Astronomowie odkryli 12 nowych gwiazd znajdujących się bardzo blisko naszego Słońca.

W dzisiejszych czasach, kiedy dysponujemy ogromnymi teleskopami ( 8 i 10 metrowymi), wielu uważa, że małe teleskopy nie wniosą już nic w dziedzinie obserwacji. Podczas gdy naukowcy studiują przy użyciu wielkich teleskopów bardzo odległe zakątki Wszechświata, wielu małym teleskopom udaje się dostrzec wspaniałe obiekty znajdujące się niedaleko nas.

Takiego sensacyjnego odkrycia dokonała grupa astronomów dowodzona przez Todda Henry’ego ze Stanowego Instytutu Georgia. Zespół, w którego składzie znajdowali się naukowcy z Georgii, Virginii i Chile, ogłosili podczas styczniowego spotkania AAS (American Astronomical Society) w Waszyngtonie, że udało im się zaobserwować 12 nowych gwiazd podczas studiowania obszaru o promieniu 10 parseków (1 parsek = 3,26 roku świetlnego) od naszego Słońca. Pokazało to, że naukowcy studiują bardzo odległe obiekty, a niewiele wiedzą o tym co znajduje się w naszym sąsiedztwie.

Nowo odkryte gwiazdy są nowymi „celami”, gdzie możemy szukać planet, a także dowodów na istnienia życia na tychże planetach.” – powiedział Henry.

12 nowych gwiazd należy do dziwięciu różnych systemów: 7 z nich to gwiazdy pojedyncze, jeden układ podwójny i jeden potrójny. Nowo odkryte obiekty zwiększyły liczbę gwiazd w promieniu 10 parseków od nas do 316, a ilość systemów do 228. Jasność wszystkich nowo odkrytych gwiazd jest znacznie poniżej jasności gwiazd możliwych do zaobserwowania gołym okiem. Dlatego też zauważono je dopiero teraz. 11 z tychże gwiazd to chłodne gwiazdy ciągu głównego, a dwunasta to biały karzeł.

Większość gwiazd w galaktykach to właśnie chłodne gwiazdy ciągu głównego, wliczając naszą najbliższą sąsiadkę – gwiazdę Proxima Ceuntaiuri (1,4 parseka od nas). Henry ma nadzieję, że uda mu się dostrzec, jeśli istnieje, gwiazdę znajdującą się bliżej niż Proxima.

Autor

Zbigniew Artemiuk