29 kwietnia na Antarktydzie widoczne będzie obrączkowe zaćmienie Słońca. Jego maksymalna faza potrwa około 49 sekund… chociaż tak naprawdę nie można tego dokładnie przewidzieć!

Zaćmienie częściowe zobaczą obserwatorzy w Australii, na południowym Oceanie Indyjskim oraz w części Antarktydy leżącej na półkuli wschodniej. Półcień Księżyca omiatać będzie Ziemię od 5:52:38 do 8:14:29 naszego czasu.

Zaćmienie obrączkowe potrwa od 7:57:35 do 8:09:36. Będzie je można zobaczyć w niewielkim obszarze w kształcie litery „D”. Obszar ten znajduje się na najzimniejszym z kontynentów. Trudno tym razem mówić (jak zwykle przy zaćmieniach całkowitych i obrączkowych) o pasie, w którym widoczne jest zaćmienie.

Nadchodzące zjawisko należy klasy zaćmień niecentralnych. To znaczy, że prosta łącząca środki Słońca i Księżyca nie zahacza o Ziemię. Przechodzi jednak tak blisko niej, że powierzchni planety przecina obszar stożka, w którym widoczne jest zaćmienie obrączkowe. To bardzo rzadka sytuacja. Pomiędzy 2000 rokiem przed naszą erą i rokiem 3000 naszej ery zdarzy się 3956 zaćmień obrączkowych. Tylko 68 z nich ma tę własność co nadchodzące.

Punkt powierzchni Ziemi, w którym zjawisko osiągnie maksimum znajduje się na ziemskim terminatorze, linii oddzielającej dzień od nocy. Jak długo widoczne będzie tam zaćmienie obrączkowe? Zależy to od… stanu atmosfery i kąta refrakcji astronomicznej.

Refrakcja to ugięcie promieni Słońca powodowane zmienną przestrzennie gęstością ziemskiej atmosfery. Powoduje ona, że widzimy Gwiazdę Dzienną już wtedy (lub jeszcze wtedy), gdy znajduje się ona za horyzontem. Średni kąt refrakcji wynosi 35 minut. Ulega on jednak pewnym wahaniom. Jeśli trudnej do przewidzenia zmianie ulegnie także 29 kwietnia, zjawisko potrwa nieco krócej lub nieco dłużej niż wspomniane 49 sekund.

Mamy nadzieję, że chociaż jedna osoba czytająca ten tekst sprawdzi osobiście na Antarktydzie ile czasu potrwa zaćmienie obrączkowe.

Najbliższe zaćmienie Słońca (częściowe) widoczne w Polsce będzie mieć miejsce 20 marca 2015 roku.

Autor

Michał Matraszek