W czwartek 27 sierpnia Słońce przetnie równoleżnik 10° deklinacji w drodze na południe, co oznacza, że od przesilenia letniego wysokość jego górowania zmniejszyła się już o ponad 13°. Jednocześnie czas przebywania Słońca nad horyzontem skrócił się o prawie 3 godziny. W ostatnich dniach miesiąca na nocnym niebie zacznie dominować Księżyc, który we wtorek 25 sierpnia przejdzie przez I kwadrę i podąży do pełni. Srebrny Glob w najbliższych dniach odwiedzi najbardziej na południe wysuniętą część ekliptyki, wskutek czego po zmierzchu nie wzniesie się u nas wyżej, niż kilkanaście stopni ponad widnokrąg. W weekend naturalny satelita Ziemi spotka się z parą planet JowiszSaturn, ale wcześniej 25 dnia miesiąca zakryje jasną gwiazdę Graffias i całe zjawisko da się zaobserwować z Polski. Przez większą część nocy można obserwować planety Neptun, Mars i Uran, zaś nad ranem ozdobą wschodniej części nieboskłonu jest planeta Wenus.

 

 

Mapka pokazuje położenie Księżyca, Jowisza i Saturna w czwartym tygodniu sierpnia 2020 r. (kliknij w miniaturkę, aby powiększyć).

 

Od nowiu Księżyca minęło już kilka dni i Srebrny Glob coraz śmielej poczyna sobie po zmierzchu. Niestety obecnie nachylenie ekliptyki do wieczornego widnokręgu jest niekorzystne, stąd Księżyc wędruje bardzo nisko. W poniedziałkowy wieczór 24 sierpnia 1,5 godziny po zachodzie Słońca Srebrny Glob zaprezentuje tarczę w fazie 39%, zajmując pozycję na wysokości 8°. 5° od niego na godzinie 5 znajdzie się gwiazda Zuben Elgenubi, natomiast 6,5 stopnia nad nim — Zuben Eschamali, czyli dwie najjaśniejsze gwiazdy Wagi.

Dobę później Księżyc wstąpi na chwilę do gwiazdozbioru Skorpiona, zwiększając fazę do ponad 50% (I kwadra przypada dokładnie o godzinie 19:58 naszego czasu). Tego wieczora Księżyc zakryje jasną gwiazdę Graffias, czyli β Sco, której jasność obserwowana wynosi +2,6 magnitudo. Warto dodać, że jest to układ podwójny, łatwy do rozdzielenia nawet w małych teleskopach, gdyż separacja składników wynosi 14″. Gwiazda zniknie za ciemnym brzegiem Księżyca między godzinami 20:30 na północnym zachodzie do 20:45 na południowym wschodzie Polski, a zatem od kilkudziesięciu minut do nieco ponad godziny po zachodzie Słońca. Odkrycie nastąpi jakieś 70 minut później, już za jasnym brzegiem Księżyca, ale na zdecydowanie ciemniejszym niebie. Całkiem duża jasność obserwowana zakrywanej gwiazdy sprawia, że zakrycie można spróbować dostrzec gołym okiem, ale oczywiście warto na obserwacje zabrać ze sobą lornetkę, czy teleskop.

Kolejne dwa dni Księżyc spędzi na pograniczu gwiazdozbiorów Wężownika i Strzelca, lecz ze względu na jasność jego tarczy najbliżej położone gwiazdy znikną w powodowanej przezeń łunie. Dopiero w piątek 28 sierpnia, przy fazie zwiększonej do ponad 80% Księżyc zbliży się do jasnej planety Jowisz. O godzinie podanej na mapce dla tego dnia naturalnemu satelicie Ziemi zabraknie do największej planety Układu Słonecznego 4,5 stopnia. Prawie dokładnie po przeciwnej stronie Księżyca i znacznie bliżej, bo w odległości tylko 1,5 stopnia pokaże się gwiazda Nunki, jedna z jaśniejszych gwiazd Strzelca. Warunki obserwacyjne Jowisza powoli się pogarszają: jego jasność spadła poniżej -2,6 wielkości gwiazdowej, zaś średnica tarczy wynosi 45″.

W układzie księżyców galileuszowych Jowisza w tym tygodniu będzie można dostrzec następujące

zjawiska (na podstawie strony Sky and Telescope oraz programu Starry Night):

  • 24 sierpnia, godz. 1:38 – wejście Io na tarczę Jowisza,
  • 24 sierpnia, godz. 22:46 – Io chowa się za tarczę Jowisza (początek zakrycia),
  • 25 sierpnia, godz. 20:06 – wejście Io na tarczę planety,
  • 25 sierpnia, godz. 21:02 – wejście cienia Io na tarczę Jowisza,
  • 25 sierpnia, godz. 22:06 – wyjście Ganimedesa zza tarczy Jowisza, (koniec zakrycia),
  • 25 sierpnia, godz. 22:22 – zejście Io z tarczy Jowisza,
  • 25 sierpnia, godz. 22:40 – Ganimedes chowa się w cień Jowisza 5″ na wschód od tarczy planety (początek zaćmienia),
  • 25 sierpnia, godz. 23:20 – zejście cienia Io z tarczy Jowisza,
  • 26 sierpnia, godz. 20:28 – wyjście Io z cienia Jowisza, 19″ na wschód od tarczy planety (koniec zaćmienia),
  • 26 sierpnia, godz. 23:51 – minięcie się Kalisto (N) i Ganimedesa w odległości 13″, 262″ na wschód od brzegu tarczy Jowisza,
  • 27 sierpnia, godz. 0:08 – Europa chowa się za tarczę Jowisza (początek zakrycia),
  • 28 sierpnia, godz. 19:37 – o zachodzie Słońca Europa na południku centralnym tarczy Jowisza,
  • 28 sierpnia, godz. 20:16 – wejście cienia Europy na tarczę Jowisza,
  • 28 sierpnia, godz. 21:06 – zejście Europy z tarczy Jowisza,
  • 28 sierpnia, godz. 23:04 – minięcie się Ganimedesa (N) i Io w odległości 8″, 111″ na wschód od brzegu tarczy Jowisza,
  • 28 sierpnia, godz. 23:08 – zejście cienia Europy z tarczy Jowisza,
  • 29 sierpnia, godz. 21:09 – minięcie się Ganimedesa (N) i Io w odległości 8″, 107″ na zachód od brzegu tarczy Jowisza,
  • 30 sierpnia, godz. 1:15 – minięcie się Ganimedesa (N) i Europy w odległości 11″, 151″ na zachód od brzegu tarczy Jowisza,
  • 30 sierpnia, godz. 22:05 – minięcie się Io (N) i Europy w odległości 5″, 84″ na wschód od brzegu tarczy Jowisza.

 

W sobotni wieczór tarcza Księżyca wzejdzie jeszcze jaśniejsza, prezentując tarczę w fazie 88%. Nieco ponad 3° nad księżycową tarczą znajdzie się planeta Saturn, której blask również się zmniejsza, jednak nie tak szybko, jak w przypadku Jowisza. Obecnie blask Saturna wynosi +0,3 wielkości gwiazdowej, przy średnicy tarczy 18″. Maksymalna elongacja Tytana, tym razem zachodnia, przypada w sobotę 29 sierpnia. Natomiast same planety dzieli na niebie prawie 8,5 stopnia.

 

 

Mapka pokazuje położenie Neptuna, Marsa i Urana w czwartym tygodniu sierpnia 2020 r. (kliknij w miniaturkę, aby powiększyć).

 

Po zapadnięciu nocy astronomicznej dostępne obserwacjom są kolejne trzy planety Układu Słonecznego. Poczynając od najbardziej wysuniętej na zachód są to: Neptun, Mars i Uran. Pierwsza z wymienionych planet za trzy tygodnie znajdzie się po przeciwnej stronie Ziemi niż Słońce, stąd jest widoczna przez całą najciemniejszą część nocy. Jednak jej blask jest najsłabszy z wymienionej trójki, a zatem w jej odszukaniu blask Księżyca przeszkodzi najbardziej. I mimo tego, że w tym tygodniu Srebrny Glob wędruje jeszcze daleko od niej, to pod koniec tygodnia po jego wschodzie planeta stanie się trudna do odnalezienia. Neptun świeci blaskiem +7,8 wielkości gwiazdowej, a ze względu na bliskość opozycji, porusza się całkiem szybko po niebie. Do końca tygodnia dystans planety do gwiazdy 96 Aquarii spadnie do 1&deg.

Mars także szykuje się do opozycji, która wypada miesiąc po opozycji Neptuna i wkrótce zmieni kierunek ruchu na wsteczny. Stąd obecnie Mars wyhamowuje swój ruch względem gwiazd. Mars jest planetą której ruch wsteczny trwa najkrócej, zaledwie miesiąc przed i po opozycji, ale za to planeta pokonuje w ten sposób największy dystans. Neptun natomiast jest planetą która porusza się w ten sposób najdłużej, ale przesuwa się w tym czasie o najkrótszy odcinek na niebie. Czerwona Planeta jest obecnie w najkorzystniejszym dla nas położeniu: wciąż jeszcze zbliża się do nas, wskutek czego jej blask i rozmiary kątowe szybko rosną. W niedzielę 30 sierpnia jasność Marsa osiągnie -1,8 wielkości gwiazdowej, przy średnicy tarczy przekraczającej 19″. Wkrótce to Mars stanie się drugą pod względem rozmiarów kątowych planetą na naszym niebie, gdyż Wenus oddala się od nas i się kurczy. Mars najwyżej nad widnokręgiem jest około godziny 4, a zatem na ciemnym niebie, wznosząc się wtedy na wysokość prawie 45°.

 

 

Animacja pokazuje położenie Wenus w czwartym tygodniu sierpnia 2020 r. (kliknij w miniaturkę, aby powiększyć).

 

Druga planeta od Słońca wędruje obecnie przez gwiazdozbiór Bliźniąt i pojawia się na nieboskłonie przed godziną 2, by kolejne dwie godziny później wznieść się na wysokość przekraczającą 25°. Planeta jest już po maksymalnej elongacji, choć wciąż jej odległość od Słońca przekracza 45°. Lecz w następnych tygodniach dystans ten zacznie się wyraźnie zmniejszać. Na szczęście dla nas obecnie nachylenie ekliptyki do porannego widnokręgu cały czas się poprawia, stąd wysokość planety nad widnokręgiem o tej samej porze przed świtem na razie nie tylko nie pogorszy się, ale wręcz nieco polepszy. Obecnie jasność planety wynosi -4,2 wielkości gwiazdowej, przy średnicy tarczy mniej więcej 20″ i fazie około 60%.

 

 

Autor

Avatar photo
Ariel Majcher