Może niedługo naukowcy będą mogli podać do wiadomości dokładne informacje na temat burz kosmicznych, tak jak to robią obecnie meteorologowie na Ziemi, przewidując burze i tornada. Dopomóc w tym mogą jedynie coraz dokładniejsze badania Słońca wykonywane m.in. przez instrumenty w Alabamie.

Surowa kosmiczna pogoda może wywołać różne spustoszenia, podobnie jak to dzieje się na naszej planecie, kiedy pojawiają się tornada czy silne wiatry. Wyrzuty materii ze Słońca skierowane w Ziemię mogą spowodować zagrożenia w pracy astronautów na orbicie, mogą również uszkodzić satelity, a nawet zakłócić komunikację z sondami kosmicznymi.

Magnetosfera naszej planety chroni nas przed najgorszymi burzami słonecznymi” – mówi Ron Moore z NASA Marshall Space Flight Center, specjalista od badań dotyczących Słońca. – „Ale kiedy rozpędzone do niezwykłych prędkości strumienie naładowanych cząstek przedrą się przez magnetosferę, możemy zobaczyć niebywałe efekty tego wtargnięcia„.

Artystyczna wizja wyrzutu materii ze Słońca. Następuje on wtedy, gdy linie pola magnetycznego owijają się dookoła siebie, formując się w literę S.

Moore wraz z kolegami z Marshall i z Uniwersytetu w Alabamie użył przyrządu Solar Vector Magnetograph w Marshall, aby monitorować na Słońcu aktywne regiony z niezwykle silnymi polami magnetycznymi i aby zmierzyć ilość energii zgromadzonej tam. 20 kwietnia w czasopiśmie „Astrophysical Journal” grupa Moore’a napisała, że regiony, w których zgromadzona jest większa energia magnetyczna, są bardziej prawdopodobnymi kandydatami na wyrzuty materii.

Kiedy patrzymy na chmury na niebie, możemy na ich podstawie przewidzieć, jaka niebawem będzie pogoda” – powiedział David Falconer, członek grupy Moore’a. – „Teraz uczymy się, na co musimy zwrócić uwagę na Słońcu, aby móc dostrzec potencjalne wskaźniki nadejścia surowej kosmicznej pogody„.

Kiedy słoneczni specjaliści będą mogli sformułować bardzo dokładne przewidywania dotyczące kosmicznej pogody, da to innym więcej czasu na ustawienie satelitów w odpowiedniej pozycji, przygotowanie się na przerwanie dostaw elektryczności, czy też na ponowne zaplanowanie spacerów kosmicznych.

Autor

Zbigniew Artemiuk