Początek lutego będzie atrakcyjny dla osób wstających przed wschodem Słońca, ponieważ cztery widoczne po wschodniej stronie nieba planety odwiedzi zdążający do nowiu Księżyc. Dodatkowo zmniejszać się będzie odległość między Wenus a Merkurym, jak również między Marsem a Saturnem. O tej samej porze, lecz po zachodniej stronie nieba, można obserwować planetę Jowisz, która jednak lepiej jest widoczna przed północą, gdy dopiero wspina się po nieboskłonie. Z wieczornego nieba praktycznie zniknęła już planeta Neptun, ale wciąż można obserwować Urana. Siódma planeta Układu Słonecznego będzie dobrze widoczna jeszcze przez kilka tygodni. Blisko Gwiazdy Polarnej wędruje słabnąca kometa C/2013 US10 (Catalina). Dzięki swojemu położeniu jest ona widoczna całą noc.

Minionej właśnie nocy Księżyc przeszedł przez ostatnią kwadrę i dąży do nowiu, przez który przejdzie za tydzień, w poniedziałek 8 lutego, po południu naszego czasu. Przez najbliższe dni Srebrny Glob odwiedzi gwiazdozbiory Wagi, Skorpiona, Wężownika i Strzelca, w których obecnie przebywają aż cztery planety Układu Słonecznego: Mars w Wadze, Saturn w Wężowniku oraz Wenus i Merkury w Strzelcu. Wszystkie one będą miały bliskie spotkanie z Księżycem, choć żadna z nich nie zostanie zakryta.

Pierwszy spotkanie z Księżycem miał Mars, który wędruje przez gwiazdozbiór Wagi i w tym tygodniu przetnie linię, łączącą dwie najjaśniejsze gwiazdy tej konstelacji, czyli Zuben Eschamali (β Lib, jasność +2,6 magnitudo) i Zuben Elgenubi (α Lib, jasność +2,8 magnitudo). Mars przetnie tę linię w środę 3 lutego, a wcześniej, w poniedziałek 1 lutego i we wtorek 2 lutego zbliży się na niewiele ponad 1° do pierwszej z wymienionych gwiazd. Dodatkowo w poniedziałek Czerwonej Planecie towarzyszył Księżyc w fazie 49%, który o godzinie podanej na mapce znajdował się niecałe 3° na północny zachód od Marsa. Dobę później naturalny satelita Ziemi przesunie się kilkanaście stopni na południowy wschód i o tej samej porze będzie świecił w fazie 40%, 10° na lewo od Marsa. Sam Mars ma obecnie jasność +0,7 wielkości gwiazdowej, a jego tarcza przekroczyła już średnicę 7″. Faza wciąż jest mała i wynosi 90%. Szkoda tylko, że w naszych szerokościach geograficznych ta planeta wznosi się maksymalnie jedynie na nieco ponad 20°, przez co ruchy atmosfery ziemskiej mogą sporo utrudniać jej obserwacje nawet podczas górowania.

Środę 3 lutego i czwartek 4 lutego Księżyc ma zarezerwowane na spotkanie z Saturnem. W tych dniach jego tarcza będzie oświetlona odpowiednio w 30 i 21 procentach. We wtorek na godzinę przed świtem (na tę porę wykonane są mapki animacji) Księżyc będzie się znajdował niecałe 8° na północny zachód od Saturna, do którego Mars zbliżył się już na mniej niż 30°. Bliżej Księżyca – 5°, tyle że na południowy zachód znajdowała się będzie gwiazda Graffias, czyli świecąca z jasnością +2,5 magnitudo β Scorpii, która jest szerokim układem podwójnym, o separacji składników 14″. Można zatem próbować ją rozdzielić nawet przez lornetkę. W tym samym momencie 9° prawie dokładnie pod Księżycem odnaleźć będzie można najjaśniejszą w całym Skorpionie gwiazdę Antares. Jest ona raczej łatwa do rozpoznania, bo poza blaskiem +1 magnitudo wyróżnia ją wyraźna czerwono-pomarańczowa barwa. Saturn ma w tej chwili jasność +0,5 magnitudo, a jego tarcza ma średnicę 16″. Maksymalna elongacja Tytana, tym razem wschodnia, przypada w środę 3 lutego. Tego dnia Tytan oddali się od swojej planety macierzystej na ponad 2,5 minuty kątowej, czyli prawie 10 średnic kątowych Saturna.

Na kolejne ciekawe spotkanie Księżyca z innymi ciałami niebiańskimi nie trzeba będzie długo czekać. W weekend spotka się on z oboma wewnętrznymi planetami Układu Słonecznego, czyli z Wenus i Merkurym. Szczególnie warto będzie wstać w sobotę 6 lutego, gdy Księżyc w fazie 7% na godzinę przed świtem będzie świecił 3,5 stopnia prawie dokładnie nad Wenus oraz 6° na zachód od Merkurego (pierwsza planeta od Słońca będzie na godzinie 7 względem Księżyca). Dodatkowo między Księżycem a Wenus znajdował się będzie charakterystyczny wianuszek gwiazd z północno-wschodniej części Strzelca. Tego dnia Wenus będzie świeciła z jasnością -4 magnitudo, jej tarcza będzie miała średnicę 12″ i fazę 86%. W przypadku Merkurego będzie to odpowiednio: 0 magnitudo, 7″ i 60%. Obie planety będzie dzieliło wtedy jedynie 5°, zatem zmieszczą się one razem w polu widzenia lornetki. Dobę później godzinę przed świtem Księżyc będzie właśnie wschodził i 15 minut później wzniesie się na wysokość zaledwie 2°. Merkury będzie się wtedy znajdował jakieś 8° na prawo od niego.

W miarę możliwości warto porównać wygląd tarcz Merkurego i Marsa, które będą miały podobną wielkość, lecz wyraźnie różną fazę. Może być to jednak trudne, ponieważ Merkury o opisywanej porze zajmuje pozycję na wysokości zaledwie 2° i żeby ją w ogóle dostrzec, trzeba dysponować odpowiednio odsłoniętym widnokręgiem.

Mapka pokazuje położenie Jowisza w pierwszym tygodniu lutego 2016 roku (kliknij w miniaturkę, aby powiększyć).

Mapkę wykonano w GIMP-ie (http://www.gimp.org) na podstawie mapek z programu Starry Night (http://www.starrynighteducation.com).

Na porannym niebie można obserwować jeszcze Jowisza, lecz o tej porze zniża się on już na niebie zachodnim, ponad 80° na północny zachód od Marsa. Znacznie lepiej Jowisz jest widoczny kilka godzin wcześniej, gdyż pojawia się na nieboskłonie już przed godziną 20, najwyżej nad widnokręgiem – ponad 40° – znajduje się po godzinie 2, a o godzinie podawanej na poprzedniej animacji jest już tylko w połowie tej wysokości i do tego na jaśniejącym niebie. Do opozycji Jowisza został miesiąc i planeta obecnie szybko zyskuje na jasności i rozmiarach kątowych. Pod koniec tygodnia blask Jowisza urośnie do -2,4 magnitudo, a jego tarcza zwiększy swoje rozmiary do 43″. Zatem do wschodu Księżyca i Wenus jest on najjaśniejszym obiektem nocnego nieba (nie licząc oczywiście sztucznych satelitów Ziemi, które mogą być znacznie jaśniejsze). Jowisz porusza się ruchem wstecznym, co najłatwiej zaobserwować, porównując jego położenie względem gwiazdy Zavijava (β Vir), która świeci z jasnością obserwowaną +3,6 magnitudo (na mapce jest to pierwsza gwiazda na lewo i w dół od Jowisza, wzdłuż zaznaczonej na zielono ekliptyki). W ciągu tygodnia Jowisz oddali się od niej o ponad 0,5 stopnia, powiększając dystans do prawie 6°.

W układzie księżyców galileuszowych Jowisza w tym tygodniu będzie można dostrzec następujące zjawiska (na podstawie strony Sky and Telescope oraz programu Starry Night):

  • 2 lutego, godz. 20:58 – wejście cienia Ganimedesa na tarczę Jowisza,
  • 3 lutego, godz. 0:14 – wejście Ganimedesa na tarczę Jowisza,
  • 3 lutego, godz. 0:20 – zejście cienia Ganimedesa z tarczy Jowisza,
  • 3 lutego, godz. 3:18 – zejście Ganimedesa z tarczy Jowisza,
  • 3 lutego, godz. 5:50 – minięcie się Ganimedesa (N) i Europy w odległości 16″, 25″ na zachód od tarczy Jowisza,
  • 3 lutego, godz. 6:04 – Europa chowa się w cień Jowisza, 22″ na zachód od tarczy planety (początek zaćmienia),
  • 4 lutego, godz. 3:00 – minięcie się Ganimedesa (N) i Kallisto w odległości 24″, 235″ na zachód od tarczy Jowisza,
  • 5 lutego, godz. 0:24 – wejście cienia Europy na tarczę Jowisza,
  • 5 lutego, godz. 0:38 – Kallisto chowa się w cień Jowisza, 61″ na zachód od tarczy planety (początek zaćmienia),
  • 5 lutego, godz. 1:58 – wejście Europy na tarczę Jowisza,
  • 5 lutego, godz. 3:14 – zejście cienia Europy z tarczy Jowisza,
  • 5 lutego, godz. 3:58 – wyjście Kallisto z cienia Jowisza, 33″ na zachód od tarczy planety (koniec zaćmienia),
  • 5 lutego, godz. 4:42 – zejście Europy z tarczy Jowisza,
  • 5 lutego, godz. 4:58 – wejście cienia Io na tarczę Jowisza,
  • 5 lutego, godz. 5:20 – minięcie się Europy (N) i Kallisto w odległości 25″, 12″ na zachód od tarczy Jowisza,
  • 5 lutego, godz. 5:42 – wejście Io na tarczę Jowisza,
  • 5 lutego, godz. 7:14 – zejście cienia Io z tarczy Jowisza,
  • 5 lutego, godz. 21:35 – minięcie się Europy (N) i Ganimedesa w odległości 10″, 175″ na zachód od tarczy Jowisza,
  • 6 lutego, godz. 2:08 – Io chowa się w cień Jowisza, 13″ na zachód od tarczy planety (początek zaćmienia),
  • 6 lutego, godz. 5:06 – wyjście Io zza tarczy Jowisza (koniec zakrycia),
  • 6 lutego, godz. 21:25 – minięcie się Io (N) i Ganimedesa w odległości 13″, 48″ na wschód od tarczy Jowisza,
  • 6 lutego, godz. 23:26 – wejście cienia Io na tarczę Jowisza,
  • 6 lutego, godz. 23:30 – wyjście Europy zza tarczy Jowisza (koniec zakrycia),
  • 6 lutego, godz. 23:52 – minięcie się Io (N) i Europy w odległości 11″, 5″ na wschód od tarczy Jowisza,
  • 7 lutego, godz. 0:08 – wejście Io na tarczę Jowisza,
  • 7 lutego, godz. 1:42 – zejście cienia Io z tarczy Jowisza,
  • 7 lutego, godz. 2:22 – zejście Io z tarczy Jowisza,
  • 7 lutego, godz. 20:36 – Io chowa się w cień Jowisza, 12″ na zachód od tarczy planety (początek zaćmienia),
  • 7 lutego, godz. 23:34 – wyjście Io zza tarczy Jowisza (koniec zakrycia).

Animacja pokazuje położenie komety C/2013 US10 (Catalina) w pierwszym tygodniu lutego 2016 roku (kliknij w miniaturkę, aby powiększyć).

Animację wykonano w GIMP-ie (http://www.gimp.org) na podstawie mapek z programu Starry Night (http://www.starrynighteducation.com).

Kometa C/2013 US10 (Catalina) nadal wędruje niedaleko Gwiazdy Polarnej, ale przeszła do kolejnego gwiazdozbioru, którym jest Żyrafa. i wędruje już na południe. Na razie jeszcze kometa jest dość blisko (na początku lutego niecałą jednostkę astronomiczną) Ziemi, ale do końca tego miesiąca będzie ponad 2 razy dalej, niż obecnie. Odbije się to oczywiście na warunkach widoczności tej komety. Stopniowo będzie ona zwalniać swój ruch na niebie, z biegiem czasu malała będzie też jej jasność. Na razie kometa jest jeszcze dość jasna. Niektórzy oceniają jej sumaryczny blask na +6,5 magnitudo.

Dokładną mapkę z trajektorią komety C/2013 US10 (Catalina) do końca lutego br., wykonaną w programie Nocny Obserwator, można pobrać tutaj.

Mapka pokazuje położenie Urana w pierwszym tygodniu lutego 2016 roku (kliknij w miniaturkę, aby powiększyć).

Mapkę wykonano w GIMP-ie (http://www.gimp.org) na podstawie mapek z programu Starry Night (http://www.starrynighteducation.com).

Na wieczornym, zachodnim nieboskłonie pozostała już tylko planeta Uran. Neptun 25 lutego będzie w koniunkcji ze Słońcem (niecałe 2 tygodnie później Jowisz będzie w opozycji, zatem obie planety są teraz po przeciwnych stronach nieba) i już w zasadzie jest niewidoczny, ponieważ gdy się zrobi odpowiednio ciemno do jego obserwacji, jest on już bardzo nisko nad widnokręgiem i każdego kolejnego wieczora będzie coraz niżej.

Natomiast Uran jest jeszcze widoczny całkiem dobrze. Do jego koniunkcji ze Słońcem zostało jeszcze ponad 2 miesiące i na początku nocy astronomicznej (w tym tygodniu około 18:30) wznosi się on jeszcze na ponad 35° nad widnokrąg – w tym samym momencie Neptun jest już tylko 4° nad horyzontem. Mapka pokazuje sytuację półtorej godziny później, gdy Uran zbliży się do widnokręgu na nieco ponad 20°. Planeta świeci blaskiem +5,9 magnitudo i jest prawie na linii, łączącej zachodni bok charakterystycznego trójkąta równobocznego, złożonego z gwiazd 77 (południowa, jasność +6,3 mag), 73 (zachodnia, jasność 6,0 mag) i 80 (wschodnia, jasność 5,5 mag) Piscium z gwiazdą ε Piscium, o jasności obserwowanej +4,3 mag. Urana można odnaleźć niecałe 2° od gwiazdy ε Psc i jednocześnie pół stopnia od gwiazdy 73 Psc – na mapce we wstawce jest ona tuż na lewo od litery „P” w podpisie „80 Psc”.

Autor

Avatar photo
Ariel Majcher