Pod koniec ubiegłego roku sonda SMART-1 wykonała podczas sekwencji testowych obserwacji Księżyca pierwsze zdjęcie naszego satelity z odległości 1000 – 5000 km.
SMART-1 krąży wokół Księżyca od 15 listopada 2004. Osiągnięcie orbity zajęło mu dwa miesiące. Więciej o wejściu sondy SMART-1 na orbitę można przeczytać w naszym wcześniejszym newsie. Pierwsze cztery dni po przechwyceniu go przez przyciąganie Księżyca były krytyczne. Istniało ryzyko ucieczki bądź uderzenia w Księżyc, dlatego wówczas uruchomiono silnik jonowy sondy w celu korekty trajektorii.
Silnik pracował do 29 grudnia kierując sondę tak, by zataczała coraz niższe okręgi wokół Księżyca. Między 29 grudnia a 3 stycznia 2005 silnik jonowy został wyłączony, by umożliwić w końcu wykonanie obserwacji Księżyca. W tym czasie wykonano bliskie zdjęcia Kamerą AMIE.
Silnik ponownie wyłączono 12 stycznia, aby zoptymalizować zużycie paliwa. Włączony zostanie 9 lutego. Do tego czasu SMART-1 wykona kolejne obserwacje. Potem silnik zostanie ponownie włączony, aby 28 lutego ostatecznie wprowadzić sondę na orbitę pomiędzy 300 – 3000 km. Wtedy przez pięć miesięcy przeprowadzona zostanie najważniejsza faza obserwacji.
M.
wcześniej — No wcześniej to troszkę inaczej pisaliście. Nie, że osiągnięcie orbity zajeło mu dwa miesiące, tylko że wszedł na nią dwa miesiące wcześniej niż planowano.
Leszek B.
* * * — Faktycznie, jedno z drugim akurat nie ma wiele wspólnego. Dzięki za uwagę.
Tomasz
Kratery — Dlaczego nie widać na powierzchni Księżyca śladów uderzeń owalnych, np przez planetoidy podążające blisko stycznej, i uderzające pod ostrym kątem.Wszystkie ślady to idealne kółka, jakby Nasz Satelita wyławiał tylko okruchy z kosmosu wprost z zenitu obserwatora na równiku i na biegunach tak samo.
Leszek B.
owale i kółka — Dobre pytanie. Mogę się mylić, ale z tego co pamiętam, jest tak dlatego, że podczas uderzenia część materii przechodzi w fazę gazową i ciśnienie tego właśnie gazu „ukoławia” kształt krateru.