17 lipca tarcza Srebrnego Globu przesłoni na około trzy kwadranse czerwonego Marsa. Gdyby Ziemia była przezroczysta, a Słońce nie świeciło tak jasno, zobaczylibyśmy to zjawisko również w Polsce. Prześledźmy jednak wzajemną konfigurację tych ciał na niebie i zastanówmy się co zobaczyli w tym czasie Marsjanie.

17 lipca o północy Księżyc i Mars będą już świecić nad widnokręgiem przebywając w Wodniku. Na niebie będzie je dzielił kąt około 5 stopni.

Kilka minut przed czwartą znajdą się dokładnie ponad południowym horyzontem na wysokości około 25 stopni i już tylko 3,5 stopnia od siebie. Powoli będzie się jednak rozwidniać.

O 4:43 wzejdzie Słońce, Mars już wcześniej przestanie być widoczny. Nadal będzie można dostrzec blady Księżyc w fazie około 87 procent. Razem z Marsem będą niestety chylić się ku zachodowi.

O 8:43 zajdzie Księżyc, o 8:51 – Mars. Na niebie będzie je wtedy dzielił kąt 1,5 stopnia. Możliwość oglądania obu ciał niebieskich z terytorium Polski skończy się – Ziemia nie jest wszak przezroczysta.

Gdyby jednak wykonana była z bardzo przejrzystego szkła, a oślepiający blask Słońca nie uniemożliwiał obserwacji (szczególnie Marsa), widzielibyśmy jak planeta i Księżyc zbliżają się na niebie do siebie.

O 11:00 tarcza Księżyca przesłoniłaby Marsa. Mielibyśmy możliwość obserwacji ciekawego zjawiska zachodzącego 20 stopni pod horyzontem. O 11:49 zjawisko zakończyłoby się około 28 stopni pod horyzontem.

O ile zakrycie gwiazdy przez Księżyc następuje błyskawicznie (gwiazda nagle „znika” za tarczą Srebrnego Globu), to w przypadku zakrycia planet możemy mówić o czterech kontaktach zjawiska: początku i końcu „chowania” się oraz początku i końcu „wynurzania” się zza tarczy księżycowej.

Gdzie powinniśmy się znaleźć aby móc obserwować nadchodzące zjawisko? Najlepiej na Kubie albo w północnej części Ameryki Południowej. Prezentowana mapa dokładniej to ilustruje.

Warto sobie również zdawać sprawę, że gdyby na Marsie byli Marsjanie, widzieliby dzisiaj efektowne zakrycie obrączkowe Ziemi. Dość cienki sierp Księżyca przesłoniłby jedną czwartą średnicy cienkiego sierpa Ziemi.

Autor

Michał Matraszek

Komentarze

  1. Mateo    

    oj….! szkoda….szkoda…… — Szkoda ze w Polsce nie bedzie widoczne tak ciekawe zjawisko!

    1. CDev    

      fev — tak? co? jak! kiedy! siet!

Komentarze są zablokowane.