15 lat działalności rosyjskiej stacji orbitalnej „Mir” to ważny etap w badaniach kosmicznych – powiedział przewodniczący Komitetu Badań Kosmicznych i Satelitarnych PAN prof. Robert Gałązka.

W momencie startu 20 lutego 1986 roku „Mir” był szczytowym osiągnięciem techniki kosmicznej. Zaplanowany na trzy do pięciu lat był wykorzystywany aż 15 lat. Choć nękany awariami, był jedyną stacją orbitalną o szerokim zakresie badawczym dostępną dla międzynarodowych załóg.

Doświadczenia przy budowie i eksploatacji „Mira” wykorzystuje się przy montażu Międzynarodowej Stacji Kosmicznej „Alfa” (ISS). „Mir” przeżył kilka poważnych awarii: zderzenie z kosmiczną ciężarówką „Progress”, pożar, uszkodzenie komputera, zanik zasilania w systemach elektrycznych.

Okazało się, że 'Mir’ był bardzo żywotny. Nawet poważne awarie nie zagroziły jego istnieniu. Uszkodzenia naprawiano i stacja wznawiała działalność. Jest to też cenne doświadczenie techniczne – przypomniał prof. Gałązka. Stacja dobrze zasłużyła się dla nauki. Na „Mirze” prowadzono różnorodne obserwacje, badania i eksperymenty z zakresu medycyny, biologii, fizyki, technologii kosmicznych i astronomii.

Teraz – u progu XXI wieku – wysłużonego weterana kosmosu zastąpi stacja nowej generacji 'Alfa’ – zaznaczył prof. Gałązka.

Autor

Marcin Marszałek