje jedynie Wenus. Jego tarcza ma średnicę 32″, co ja na tę planetę nie jest dużo.

W układzie księżyców galileuszowych Jowisza można będzie być świadkiem całkiem sporej liczby zjawisk, jak na tak niskie położenie tej planety na nieboskłonie. Szczegóły na temat konfiguracji księżyców galileuszowych Jowisza (na podstawie stron IMCCE oraz Sky and Telescope) w poniższej tabeli:

  • 6 lipca, godz. 21:02 – o zmierzchu Europa i jej cień na tarczy Jowisza (Europa przy zachodniej krawędzi tarczy, jej cień – na wschód od środka),
  • 6 lipca, godz. 21:36 – zejście Europy z tarczy Jowisza,
  • 6 lipca, godz. 22:23 – zakrycie Io przez Europę, 9″ na zachód od tarczy Jowisza (początek),
  • 6 lipca, godz. 22:26 – zakrycie Io przez Europę (koniec),
  • 6 lipca, godz. 23:06 – Io chowa się za tarczę Jowisza (początek zakrycia),
  • 6 lipca, godz. 23:10 – zejście cienia Io z tarczy Jowisza,
  • 7 lipca, godz. 21:01 – o zmierzchu Io na wschód od środka tarczy Jowisza (prawie w tym samym miejscu, co cień Europy dzień wcześniej),
  • 7 lipca, godz. 21:04 – wejście cienia Io na tarczę Jowisza,
  • 7 lipca, godz. 22:34 – zejście Io z tarczy Jowisza.
  • 10 lipca, godz. 20:59 – o zmierzchu cień Kallisto przy zachodniej krawędzi tarczy Jowisza,
  • 10 lipca, godz. 21:58 – zejście cienia Kallisto z tarczy Jowisza.

Mapka pokazuje położenie Saturna w drugim tygodniu lipca 2015 roku (kliknij w miniaturkę, aby powiększyć).

Mapkę wykonano w GIMP-ie (http://www.gimp.org) na podstawie mapek z programu Starry Night (http://www.starrynighteducation.com).

Kolejną planetę, czyli Saturna, można obserwować na sporo ciemniejszym niebie, na którym wędruje ona również wyraźnie wyżej od pary Wenus-Jowisz. Jednak godzinę po zachodzie Słońca planeta jest już po górowaniu, natomiast w momencie podanym na mapce zajmuje ona pozycję na wysokości mniej więcej 17°, prawie dokładnie nad punktem SSW widnokręgu. Do końca tygodnia Saturn będzie zachodził już około godz. 1:30. Saturn nadal jeszcze porusza się ruchem wstecznym i od gwiazdy Graffias dzieli go już prawie 5°. Obecnie jasność Saturna wynosi +0,3 wielkości gwiazdowej, zaś jego tarcza ma średnicę 18″. Maksymalna elongacja Tytana, najjaśniejszego z saturnowych księżyców, przypada w piątek 10 lipca. Tym razem będzie to elongacja wschodnia.

Mapka pokazuje położenie Księżyca i Urana w drugim tygodniu lipca 2015 roku (kliknij w miniaturkę, aby powiększyć).

Mapkę wykonano w GIMP-ie (http://www.gimp.org) na podstawie mapek z programu Starry Night (http://www.starrynighteducation.com).

W ostatnim paragrafie zostało do opisania to, co się dzieje na niebie porannym. A będzie można na nim obserwować, jak Księżyc wędruje od gwiazdozbioru Wodnika, przez Ryby, Wieloryba, ponownie Ryby, ponownie Wieloryba (tym razem na dłużej), Barana i Byka, zmniejszając przez cały czas swoją fazę od 80% w poniedziałek, przechodząc przez ostatnią kwadrę w nocy ze środy 8 lipca na czwartek 9 lipca i kończąc tydzień z fazą 17%. W nocy z8 na 9 lipca Księżyc minie także Urana, czyli siódmą planetę Układu Słonecznego.

Właśnie spotkanie z Uranem będzie pierwszym ciekawym spotkaniem naturalnego satelity Ziemi z innym ciałem niebiańskim. Do godziny podanej na mapce oświetlenie tarczy Księżyca zmniejszy się do 48%, a w tym momencie będzie się on znajdował prawie dokładnie 2° na południe od gwiazdy ζ Psc (jasność +5,2 wielkości gwiazdowej), od której Uran oddalony będzie w tym tygodniu o nieco ponad pół stopnia. W najbliższych dniach oba ciała niebiańskie, wraz z gwiazdą 88 Psc (jasność +6 magnitudo) będą tworzyły trójkąt prostokątny, z kątem prostym przy Uranie. Sam Uran świeci obecnie blaskiem +5,7 magnitudo, jest zatem wyraźnie słabszy od ζ Psc i jednocześnie wyraźnie jaśniejszy od 88 Psc.

Gwiazda ζ Psc mieści się w jednym polu widzenia lornetki ze znacznie łatwiejszą do odnalezienia gwiazdą ε Psc (jej jasność z kolei to +4,3 magnitudo), pod którą siódma planeta Układu Słonecznego wędrowała w zeszłym sezonie obserwacyjnym i jeszcze powróci w tym. Obie gwiazdy dzieli odległość 2° i 41'. Jeśli ktoś obserwował Urana w poprzednim roku, nie powinien mieć większych kłopotów z odnalezieniem go w tym.

Kolejnej nocy z czwartku 9 lipca na piątek 10 lipca Księżyc będzie miał fazę około 37% i będzie świecił na tle gwiazdozbioru Wieloryba. 7° na południe od niego będzie znajdowała się Alrischa, czyli najjaśniejsza gwiazda Ryb. Natomiast w odległości ponad 10° na północ świecić będą 3 najjaśniejsze gwiazdy konstelacji Barana, czyli Mesarthim (γ), Sheratan (β) i Hamal (α), w kolejności od najbliższej, do najdalszej.

Ciekawa konfiguracja czeka Księżyc również w poranek niedzielny, 12 lipca, choć nie będzie on szczególnie blisko jakiejś jasnej gwiazdy. Tej nocy tarcza Srebrnego Globu będzie oświetlona w 17% i pojawi się na nieboskłonie niewiele przed godziną 2. Niecałą godzinę później Księżyc będzie zajmował pozycję na wysokości około 6° nad wschodnim widnokręgiem i będzie tworzył trójkąt prawie prostokątny i do tego równoramienny, z Plejadami, które będą oddalone od niego o ponad 9° na północ oraz Aldebaranem, którego od Księżyca będzie dzieliła prawie taka sama odległość (w zależności jeszcze od godziny). W chwili pokazanej na mapce długość tych ramion będzie się różniła o zaledwie 3'. Natomiast odległość Aldebarana od Plejad to prawie 14°.

Autor

Avatar photo
Ariel Majcher