Zespół badawczy New Horizons używa najświeższych danych do analizy zagadkowej powierzchni Plutona i Charona.

Artykuł napisał Piotr Łubis

Sonda New Horizons uzyskała nowe, imponujące zdjęcia Plutona i jego księżyca Charona. Podkreślają one różnorodność budowy tych ciał niebieskich. Przedstawione tu zdjęcia nie są rzeczywistymi obrazami Plutona i Charona, gdyż są one przesadnie podkoloryzowane, w celu łatwiejszego rozróżnienia materiałów, z których składają się prezentowane prezentowane powierzchnie.

Na pokładzie sondy znajduje się siedem instrumentów naukowych, w tym „Ralph” i „Alice”, których nazwa nawiązuje do imion bohaterów „Honeymooners” („Miodowe Lata”), popularnego serialu telewizyjnego lat pięćdziesiątych. Prezentowane zdjęcia zostały uzyskane 13 lipca o godzinie 9:38 przy użyciu trzech filtrów barwnych nałożonych na instrument „Ralph”. Na Ziemię dotarły 9 godzin później.

Zdjęcia pokazują, że Pluton i Charon są naprawdę skomplikowanymi obiektami. Tam naprawdę dużo się dzieje. Trwa praca nad rozpoznaniem, jakie substancje występują w różnych regionach Plutona, oraz wyjaśnieniem procesów, które tam zachodzą.

Te sztucznie podkolorowane dane pomagają naukowcom zrozumieć molekularny układ pokrywy lodowej na powierzchni Plutona, a także wiek geologicznych obiektów takich jak kratery. Mogą również powiedzieć nam o zmianach powierzchni spowodowanych przez kosmiczną „pogodę” (np. promieniowanie).

Nowe kolorowe obrazy pokazują, że jasny rejon w kształcie krzywego serca (dolna połowo tarczy Plutona) w rzeczywistości składa się z dwóch niezwykle różnych obszarów. Zachodnia (lewa) część w kształcie lodowego rożka jest na obrazie koloru brzoskwiniowego. Plamisty teren na prawo zdaje się być niebieski. Nawet w obrębie północnego bieguna Plutona (górna część obrazu) różne odcienie koloru żółto-pomarańczowego ukazują subtelne różnice w składzie powierzchni.

Przedstawioną na obrazku powierzchnię Charona oglądamy przy użyciu tej samej techniki. Ciemnoczerwoną barwę na północnym biegunie Charona przypisuje się występowaniu tam węglowodorów, w tym cząsteczek o nazwie tholiny. Cętkowane kolory na niższych szerokościach geograficznych wskazują na różnorodność terenów występujących na Charonie.

Obrazy tworzone są po to, by lepiej dostrzec jak różnorodne są środowiska powierzchniowe obecne w systemie Plutona. W intuicyjny sposób pokazują nam, że możemy się jeszcze wiele nauczyć się z danych, które wciąż otrzymujemy.

Ze względu na znaczną odległość do Plutona, wynoszącą około 4,5 miliarda kilometrów, dane potrzebują ponad 4 godzin, aby dotrzeć na Ziemię, pomimo że poruszają się z prędkością światła. Z powodu bardzo niskiej szybkości transmisji danych (600 – 1200 bitów/s) wysłanie wszystkich informacji zebranych przez sondę New Horizons zajmie aż 16 miesięcy. Jednak na pełną analizę tak cennych danych potrzebne będą następne dziesięciolecia.

Autor

Avatar photo
Redakcja AstroNETu