W ubiegłą niedzielę rozpoczął się na Marsie nowy, 36 rok. Z tej okazji Mars Express wykonał dwa zdjęcia Czerwonej Planety. Po lewej zdjęcie wykonane 6 lutego, czyli w ostatnim dniu marsjańskiego roku 35., a po prawej już po równonocy wiosennej na półkuli północnej tej planety, czyli w „Nowy Rok”.

Co warto wiedzieć o marsjańskim roku?

Rok na Czerwonej Planecie trwa 687 dni ziemskich i zaczyna się podczas równonocy wiosennej na półkuli północnej. Nie można go jednak podzielić na cztery równe części odpowiadające porom roku, gdyż ze względu na większą eliptyczność orbity Marsa w porównaniu do orbity Ziemi, trwają różny okres czasu. Na przykład, najdłuższym sezonem jest właśnie wiosna na półkuli północnej i trwa 194 sole. (Sol to dzień marsjański, trwający 24 godziny i 39 minut, a więc porównywalnie co dzień na Ziemi). Natomiast na tej samej półkuli najkrótsza jest jesień i trwa 142 sole. Rozbieżność wynosi aż 52 sole, czyli prawie dwa miesiące ziemskie. W przypadku naszej planety najdłuższą porą roku również jest wiosna – trwa 92-93 dni (w zależności kiedy wypada data początku astronomicznej pory roku), ale tyle samo będzie trwać też lato. Z kolei jesień i zima są krótsze o zaledwie 3-4 dni, a więc różnica jest znikoma.

Dlaczego na Marsie jest dopiero rok 36?

Lata na Marsie zaczęto liczyć dopiero 66 lat temu, w 1955 r. Co ciekawe, w drugiej połowie pierwszego roku marsjańskiego zaobserwowano na Czerwonej Planecie bardzo dużą burzę pyłową, którą nazwano „Wielką burzą pyłową z 1956 r.”

Kiedy będzie można świętować kolejny marsjański nowy rok?

Rok 37. rozpocznie się za 682 dni ziemskie i wypadnie na 26 grudnia 2022 roku. Następne daty to: 12 listopada 2024, 30 września 2026 i 17 sierpnia 2028. Kto wie, może ludzie będą mogli w któryś z tych dni urządzić imprezę sylwestrową i świętować nadejście nowego roku już na powierzchni Czerwonej Planety?

Autor

Avatar photo
Anna Wizerkaniuk

Absolwentka studiów magisterskich na kierunku Elektronika na Politechnice Wrocławskiej, członek Zarządu Klubu Astronomicznego Almukantarat, miłośniczka astronomii i książek