Prezentowane perspektywiczne zdjęcie zostało wykonane za pomocą aparatu High Resolution Camera (HRSC) znajdującego się na pokładzie sondy Mars Express. Przedstawia kompleks kalder na szczycie największego wulkanu w Układzie Słonecznym – Olympus Mons na Marsie.
Olympus Mons wznosi się 22 kilometry ponad powierzchnię planety, sama kaldera wulkanu jest głęboka na 3 kilometry. Zdjęcie zostało zrobione 24 lutego 2004 roku z 143. orbity Mars Express. Obiektyw kamery skierowany był na północ.
Wijące się w tle, po lewej stronie linie są defektami tektonicznymi. Gdy wulkan wygasł, górne warstwy skalne na jego szczycie przestały być wypychane przez magmę. Ważący wiele setek tysięcy ton kamienny strop komory magmowej zapadł się tworząc olbrzymią kalderę. W czasie zawału na okoliczne skały działały ogromne siły rozrywające i stąd liczne pęknięcia na około kaldery.
Płaski, mocno spękany fragment terenu na pierwszym planie to pozostałość po starszym zawale. Wulkan podczas swojej aktywności wielokrotnie był świadkiem powstawania i zapadania się komór magmowych. W ten sposób na starych powstawały nowe kaldery (inne, częściowo widoczne depresje). Powtarzające się procesy zniszczyły w dużym stopniu strukturę najstarszej, pierwotnej kaldery.
Perspektywiczny obraz został stworzony na podstawie cyfrowego profilu wysokości. Cyfrowy model udało się uzyskać łącząc dane z kanału stereo z danymi z czarno-białych i kolorowych kanałów wizualnych aparatu HRSC.
Zapraszamy do przeczytania Dziwne formy terenu na Olympus Mons„>artykułu o formach terenu na Olympus Mons
NitaJerzy
Gdyby tak nagle — Gdyby tak nagle Mars znalazł się w miejscu Io
to Olympus Mons pokazałby fantastyczny show.