Inżynierowie z NASA Jet Propulsion Laboratory w Pasadenie dokonali wczoraj pierwszej korekty trajektorii lotu sondy Genesis. Wystrzelona 3 dni temu sonda funkcjonuje poprawnie.
Kontrolerzy lotu uruchomili już dwukierunkową komunikację z sondą. Dzięki temu ekipa nawigacyjna mogła rozpocząć gromadzenie danych telemetrycznych i obliczyć parametry toru sondy.
Trajektoria została skorygowana wczoraj (10 sierpnia) ok. 19:21 naszego czasu. Silniki korekcyjne zostały uruchomione na 53,5 sekund. Dzięki temu sonda zmierza teraz prosto do celu – punktu L1, gdzie siły przyciągania Ziemi i Słońca równoważą się. Genesis osiągnie ten punkt w listopadzie.
W poniedziałek (13 sierpnia) nawigatorzy określą, jak zmodyfikować tor lotu podczas kolejnej korekty na początku września. Tymczasem ustawili oni parametry lotu tak, aby sonda obracała się wokół własnej osi z prędkością 1,6 obr/min i wyprowadzili jej komputer z trybu uśpienia, w którym znajdował się od momentu startu. Genesis poprawnie komunikuje się ze wszystkimi trzema stacjami śledzenia NASA – w Goldstone (Kalifornia), Canberze (Australia) i Madrycie (Hiszpania).