Podczas gdy na Jowiszu możemy od stuleci obserwować Wielką Czerwoną Plamę, na Neptunie podobne burze pojawiają się i znikają. Pierwsza Wielka Ciemna Plama została odkryta podczas przelotu Voyagera 2 ponad 30 lat temu. Od tamtego czasu zdążyła się ona rozwiać, ale Kosmiczny Teleskop Hubble’a był w stanie zaobserwować nowe.

Obecna Wielka Ciemna Plama zdobi powierzchnię północnej półkuli Neptuna dopiero od 2018 roku. W ubiegłym roku zaobserwowano, że przesuwa się ona w kierunku równika, gdzie zazwyczaj te burze znikają. Jednak co zdziwiło astronomów, to fakt, że w sierpniu bieżącego roku burza zmieniła kierunek i z powrotem wędruje ku północnemu biegunowi planety. Co więcej, nie była wtedy sama. Przez krótki okres, Wielkiej Ciemnej Plamie towarzyszyła mniejsza, która mogła wydzielić się od ogromnej burzy. Astronomowie nie mogą tego potwierdzić, ale wykluczają możliwość formowania się nowego antycyklonu. Zaobserwowana mała plama znajdowała się zbyt blisko równika, w dość niestabilnym regionie.

NASA, ESA, STScI, M.H. Wong (University of California, Berkeley), and L.A. Sromovsky and P.M. Fry (University of Wisconsin-Madison)

Podczas gdy Wielka Ciemna Plama ma rozmiar około 7400 kilometrów średnicy, jej towarzysz był mniejszy. Osiągnął średnicę około 6200 kilometrów.

Źródła:

Autor

Avatar photo
Anna Wizerkaniuk

Absolwentka studiów magisterskich na kierunku Elektronika na Politechnice Wrocławskiej, członek Zarządu Klubu Astronomicznego Almukantarat, miłośniczka astronomii i książek