Udało się zbadać tranzyt planety 55 Cancri e. Należy ona do licznego i ciekawego układu, badanego już od prawie dwudziestu lat.

Z teleskopami na Ziemi kojarzymy raczej metodę prędkości radialnych czyli pomiary chybotania gwiazdy. Do obserwacji tranzytów egzoplanet na tle tarczy gwiazd służy przede wszystkim kosmiczny teleskop Keplera. A jednak tranzyty można obserwować nie tylko z kosmosu i tym razem był to najsłabszy taki spadek jasności obserwowany naziemnym teleskopem. Przejście planety na tle tarczy osłabiło gwiazdę o 0,4 mmag (czyli milimagnitudo, tysięcznych części magnitudo).

Do obserwacji posłużył teleskop o średnicy lustra 256 cm oraz zwykły spektrograf niskiej rozdzielczości (Nordic Optical Telescope, Wyspy Kanaryjskie, 28 stopni szerokości północnej). Astronomowie przy następnej okazji zalecają lekkie rozogniskowanie instrumentu dla zmniejszenia wpływu scyntylacji, jak przy zwykłych obserwacjach gwiazd zmiennych.

Promień planety oszacowano na podstawie dwóch tranzytów na 0,0198 promienia gwiazdy. Taki stosunek dla naszej Ziemi względem naszego Słońca wynosi 0,0091 (6378 / 696342 km). Masa planety zmierzona radialnie to 8,3 mas Ziemi. Jest to bardzo dobry zbieg okoliczności, że planetę 55 Cnc e da się badać jednocześnie tranzytowo i radialnie a więc ustalić jednocześnie masę i promień a więc średnią gęstość. Następnie możnaby scharakteryzować atmosferę. Astronomowie właśnie tak zamierzają postępować gdy wejdzie do użytku satelita TESS (start planowany na sierpień 2017 r.), zaprojektowany aby wykryć małe planety wokół bliskich gwiazd na całym niebie (Kepler wykrywa tylko w wybranych polach, wokół odległych gwiazd i nie skupia się na planetach małych).

Gwiazda 55 Cancri A ma rozmiary i masę bardzo zbliżoną do naszego Słońca ale jest od niego starsza, ma 8 mld lat, obraca się wolniej bo nie w 25 a w 42 dni. Ma także znacząco niższą temperaturę, świeci słabiej a to przekłada się na mniej ciepła w tych samych odległościach. Mając jasność obserwowaną V = 5,95 jest to obecnie najjaśniejsza gwiazda z tranzytującą planetą. W odległości ponad 1000 j. a. od niej krąży czerwony karzeł 55 Cancri B.

Układ gwiazdy 55 Cancri A był znany już w latach dziewięćdziesiątych. Był to jeden z pierwszych układów z wieloma planetami, także niezbyt masywnymi. W dodatku jest bardzo blisko czyli 40 lat świetlnych od nas (12,3 pc). Z pięcioma planetami jest to nie tylko jeden z najliczniejszych układów, ale posiada zimnego superjowisza oraz niezbyt masywnego gazowego olbrzyma krążącego całkowicie w obrębie ekosfery.

Autor

Michał Baranowski