Zdjęcie w tle: Antoni Zegarski

Antoni Zegarski to 17-letni astrofotograf i pasjonat astronomii z Grodziska Mazowieckiego. Przygodę z Klubem Almukantarat rozpoczął w 2021 roku, jadąc na swój pierwszy obóz po 8 klasie podstawówki. 13 lutego 2024 r. NASA wyróżniło jego pracę na swojej stronie (Astronomy Picture of the Day).

Pełnia Księżyca z efektem „Lisiej Czapy”.

Zapraszamy do przeczytania wywiadu z Antkiem przeprowadzonego podczas tegorocznych Zimowych Warsztatów Naukowych Klubu Astronomicznego Almukantarat. Pytania zostały przygotowane przez Marcelinę Berhel i Martę Siwiec.

Co sprawiło, że zakochałeś się w astronomii?

W astronomii i dziedzinach pokrewnych (ogółem kosmosie) najbardziej podoba mi się dedukcyjność, czyli fakt, jak z bardzo pośrednich informacji jesteśmy w stanie wysnuć bardzo dokładne wnioski na temat różnych obiektów w kosmosie. Myślę, że to właśnie to mnie wciągnęło. Poza tym to praktycznie niewyczerpane źródło odkryć, gdyż o kosmosie wiemy naprawdę mało.

Ile lat się zajmujesz astrofotografią?

Relatywnie krótko, bo od około trzech lat. Pamiętam nawet moje pierwsze zdjęcie ukazujące galaktykę Andromedy, ale chyba dobrze, że przypadkiem się usunęło.

Co zainspirowało Cię do pójścia w tę dziedzinę nauki?

Tak naprawdę była to chyba ciekawość, gdyż kosmos, jako jedno z najbardziej tajemniczych dla nas miejsc, ma w sobie nadal dla nas dużo do przekazania i bardzo chciałbym przyczynić się do postępu ludzkości w tym technologicznym i naukowym postępie.

Jaką techniką wykonałeś to zdjęcie?

Zdjęcie to zostało wykonane w technice tzw. HDR, czyli najpierw wykonałem klatkę z krótszym naświetlaniem, aby ukazać szczegóły tarczy księżyca, a potem z dłuższym, aby wychwycić chmury i poświatę, która tworzyła tego dnia największy klimat i chyba jest w tym zdjęciu najważniejsza. Potem wystarczyło skomponować oba obrazy i voilà.

Od jakiego czasu śledzisz tę stronę?

Tak naprawdę od początku mojej kariery astrofotograficznej. Kiedyś po prostu się na nią przez przypadek natknąłem, bo jest dość popularna.

Czy to było twoje pierwsze zdjęcie, które wysłałeś na APOD?

Nie, wysyłałem już wcześniej inne zdjęcia, takie jak Mgławica Półksiężyc czy większe protuberancje, które obserwowałem. Myślę, że sumarycznie było ich około dziesięciu.

Ile czasu zajęło Ci wykonanie tego zdjęcia?

Tego akurat około 10 minut i 20 minut obróbki, ale bardzo nie lubię określać konkretnego czasu na konkretne zdjęcia, gdyż na ten czas składają się dziesiątki innych zdjęć, które pozwoliły mi finalnie być przygotowanym na zrobienie tego zdjęcia. Dla przykładu: wykonanie innego zdjęcia, takiego jak Mgławicy Półksiężyc, zajęło mi i mojemu koledze 20 godzin.

Jakie obiekty najczęściej lubisz fotografować?

Tak szczerze to bardzo trudno to określić. Fotografuję to, co mnie zainspiruje. Czasami jest to mgławica, czasami Słońce, a czasami… Księżyc.

Co najbardziej zachwyca Cię w nocnym niebie?

Chyba ogrom przestrzeni, który da się poczuć dopiero po spojrzeniu w niebo w bardzo ciemnym miejscu.

Gdzie planujesz iść na studia?

Jeszcze się zastanawiam, czy jechać za granicę czy uczyć się w Polsce. Na pewno będzie to kierunek w stylu Aerospace engineering.

Jakie masz plany na przyszłość po studiach?

Prawdopodobnie będę starał się zostać inżynierem kosmicznym, czyli osobą konstruującą pojazdy latające i eksplorujące przestrzeń kosmiczną. Jest to ogromne wyzwanie i dlatego wydaje mi się to ciekawe.

Czym się zajmujesz poza astronomią?

Poza stricte astronomią interesuję i zajmuję się właśnie wspomnianą inżynierią. A pasjonuję się i edukuję chyba we wszystkim. Staram się być ciekawym świata, bo to daje mi umiejętności w wielu dziedzinach, co jest bardzo cenne w przyszłej potencjalnej pracy zawodowej.

Jak twoi znajomi reagują na to czym się zajmujesz i jakie osiągnięcia zdobywasz?

Przede wszystkim mnie wspierają, a ja staram się ich zafascynować tematem. W kilku przypadkach mi się nawet udało.

Jakie są twoje wymarzone wyróżnienia, które chciałbyś osiągnąć w przyszłości?

Tak naprawdę ciężko powiedzieć, bo na pewno będę próbował, ale nie wiem, w czym jeszcze konkretnie. Czas pokaże…

Co daje ci największą motywację do działania?

Hmmm… chyba odległa ambicja pcha mnie do przodu. Bardzo chciałbym przyczynić się do postępu technologicznego ludzkości i chyba to odległe, mgliste marzenie pcha mnie do przodu.

 

Jeżeli interesuje Cię tematyka astrofotografii, to zachęcamy do śledzenia dalszych poczynań Antka na jego stronie.

 

Korekta – Dominika Pik

Autor

Marta Siwiec