Należący do NASA Spitzer Space Telescope odkrył nowe dowody na istnienie planet wokół dysków pyłowych wygasłych gwiazd.

Widzący w podczerwieni teleskop obejrzał sobie pulsara i znalazł otaczający go dysk złożony ze śmieci, które wyrzuciła z siebie umierająca gwiazda. Gruz znajdujący się w dysku może posklejać się formując planety.

Po raz pierwszy naukowcy znaleźli materiały, z których mogą powstać planety wokół gwiazdy, która wybuchła. „Jesteśmy zdziwieni tym, że proces formowania się planet jest tak bardzo powszechny. Pulsar wysyła olbrzymie ilości promieniowania, powodując, że środowisko w dysku przypomina to, jakie jest wokół młodych gwiazd, wokół których formują się planety” – skomentował Dr. Deepto Chakrabarty z Massachusetts Institute of Technology w Cambridge.

Odkrycie jest brakującym elementem układanki, która powstała w 1992 roku, kiedu Dr. Aleksander Wolszczan z Pennsylvania State University odkrył trzy planety okrążające pulsara PSR B1257+12. Planety te (dwie wielkości Ziemi) były pierwszymi planetami jakie kiedykolwiek odkryto poza naszym Układem Słonecznym. Astronomowie wiedzieli, że planety te musiały powstać z dysku pyłowego zawierającego pozostałości po gwieździe, ale jak do tej pory nikomu nie udało się odnaleźć takiego dysku.

Pulsar zaobserwowany przez Spitzera, nazywa się 4u 0142+61 i znajduje się 13 tyś lat świetlnych w gwiazdozbiorze Kasjopei. Kiedyś był olbrzymią, jasną gwiazdą o masie pomiędzy 10 a 20 mas naszego Słońca. Gwiazda ta prawdopodobnie żyła około 10 milionów lat, dopóki nie zapadła się pod wpływem własnej grawitacji i nie zrobiła ładnego pokazu sztucznych ogni na okolicznym niebie około 100 tyś. lat temu.

Dysk orbituje w odległości 1,6 miliona kilometrów od pulsara i zawiera wystarczającą ilość materiału, aby zbudować dziesięć takich planet jak Ziemia.

Autor

Wojciech Lizakowski

Komentarze

  1. JarekP    

    Jak to jest z tymi wielkościami? — Wydawało mi się, że do niedawna niemożliwe było stwierdzenie obecności planet tak małych jak Ziemia, z powodu ograniczeń dotychczas stosowanej metody. Tymczasem teraz dowiaduję się, że już wśród pierwszych planet, zaobserwowanych przez A. Wolszczana dwie były takie jak nasza… Czy ja czegoś nie chwytam?
    Pozdrawiam

    1. PaSKud    

      To wyjatek — Pulsar ma o wiele mniejsza mase od normalnej gwiazdy dlatego przy uzyciu metody predkosci radialnych mozna wykryc o wiele mniej masywne planety niz w przypadku pozostalych gwiazd. Jednakze planety istniejace wokol pulsarow nie nadawaly by sie do zamieszkania ani powstania zycia w obecnie znanej nam formie ze wzgledu na bardzo wysokie promieniowanie.

Komentarze są zablokowane.