Od
„To ważny moment” – mówi Don Sweetman z JPL. – „Zakończyliśmy fazę zbierania próbek. Teraz skupiamy się na powrocie na Ziemię, na którą próbki mają dotrzeć we wrześniu. Będzie to pierwszy powrót próbek z Kosmosu od misji Apollo 17 w 1972 roku„.
Energetyczne cząstki były łapane przez specjalnie zaprojektowane sześciokątne, przypominające wafle, kolektory zbudowane z z szafiru, krzemu, złota i diamentów. „Opis budowy kolektorów może brzmieć egzotycznie, ale jeszcze bardziej niezwykłe są cząstki, które na nich osiadły” – mówi Don Burnett, kierujący misją.
„Sonda Genesis przez 27 miesięcy daleko za orbitą Księżyca zbierała atomy ze Słońca. Dzięki uzyskanym przez misję danym pownniśmy móc powiedzieć, ze czego zbudowane jest Słońce z dokładnością nigdy wcześniej nie osiągniętą w planetologii” – kontynuuje naukowiec. Sonda Genesis wystartował„>wystartowała 8 sierpnia 2001 roku z Przylądka Canaveral na pokładzie rakiety Delta II.
Dostarczenie cennego ładunku w ubrane w sterylne rękawiczki ręce naukowców, jest nie lada wyzwaniem. W tym miesiącu sonda Genesis, która obecnie znajduje się na orbicie halo wokół punktu L1 Lagrange'a, wykona manewr korekcje trajektorii, w wyniku którego zostanie skierowana w drogę ku Ziemi.
8 września 2004 roku sonda spuści kapsułę zawierającą próbki wiatru słonecznego w atmosferę ziemską. Lądowanie planowane jest na terenie bazy testowo treningowej Amerykańskich Sił Powietrznych w Utah, gdzie cenny ładunek zostanie przechwycony przez helikoperty zaopatrzone w wielkie haki. W operacje wezmą udział dwa helikopetry kierowane przez byłych pilotów wojskowych, hollywoodskich pilotów wyczynowych i obecnego pilota oblatywacza Sił Powietrznych.