Procesy występujące w środku oraz na powierzchniach gwiazd są jednymi z najpiękniejszych i najbardziej fascynujących zjawisk we wszechświecie. Należą do nich m.in. rozbłyski i plamy słoneczne, koronalne wyrzuty masy, jak również mniej znane „granule słoneczne”. Wszystkie te zjawiska są notorycznie badane w przypadku Słońca – co jednak z innymi gwiazdami? Otóż często, bardzo ciężko jest zaobserwować procesy te na powierzchni innych gwiazd, ze względu na zbyt małe powiększenie aktualnie posiadanych przez ludzkość teleskopów. Czasem się to jednak udaje, jak było również w tym wyjątkowym przypadku – astronomowie nagrali bowiem najbardziej szczegółowe wideo granuli na powierzchni innej gwiazdy w historii.
Co jest więc unikatowego w tym filmie? Jest to fakt, że jest jedyny w swoim rodzaju i stanowi pierwszy raz, kiedy astronomowie uzyskali obrazy gwiazdy innej niż Słońce w szczegółach wystarczających do śledzenia ruchów komórek plazmy na jej powierzchni. Oprócz tego, granulacje na powierzchni gwiazdy innej niż Słońce zbadano tylko w garstce innych przypadków, jednak sfotografowano jedynie raz. Komórki konwekcyjne sfotografowane zostały bowiem na powierzchni mało znanej gwiazdy π1 Gruis, za pomocą Very Large Telescope należącego do European Southern Observatory.
Aby móc w pełni zrozumieć ten fenomen należy najpierw zrozumieć, czym właściwie są granule. Jak było wspomniane wcześniej, są to komórki konwekcyjne, które na pewno od razu skojarzą się ze zjawiskiem wymiany ciepła, znanym jako konwekcja. Mianowicie są to układy wznoszących się i opadających prądów konwekcyjnych w płynie, tj. cieczy lub gazie, które tworzą zamkniętą pętlę. Zjawiska te częste są m.in. w atmosferze Ziemi, lecz występują również w strefie konwekcyjnej Słońca i jak się niedawno okazało, również innych gwiazd.
W przypadku gwiazd to nie powietrze bądź woda są transportowane a plazma. Jest ona unoszona w górne warstwy Słońca, w tym samym celu, co w przypadku zwykłej konwekcji, czyli aby wynieść do góry nadmiarową energię. Z Ziemi widzimy je jako gorące bąble gazu, które w przeciągu kilku lub kilkunastu minut ochładzają się i toną, po czym inne zajmują ich miejsce. Właśnie to powoduje ziarnisty wygląd Słońca, więc, mimo że wiele osób nie słyszało o pojęciu granuli słonecznych, to zapewne zna ich wygląd.
Zbadanie gwiazdy R Doradus wykazało, że ruchy konwekcyjne mają różne okresy w zależności od poszczególnej gwiazdy. W przypadku tego obiektu, czyli czerwonego olbrzyma o średnicy prawie 350 razy większej niż Słońce, ale podobnej masie, pełny cykl trwa blisko miesiąca, czyli znacznie dłużej niż cykl Słońca. Nie jest aktualnie znana przyczyna tej różnicy, lecz jedno z możliwych wyjaśnień to, że konwekcja zmienia się, gdy gwiazda się starzeje.
Póki co jednak nasza wiedza o granulach gwiazd innych niż Słońce się tutaj kończy. Badania będą cały czas kontynuowane, natomiast na razie pozostaje cieszyć się z niesamowitego dokonania, jakim jest nagrani ruchów granul na innej gwieździe. Tak podsumował obserwacje Behzad Bojnodi Arbab, doktorant w Chalmers i jeden z członków badań:
„To spektakularne, że możemy teraz uzyskiwać bezpośrednie obrazy szczegółów powierzchni tak odległych gwiazd i obserwować fizykę, która dotąd była głównie obserwowalna tylko na Słońcu”