W drugiej części tygodnia zacznie się przedostatni miesiąc 2018 roku i jednocześnie Słońce przejdzie z gwiazdozbioru Panny do gwiazdozbioru Wagi, gdzie spędzi pierwsze trzy tygodnie listopada. Po zmianie czasu na zimowy rano robi się wcześniej widno, ale za to wieczorem robi się wcześniej ciemno i już około godziny 18 zapada noc astronomiczna. Wtedy nisko nad południową i południowo-zachodnią częścią nieboskłonu można obserwować planetę Saturn i planetoidę (4) Westa, zaś nieco wyżej i bardziej w kierunku południowym — planetę Mars. Ta ostatnia w najbliższych dniach w małej odległości minie dwie jasne gwiazdy Koziorożca: Nashirę i Deneb Algiedi. Przez większą część nocy widoczne są bliskie opozycji dwie ostatnie planety Układu Słonecznego, natomiast w drugiej części nocy na niebie pojawia się Księżyc zdążający do ostatniej kwadry, a następnie do nowiu oraz kometa 21P/Giacobini-Zinner. Odnalezienie komety ułatwi Aludra, czyli η Wielkiego Psa. Gwiazda jest jaśniejsza od 2,5 magnitudo, a kometa zbliży się do niej na jakieś 20 minut kątowych.

Animacja pojazuje położenie planet Saturn i Mars oraz planetoidy (4) Westa na przełomie października i listopada 2018 r. (kliknij w miniaturkę, aby Animacja pojazuje położenie planet Saturn i Mars oraz planetoidy (4) Westa na przełomie października i listopada 2018 r. (kliknij w miniaturkminiaturkę, aby powiększyć).

Planeta Saturn nabiera powoli szybkości, przesuwając się na wschód i do końca tygodnia oddali się od pary mgławic M8 i M20 na 4,5 stopnia. Jednocześnie planeta zbliży się na 3,5 stopnia do gromady kulistej M22 oraz na 3° do gwiazdy Kaus Borealis (λ Sgr). Jasność Saturna wciąż przekracza +0,6 wielkości gwiazdowej, zaś jego tarcza ma średnicę 16″. Maksymalna elongacja Tytana, tym razem wschodnia, przypada w niedzielę 4 listopada. Niestety o godzinie podanej na mapce cały układ zajmuje pozycję na wysokości około 7° nad południowo-zachodnim widnokręgiem i znika za nim godzinę później. Zatem na obserwacje Saturna jest już bardzo niewiele czasu, a i tak jego obraz jest silnie zaburzany falowaniem atmosfery.

Wędrująca mniej więcej 13° na wschód od Saturna planetoida (4) Westa jest widoczna tylko nieznacznie lepiej. O tej samej porze planetoida znajduje się niewiele ponad 2° wyżej i zachodzi 40 minut po Saturnie. W tym tygodniu, dokładniej w sobotę 3 listopada, Westa przejdzie mniej niż 5′ od gwiazdy 5. wielkości ψ Sagittarii, co na pewno ułatwi jej odszukanie. Dzień przed i dzień po spotkaniu z ψ Sgr oba ciała przedzieli mniej niż 0,5 stopnia. Planetoida cały czas słabnie i świeci obecnie z jasnością około +7,9 magnitudo, lecz ze względu na niskie położenie nad horyzontem lornetka może nie wystarczyć do jej odszukania. Trajektorię Westy do poczatku grudnia można prześledzić na mapce, wykonanej w programie Nocny Obserwator.

Mars przesuwa się na północny wschód, pokonując w ciągu tygodnia około 4°. Czerwona Planeta kieruje się ku gwiazdozbiorowi Wodnika, do którego wejdzie w drugiej dekadzie listopada. Zanim to nastąpi Mars minie dwie jasne gwiazdy w północno-wschodniej części Koziorożca. Najpierw w piątek 2 listopada przejdzie 21′ na północ od Nashiry, zaś w poniedziałek 5 listopada — 10′ dalej od Deneba Algiedi. Do tego czasu blask planety zmniejszy się do -0,5 magnitudo, a średnica jej tarczy — do 11″.

Mapka pojazuje położenie planet Neptun i Uran na przełomie października i listopada 2018 r. (kliknij w miniaturkę, aby powiększyć).

Dwie ostatnie planety Układu Słonecznego są dobrze widoczne przez większą część nocy. Planeta Neptun jest już prawie dwa miesiące po opozycji i zachodzi już przed godziną 2, osiągając najwyższą wysokość 6 godzin wcześniej. Neptun powoli przygotowuje się do wykonania zakrętu na kreślonej przez siebie pętli, co uczyni pod koniec listopada i zwalnia już swój ruch względem gwiazd tła, trzymając się cały czas blisko trójkąta gwiazd 81, 82 i 83 Aquarii. Do końca tygodnia Neptun oddali się od gwiazdy 81 Aqr na 20 minut kątowych. Obecnie jasność Neptuna, to +7,9 magnitudo.

Planeta Uran dopiero co przeszła przez opozycję i jest widoczna całą noc na pograniczu gwiazdozbiorów Barana i Ryb, jakieś 2,5 stopnia od gwiazdy 4. wielkości o Psc. Obecnie Uran przechodzi mniej, niż 20 minut kątowych od mającej podobną do niego jasność gwiazdy, oznaczanej, jako HIP8588 i jednocześnie mniej niż 10′ od słabszej od niego o 1,5 magnitudo gwiazdy HIP8708. W niedzielę 4 listopada planeta przetnie łączącą je linię. O godzinie podanej na mapce Uran jest kilkadziesiąt minut przed górowaniem i wznosi się już na wysokości prawie 50°.

Animacja pojazuje położenie Księżyca oraz komety 21P/Giacobini-Zinner na przełomie października i listopada 2018 r. (kliknij w miniaturkę, aby powiększyć).

Srebrny Glob w najbliższych dniach odwiedzi gwiazdozbiory Oriona, Bliźniąt, Raka, Lwa i Panny, gdzie z planet Układu Słonecznego przebywa tylko Wenus, ale na razie jest za blisko Słońca, zacznie być widoczna od przyszłego tygodnia. Po ostatniej kwadrze bardzo ładnie pokaże się tzw. światło popielate Księżyca, czyli jego nocna część, oświetlona światłem odbitym od Ziemi. Tydzień Księżyc zaczął w gwiazdozbiorze Oriona, niecałe 3° na południe od miejsca, w którym nasza Gwiazda Dzienna znajduje się pierwszego dnia lata. Prezentował wtedy tarczę, oświetloną w 78%. Dobę później Księżyc dotarł już do środka gwiazdozbioru Bliźniąt, gdzie spotkał się z Mekbudą, gwiazdą Bliźniąt, oznaczaną na mapach nieba grecką literą ζ. O godzinie podanej na mapce dla tego dnia Księżyc miał fazę 68% i znajdował się ponad 0,5 stopnia od Mekbudy, jednak między godziną 1:20 a 2:15 gwiazda przebywała za Księżycem.

Dwie następne noce Srebrny Glob spędzi w gwiazdozbiorze Raka. Ostatniego dnia października jego faza zmniejszy się do 57%, a nad ranem dotrze on na 8° do znanej gromady otwartej gwiazd M44. Tego samego dnia, lecz około godziny 17 Księżyc przejdzie przez ostatnią kwadrę i 1 listopada nad ranem pokaże tarczę, oświetloną w 45%. Do tego czasu Księżyc zdąży wyprzedzić M44. Zobaczymy go jakieś 7° na południowy wschód od niej.

W piątek 2 listopada i sobotę 3 listopada Księżyc ma zarezerwowane na odwiedziny gwiazdozbioru Lwa. W piątek jego tarcza pokaże sierp w fazie 34%, a 2° pod nią znajdzie się Regulus, najjaśniejsza gwiazda tej konstelacji. Dobę później sierp Księżyca zwęzi się do 24% i do godziny podanej na mapce zdąży się on odsunąć od Regulusa na ponad 13°.

Ostatniego dnia tygodnia do księżycowego nowiu zostanie 3 dni, ale dzięki korzystnemu nachyleniu ekliptyki do widnokręgu Srebrny Glob pozostanie widoczny prawie do samego spotkania ze Słońcem. Da się go dostrzec także w pierwszych dniach przyszłego tygodnia. Tego ranka Księżyc wzejdzie około godz. 2:15 i na końcu nocy astronomicznej, 2 godziny później zdąży się wznieść na wysokość 22°, mimo mizernej już fazy 15%. Najjaśniejszą gwiazdą w jego pobliżu będzie Denebola, druga co do jasności gwiazda Lwa, znajdująca się wtedy 10° na północ od Księżyca.

Kometa 21P/Giacobini-Zinner na pożegnanie przejdzie blisko jasnych gwiazd we wschodniej części gwiazdozbioru Wielkiego Psa. Kometa zaczęła tydzień niecałe 4° na wschód od świecącej blaskiem obserwowanym +1,8 magnitudo gwiazdy Wezen (δ CMa), zaś w sobotę 3 listopada przejdzie mniej niż 0,5 stopnia od świecącej 0,6 magnitudo słabiej gwiazdy Aludra (η CMa). Najwyżej nad widnokręgiem kometa znajduje się około godziny 4:30, ale zajmuje wtedy niestety pozycję na wysokości około 10°, co powoduje, że jest jeszcze trudniejsza do odnalezienia. Z tego względu ten wpis jest ostatnim, w którym pojawia się kometa 21P w tym sezonie obserwacyjnym. Jej trajektorię można prześledzić na mapce, wykonanej w programie Nocny Obserwator Janusza Wilanda.

Autor

Avatar photo
Ariel Majcher