W minioną niedzielę 11 sierpnia Słońca weszło do gwiazdozbioru Lwa i pozostanie w nim do 16 września. W tym czasie wysokość jego górowania zmniejszy się z 53 do 40°, a czas przebywania nad widnokręgiem — z prawie 15 do 12,5 godziny. 23 sierpnia Słońce przejdzie niecałe 0,5 stopnia na południe od Regulusa, najjaśniejszej gwiazdy konstelacji.

Natomiast prawie dokładnie w środku tego tygodnia, w czwartek 15 sierpnia, o godzinie 14:29 naszego czasu, Księżyc przejdzie przez pełnię, stąd najbliższe kilkanaście nocy rozświetli jego łuna, silnie wpływając na widoczność innych obiektów, zwłaszcza mgławicowych. Dotyczy to również corocznego roju meteorów Perseidów, których maksimum aktywności przypada zawsze w okolicach 12-13 sierpnia. Na szczęście dla nich w pierwszych dniach tygodnia Księżyc nie wzniesie się wysoko nad widnokrąg i zajdzie jeszcze przed końcem nocy astronomicznej, pozostawiając dla Perseidów trochę czasu. Srebrny Glob zacznie tydzień w sąsiedztwie planety Saturn i skończy na północny wschód od planety Neptun, której z kolej towarzyszy planetoida (135)Hertha. Niestety bliskość jasnej tarczy naturalnego satelity Ziemi znacznie utrudni obserwacje tej pary. Wieczorem nadal pogarszają się warunki obserwacyjne planety Jowisz, zaś w drugiej części nocy, po wschodniej stronie nieboskłonu wędruje planeta Uran, również ginąca w księżycowej łunie. Niewiele przed świtem, tuż nad wschodnim widnokręgiem coraz jaśniej świeci planeta Merkury.

W środę 14 sierpnia planeta Wenus znajdzie się w koniunkcji górnej ze Słońcem i potem przejdzie na niebo wieczorne. Niestety o tej porze roku ekliptyka do widnokręgu jest nachylona niekorzystnie, a dodatkowo planeta — w związku z maksymalnym oddaleniem od nas — porusza się z niewielką prędkością kątową i zwiększa dystans od Słońca bardzo powoli. To wszystko spowoduje, że na przebicie się planety przez zorzę wieczorną mieszkańcy dużych północnych szerokości geograficznych muszą poczekać co najmniej do połowy listopada.

 

 

Mapka pokazuje położenie Jowisza w drugim tygodniu sierpnia 2019 r. (kliknij w miniaturkę, aby powiększyć).

 

Zaraz po zachodzie Słońca, poza widocznym jeszcze w dzień Księżycem, jako pierwsza z zorzy wieczornej wyłania się planeta Jowisz. W drugiej części tygodnia, gdy Srebrny Glob przeniesie się na niebo poranne, Jowisz nie będzie miał już konkurencji w tym względzie. Planetę należy szukać na wysokości mniej więcej 15°, prawie dokładnie na południku centralnym. W miarę upływu czasu Jowisz przesuwa się na zachód i zachodzi około północy. A zatem, na jako-takie obserwacje tej planety, gdy niebo jest już w miarę ciemne, a Jowisz jeszcze nie przy samym horyzoncie, pozostają już tylko jakieś 2 godziny. W niedzielę 11 sierpnia Jowisz zmienił kierunek swojego ruchu na prosty, stąd na początku tygodnia jego ruch względem gwiazd stanie się prawie niezauważalny. Do końca tygodnia jasność planety spadnie do -2,3 wielkości gwiazdowej, przy tarczy o średnicy 41″. Jakieś 7° na południowy zachód od Jowisza towarzystwa planecie dotrzymuje Antares, najjaśniejsza gwiazda Skorpiona.

W układzie księżyców galileuszowych planety w tym tygodniu będzie można dostrzec następujące zjawiska (na podstawie strony Sky and Telescope oraz programu Starry Night):

  • 12 sierpnia, godz. 22:00 – wyjście Europy z cienia Jowisza, 33″ na wschód od tarczy planety (koniec zaćmienia),
  • 12 sierpnia, godz. 23:05 – minięcie się Io (N) i Europy w odległości 13″, 48″ na wschód od brzegu tarczy Jowisza,
  • 13 sierpnia, godz. 23:04 – Io chowa się za tarczą Jowisza (początek zakrycia),
  • 14 sierpnia, godz. 20:26 – wejście Io na tarczę Jowisza,
  • 14 sierpnia, godz. 21:38 – wejście cienia Io na tarczę Jowisza,
  • 14 sierpnia, godz. 22:38 – zejście Io z tarczy Jowisza,
  • 14 sierpnia, godz. 23:52 – zejście cienia Io z tarczy Jowisza,
  • 15 sierpnia, godz. 21:00 – wyjście Io z cienia Jowisza, 20″ na wschód od tarczy planety (koniec zaćmienia),
  • 15 sierpnia, godz. 23:31 – minięcie się Ganimedesa (N) i Europy w odległości 22″, 87″ na zachód od brzegu tarczy Jowisza,
  • 16 sierpnia, godz. 21:40 – minięcie się Io (N) i Kallisto w odległości 25″, 68″ na zachód od brzegu tarczy Jowisza,
  • 17 sierpnia, godz. 22:51 – minięcie się Io (N) i Kallisto w odległości 20″, 99″ na wschód od brzegu tarczy Jowisza.

 

 

Animacja pokazuje położenie Księżyca, planet Saturn i Jowisz oraz planetoidy (135)Hertha w drugim tygodniu sierpnia 2019 r. (kliknij w miniaturkę, aby powiększyć).

 

Planeta Saturn świeci z jasnością +0,2 magnitudo i ustępuje pod tym względem nie tylko Księżycowi i Jowiszowi, choć jest najjaśniejszym obiektem w swojej bezpośredniej okolicy. Średnica tarczy planety wynosi 18″. Saturn wędruje nadal ze wschodu na zachód, niecały 1° na południe od wianuszka dość jasnych gwiazd w północno-wschodniej części Strzelca. W tym tygodniu nie będzie maksymalnej elongacji Tytana. Największy księżyc Saturna początkowo pokaże się na zachód od swojej planety macierzystej, a w czwartek 15 sierpnia przejdzie około 75″ na północ od niej i przeniesie się na wschód od Saturna, dążąc do maksymalnej elongacji na początku przyszłego tygodnia.

Księżyc zacznie tydzień w fazie 93%, 5,5 stopnia na wschód od Saturna. W nocy z poniedziałku 12 sierpnia na wtorek 13 sierpnia Srebrny Glob przejdzie przez południk centralny na wysokości mniej więcej 15°, ale w kolejnych nocach ta wysokość znacznie wzrośnie.

Wtorek 13 sierpnia, środę 14 sierpnia i czwartek 15 sierpnia naturalny satelita Ziemi spędzi w gwiazdozbiorze Koziorożca, zwiększając fazę od 97% we wtorek, do 100% w środę i czwartek. We wtorek tarcza Księżyca znajdzie się prawie 18° na wschód od planety Saturn i jednocześnie 7° na południe od Dabih i Algedi, gwiazd 3. wielkości w zachodniej części Koziorożca. Dwa dni później natomiast tarcza Księżyca dotrze na pogranicze gwiazdozbiorów Koziorożca i Wodnika, przebywając 3° na wschód od drugiej pary dość jasnych gwiazd konstelacji, czyli Nashiry i Deneb Algiedi. Niestety obie pary przyćmi księżycowa łuna i ich dostrzeżenie nie będzie proste.

Piątek 16 sierpnia i sobotę 17 Księżyc ma zarezerwowane na odwiedziny gwiazdozbioru Wodnika, gdzie przebywa m.in. planeta Neptun i planetoida (135)Hertha. Pierwszego z wymienionych dni tarcza Srebrnego Globu pokaże fazę 98%, a 6° na północ od niej znajdzie się gwiazda λ Aquarii, natomiast 10° na północny wschód — gwiazda φ Aquarii. λ Aqr jest o pół magnitudo jaśniejsza od φ Aqr (odpowiednio 3,7 i 4,2), ale to nie pomoże jej w starciu z księżycową łuną. Jeszcze większe kłopoty czekają planetę Neptun oraz wędrującą bardzo blisko niej planetoidę (135)Hertha. Jasność Neptuna wynosi +7,9 wielkości gwiazdowej, zaś planetoida jest jeszcze o 2 magnitudo słabsza. W sobotę 17 sierpnia oświetlony w 95% Księżyc przejdzie zaledwie 5° od pary ciał Układu Słonecznego, skutecznie utrudniając wyłowienie ich z tła nieba.

Planeta Neptun porusza się ze wschodu na zachód, czyli ruchem wstecznym, dążąc do opozycji 10 września. Neptun zbliża się do wspominanej już gwiazdy φ Aquarii. Ostatniego dnia tygodnia dystans między tymi ciałami niebieskimi spadnie do 32′, czyli tyle, ile wynosi średnica kątowa Księżyca, czy Słońca. Planetoida Hertha też dąży do opozycji, przez którą przejdzie kilka dni wcześniej. Krąży ona wokół Słońca znacznie bliżej nas, niż Neptun, a w związku z tym porusza się po niebie znacznie szybciej i w najbliższych dniach zwiększy odległość od ósmej planety Układu Słonecznego z 13′ w poniedziałek 12 sierpnia do 48′ w niedzielę 18 sierpnia.

 

 

Położenie planety Uran oraz radiantu Perseidów w drugim tygodniu sierpnia 2019 r.

Mapka pokazuje położenie planety Uran oraz radiantu roju meteorów Perseidów w drugim tygodniu sierpnia 2019 r. (kliknij w miniaturkę, aby powiększyć).

 

W drugiej części nocy wysoko na niebie wznosi się planeta Uran, a jeszcze kilkadziesiąt stopni wyżej — radiant słynnego roju meteorów Perseidów. Niestety Księżyc również wpłynie niekorzystne na widoczność zarówno planety, jak i meteorów. W miarę dobre warunki obserwacyjne planety i meteorów będą na początku tygodnia, gdy Księżyc zniknie z nieboskłonu jeszcze przed końcem nocy astronomicznej, pozostawiając nieco czasu na ich obserwacje. O godzinie podanej na mapce Uran zajmie pozycję na wysokości prawie 40° nad południowo-wschodnią częścią widnokręgu, świecąc z jasnością +5,7 magnitudo niewiele ponad 10° na południe od Hamala, najjaśniejszej gwiazdy Barana. Radiant Perseidów natomiast znajdzie się w tym czasie 20° wyżej, nieco bardziej w kierunku północnym.

Maksimum aktywności Perseidów przypada zawsze w okolicach 13 sierpnia i można się wtedy spodziewać nawet ponad 100 meteorów na godzinę, które są na ogół bardzo jasne i często pozostawiają po sobie wyraźne smugi dymu, które ładnie prezentują się na serii wykonanych po sobie zdjęć. Niestety ze względu na bliskość bardzo jasnej tarczy Księżyca na obserwacje maksimum roju jest w tym roku bardzo mało czasu: jakieś 2 godziny w nocy z poniedziałku 12 sierpnia na wtorek 13 sierpnia i godzinę nocy następnej. Ale Perseidy promieniują do 24 sierpnia, a zatem w drugiej części tygodnia i na początku tygodnia następnego, gdy Księżyc osłabi swój blask i przeniesie się na niebo poranne, będzie jeszcze szansa na Perseidy.

 

 

Animacja pokazuje położenie Merkurego w drugim tygodniu sierpnia 2019 r. (kliknij w miniaturkę, aby powiększyć).

 

W minioną sobotę 10 sierpnia planeta Merkury osiągnęła swoją maksymalną elongację zachodnią, oddalając się od Słońca na 19°. Najbliższe poranki, to chyba najlepszy okres na obserwacje tej planety nad ranem, gdyż jeszcze jest ona w miarę wysoko, a dodatkowo jej jasność cały czas rośnie. W godzinach podanych na mapkach animacji (60 minut przed świtem) Merkury zajmie pozycję na wysokości mniej więcej 5°. W trakcie tygodnia jasność planety zwiększy się od -0,2 do -0,9 magnitudo, tarcza planety skurczy się z 7 do 6″, a jej faza urośnie od 48 do 71%.

Merkury wędruje przez gwiazdozbiór Raka, w którym jeszcze do niedawna przebywało Słońce. W sobotę 17 sierpnia planeta przejdzie niewiele ponad 1° na południe od znanej i jasnej gromady otwartej gwiazd M44. Gołym okiem raczej nie da się tego dostrzec z naszych szerokości geograficznych, bo na przeszkodzie stanie niskie położenie nad linią horyzontu i jasne tło nieba, ale powinno się to udać przez lornetkę, czy teleskop.

 

Autor

Avatar photo
Ariel Majcher