Wraz z początkiem listopada Słońce przechodzi do gwiazdozbioru Wagi, w którym spędzi ponad 3 pierwsze tygodnie miesiąca. W ostatnim tygodniu listopada Słońce odwiedza gwiazdozbiór Skorpiona, aby jeszcze przed końcem miesiąca przenieść się do gwiazdozbioru Wężownika, który opuści dopiero kilka dni przed przesileniem zimowym.

Księżyc jest już po pełni i dąży do ostatniej kwadry, stąd jego blask z upływem czasu stanie się coraz słabszy, a jego tarcza pojawia się na nieboskłonie w drugiej połowie nocy na tle gwiazdozbiorów, przez które Słońce przechodzi na przełomie wiosny i lata.
W tym obszarze nieba obecnie nie ma planet Układu Słonecznego. A na początku listopada można obserwować wszystkie z nich. 5 planet zewnętrznych jest widocznych na niebie wieczornym, przy czym JowiszSaturn tworzą coraz ciaśniejszą parę, Neptun kreśli pętlę samotnie, zaś Mars z Uranem tworzą drugą, znacznie rozleglejszą parę. Natomiast na niebie porannym do widocznej od dłuższego czasu planet Wenus dołączy planeta Merkury.

 

 

Mapka pokazuje położenie Jowisza i Saturna w pierwszym tygodniu listopada 2020 r. (kliknij w miniaturkę, aby powiększyć).

 

Dwie największe planety Układu Słonecznego przecinają południk lokalny o zmierzchu i wraz z ciemniejącym niebiem zbliżają się do linii widnokręgu, znikając pod nią po godzinie 20. Obie planety poruszają się ruchem prostym i Jowisz z tygodnia na tydzień wyraźnie zbliża się do Saturna. Do końca tego tygodnia dystans między planetami zmniejszy się do 4,5 stopnia. Obecnie jasność Jowisza wynosi -2,1 wielkości gwiazdowej, przy średnicy tarczy 36″. Natomiast Saturn świeci blaskiem +0,6 magnitudo, a jego tarcza ma średnicę 16″. Maksymalna elongacja Tytana, tym razem wschodnia, przypada w niedzielę 8 listopada. Zaś w układzie księżyców
galileuszowych Jowisza w tym tygodniu będzie można dostrzec następujące zjawiska (na podstawie strony Sky and Telescope oraz programu Starry Night):

  • 2 listopada, godz. 16:46 – wyjście Europy z cienia Jowisza, 31″ na wschód od tarczy planety (koniec zaćmienia),
  • 2 listopada, godz. 17:08 – minięcie się Io (N) i Europy w odległości 7″ 77″ na wschód od tarczy planety,
  • 2 listopada, godz. 19:32 – wejście Io na tarczę Jowisza,
  • 3 listopada, godz. 16:10 – o zachodzie Słońca cień Kalisto na tarczy Jowisza (na południku centralnym),
  • 3 listopada, godz. 16:40 – Io chowa się za tarczę Jowisza (początek zakrycia).
  • 3 listopada, godz. 19:00 – zejście cienia Kallisto z tarczy Jowisza,
  • 3 listopada, godz. 20:16 – wyjście Io z cienia Jowisza, 19″ na wschód od tarczy planety (koniec zaćmienia),
  • 4 listopada, godz. 16:08 – o zachodzie Słońca Io i jej cień na tarczy Jowisza (Io w I ćwiartce, jej cień — na południku centralnym),
  • 4 listopada, godz. 16:18 – zejście Io z tarczy Jowisza,
  • 4 listopada, godz. 17:34 – zejście cienia Io z tarczy Jowisza,
  • 4 listopada, godz. 19:52 – minięcie się Europy (N) i Ganimedesa w odległości 6″ 120″ na zachód od tarczy planety,
  • 5 listopada, godz. 17:12 – wyjście Ganimedesa z cienia Jowisza, 48″ na wschód od tarczy planety (koniec zaćmienia),
  • 7 listopada, godz. 19:00 – wejście Europy na tarczę Jowisza.

Warto zwrócić uwagę na rzadko możliwe do obserwacji przejście cienia Kalisto po jowiszowej tarczy we wtorek 3 listopada.

 

 

Mapka pokazuje położenie planet Neptun, Mars i Uran w pierwszym tygodniu listopada 2020 r. (kliknij w miniaturkę, aby powiększyć).

 

Kolejne trzy planety krążące wokół Słońca górują już po zapadnięciu nocy astronomicznej. Oczywiście pierwsza przez południk centralny przechodzi planeta Neptun, która czyni to w momencie zachodu Jowisza z Saturnem. Neptun wciąż porusza się ruchem wstecznym, ale zmniejsza już prędkość tego ruchu, szykując się do zmiany kierunku ruchu na prosty pod koniec listopada. Do końca tego tygodnia jego dystans do gwiazdy φ Aquarii spadnie do 50′. Neptun świeci blaskiem +7,9 wielkości gwiazdowej i można go dostrzec przez lornetkę. Zwłaszcza pod koniec
tygodnia, gdy Księżyc już znacznie oddali się od planet wieczornych i zmniejszy blask.

Planeta Mars najwyżej nad widnokręgiem znajduje się około godziny 21:30 wznosząc się wtedy na wysokość prawie 45°. Mars już prawie nie porusza
się względem gwiazd tła, gdyż w przyszłym tygodniu zmieni kierunek ruchu na prosty. Planeta kontynuuje szybki spadek jasności i rozmiarów kątowych.
Do końca tygodnia blask Marsa spadnie poniżej -1,9 magnitudo, a jego tarcza zmniejszy średnicę do 19″. Obecnie planeta tworzy trójkąt prawie równoboczny z gwiazdami 4. wielkości ε i δ Psc, wędrując prawie 3,5 stopnia od obu gwiazd. Jak pewnie niektórzy pamiętają niedaleko tych gwiazd w latach 2013-16 swoje pętle na niebie kreśliła planeta Uran.

Ta ostatnia planeta świeci na tle gwiazdozbioru Barana i przecina południk centralny około godziny 23 na wysokości ponad 50°, a zatem jest wtedy
wyraźnie bliżej zenitu niż horyzontu. Uran kilka dni temu przeszedł przez opozycję względem Słońca, a zatem można go obserwować przez całą noc. Urana można odnaleźć na linii, łączącej gwiazdy Sheratan, czyli drugą co do jasności gwiazdę Barana z Menkarem, czyli drugą co do jasności gwiazdą Wieloryba, jakieś 10° od pierwszej z wymienionych gwiazd. W najbliższej okolicy Urana nie ma jasnych gwiazd. Planeta zdążyła oddalić się już od słabszej od niej o 0,3 magnitudo gwiazdy 29 Arietis na odległość ponad 2,5 stopnia.

Wciąż jasna jest gwiazda zmienna Mira Ceti, położona kilkanaście stopni na południe od planety Uran. Jej jasność ocenia się na około +4 magnitudo. A przy nieobecności Księżyca staje się ona wdzięcznym celem dla obserwatorów nocnego nieba.

 

 

Mapka pokazuje położenie Księżyca w pierwszym tygodniu listopada 2020 r. (kliknij w miniaturkę, aby powiększyć).

 

Naturalny satelita Ziemi zaczął tydzień w centralnej części gwiazdozbioru Byka tuż na północ od Hiad i Aldebarana. Nad ranem we wtorek 3 listopada tarcza Księżyca miała fazę 95% i znajdowała się niewiele ponad 1° od gwiazdy ε Tauri, czyli najbardziej na północ wysuniętej gwiazdy głównej figury Hiad i jednocześnie 4° od Aldebarana. Kolejnej nocy faza Księżyca spadnie do 90% i dotrze on na linię, łączącą Aldebarana z El Nath, czyli
dwie najjaśniejsze gwiazdy Byka, mniej więcej 7,5 stopnia od drugiej z wymienionych gwiazd.

Następne trzy noce Srebrny Glob spędzi w gwiazdozbiorze Bliźniąt. Noc ze środy 4 listopada na czwartek 5 listopada Księżyc pokaże się w fazie 84% na pograniczu gwiazdozbiorów Byka, Bliżniąt i Oriona, zakrywając po drodze m.in. znaną i jasną gromadę otwartą gwiazd M35. Cała gromada zniknie za księżycową
tarczą w południowej części kraju, jednak silny wciąż blask Księżyca sprawia, że zjawisko jest trudne do obserwacji. Noc z czwartku 5 listopada na piątek 6 listopada Srebrny Glob spędzi w centralnej części Bliźniąt, zmniejszając fazę do 74%, zaś nastąpną noc — na pograniczu Bliźniąt i Raka, nieco ponad 5° od Polluksa, najjaśniejszej gwiazdy konstelacji. Tej nocy tarcza Księżyca pokaże fazę około 65%.

W sobotę 7 listopada Księżyc pojawi się na niebie około godziny 21, wschodząc jakieś 3° od gromady otwartej gwiazd M44 i prezentując tarczę w fazie 56%. Tej nocy Księżyc zakryje gwiazdę Asellus Australis, czyli gwiazdę stanowiącą północno-wschodni róg trapezu gwiazd otaczającego M44, lecz do zakrycia dojdzie w trakcie wschodu Księżyca w naszym kraju.

Ostatnia kwadra przypada tym razem w niedzielę 8 listopada przed godziną 15 naszego czasu, a w tym momencie Księżyc znajdzie się pod widnokręgiem. Po zachodzie Słońca na wschód Księżyca trzeba czekać prawie do północy. Srebrny Glob tej nocy dotrze do zachodnich rejonów gwiazdozbioru Lwa, a jego faza zmniejszy się do 45%. Początkowo Księżyc pokaże się 8° od Regulusa, najjaśniejszej gwiazdy konstelacji, a do rana dystans ten spadnie o 2°.

 

 

Animacja pokazuje położenie Wenus i Merkurego w pierwszym tygodniu listopada 2020 r. (kliknij w miniaturkę, aby powiększyć).

 

 

Planeta Wenus przesuwa się wgłąb gwiazdozbioru Panny i w czwartek 5 listopada przejdzie 1° od Porrimy, gwiazdy oznaczanej na mapach nieba grecką literą γ. Do końca tygodnia Wenus obniży wysokość o świcie do 18°. Planeta świeci blaskiem -4 magnitudo, średnica jej tarczy spadła już do 13″, a jej faza urosła do 83%.

Do Wenus w najbliższych trzech tygodniach dołączy planeta Merkury, dążąca do maskymalnej elongacji zachodniej 10 listopada. Niestety jak to bywa zawsze podczas dobrej widoczności planety na naszych szerokościach geograficznych Mekrury oddali się wtedy od Słońca na zaledwie 19°, wznosząc się na godzinę przed wschodem Słońca na wysokość około 8°. Merkury zacznie tydzień 4° na północny wschód od Spiki, najjaśniejszej gwiazdy Panny. Potem planeta wykona zakręt na kreślonej przez siebie pętli i zacznie poruszać się na wschód, by do końca tygodnia oddalić się od Spiki na 5°. W tym czasie jasność planety urośnie od +1 do -0,3 magnitudo, jej tarcza zmniejszy średnicę z 9 do 7 sekund kątowych, zaś faza urośnie z 19 do 48%.

Autor

Avatar photo
Ariel Majcher