Wokół siedmiu spośród dziewięciu planet Układu Słonecznego krążą księżyce. Znajdźmy się na chwilę w tych okolicach i popatrzmy na naturalne satelity z ich macierzystych planet.
Dziękujemy Andrzejowi Karoniowi za nadesłanie zdjęcia, które umożliwiło powstanie tego artykułu.
Zdjęcie powyżej przedstawia to, co zobaczyć można z powierzchni planet (dla gazowych olbrzymów przyjmuje się za “powierzchnię” warstwę gazów o ciśnieniu 1 Ba). Rozmiar kątowy księżyca zależy od jego rozmiarów i odległości. Sinus połowy kąta pod jakim widać księżyc równy jest stosunkowi długości promienia księżyca do odległości do jego środka. W przybliżeniu przyjąć można, że kąt proporcjonalny jest do stosunku średnicy i odległości.
Największym księżycem Układu Słonecznego jest krążący wokół Jowisza
Na niebie Saturna rozmiarami nie zachwyca także wielki
Największym zaskoczeniem jest kątowy rozmiar
Na schemacie zaznaczono tylko te księżyce, które widać by było gołym okiem z tychże planet (odpada aż 55 odległych księżyców Jowisza, kilkanaście Saturna oraz kilka Urana i Neptuna).
Schemat został sporządzony przez Andrzeja Karonia, właściciela serwisu “
Na koniec proponujemy przyjrzeć się porównaniu rzeczywistych rozmiarów księżyców. Charon przestaje błyszczeć. Na należne im miejsca wracają cztery satelity większe od naszego Księżyca: jowiszowe Io, Ganimedes, Kalisto oraz krążący wokół Saturna Tytan.
Dźwiedziu
Warto zwrócić uwagę na znaczne rozmiary naszego naturalnego satelity. Większe są tylko Io, Ganimedes, Callisto i Tytan. — A Tytan to niby mniejszy od naszego Księżyca?
xyz
… — Dzwiedziu ale o co ci chodzi przeciesz wlasnie tak tam jest napisane.
Michał M.
Spoko wodza i Dźwiedzia
> Dzwiedziu ale o co ci chodzi przeciesz wlasnie tak tam jest napisane.
Spoko, faktycznie był błąd (nawet dwa). Nie w tym miejscu, które Dźwiedź wskazał, ale był 🙂 Dzięki za wyostrzenie uwagi.
xyz
spoko — To dlaczego wlasnie zacytowal ten fragment. Ale spokojnie jestem spokojny 🙂 Taki OT