Według wstępnych danych w silniku bloku D rakiety Sojuz-U (która uległa 15 października 2002 katastrofie) tuż po starcie zaczęła się pulsacja, 5 do 6 razy przewyższająca jej dopuszczalny poziom. Następnie nastąpił gwałtowny spadek ciśnienia, prawdopodobnie z powodu zerwania się węża doprowadzającego sprężony gaz, zasilający pompę silnika. Wypadek doprowadzi do opóźnienia lotu załogowego Sojuza-FG i być może także do opóźnienia misji wahadłowca Endeavour (STS-113) oraz rakiety Mołnia-M.

O katastrofie bezzałogowej rakiety nośnej Sojuz-U już Sojuz-U eksplodował„>pisaliśmy. Informowaliśmy o szczegółach dostyczących straconej kapsuły laboratoryjnej Foton M-1, w późniejszych aktualizacjach wymienialiśmy też krytyczne momenty tragicznego lotu oraz informowaliśmy o ofiarach.

Ustalenia komisji wypadkowej znane będą najwcześniej 22 października 2002, w związku z czym oficjalnie przesunięto datę startu rakiety nośnej Sojuz-FG z załogowym pojazdem Sojuz TMA-1 o nie mniej niż 3 dni.

To z kolei może spowodować przesunięcie startu promu Endeavour (misja STS-113). Najprawdopodobniej odłożony też zostanie zaplanowany na 22 października start rakiety Mołnia-M, która konstrukcyjnie również jest oparta na bazie Sojuza.

Dodatkowym problemem jest wykonana 18 października o 08:37 silnikiem statku Progress M1-9 korekta fazująca orbity ISS, która z nieznanych na razie przyczyn była mniejsza od zaplanowanej (tylko 2,95 m/s zamiast 5,2 m/s).

Źródła:

Autor

Marcin Marszałek