Jutro (13 marca) około godziny 2:00 Uran znajdzie się w złączeniu górnym ze Słońcem. Kąt Słońce-Ziemia-Uran zmniejszy się do około 1 stopnia, a odległość siódmej planety od Ziemi osiągnie maksimum (3,16 miliarda kilometrów).

Mimo że planeta i Gwiazda Dzienna znajdują się na niebie tak blisko siebie, przebywają w różnych gwiazdozbiorach, Uran w Wodniku (przeniesie się do Ryb 29 marca), a Słońce w Rybach (opuściło Wodnika dziś rano).

Obserwacje Urana są w tej chwili niemożliwe. Stanie się do wykonalne dopiero za kilka tygodni. Jak zawsze, poszukiwanie planety wśród gwiazd będzie pewnym wyzwaniem. Planeta w maksimum blasku jest obiektem na granicy widoczności gołym okiem (5,7 magnitudo).

Opozycja wypadnie 17 września. Wtedy właśnie, w środku letniej nocy, znalezienie planety będzie najłatwiejsze. Odległość od Ziemi zmaleje do 2,86 miliarda kilometrów).

Autor

Michał Matraszek