13 lipca około 23:00 Księżyc minie na niebie Wenus w odległości około 7 stopni. Na porannym niebie można już łatwo dostrzec planetę, której dolna koniunkcja ze Słońcem wypadła 8 czerwca. Od tego czasu to pierwsze tego typu zjawisko, które da się obserwować.

Maksymalnego złączenia tym razem nie zobaczymy, wypadnie gdy oba ciała niebieskie będą pod horyzontem. Warto jednak wstać wcześnie w któryś z nadchodzących poranków – 13 lub 14 lipca.

13 lipca świt cywilny nastąpi około 3:50. Księżyc w fazie 17 procent świecić będzie w Byku pomiędzy Plejadami i Wenus (4 stopnie od gromady i 11 stopni od planety). Wenus odnajdziemy wtedy 12 stopni ponad wschodnim horyzontem. Jej tarczka, o średnicy kątowej 38 sekund, zobaczymy w niewielkim teleskopie w fazie 26 procent. Elongacja planety to 39 stopni.

Dobę później Srebrny Glob nadal będzie w tej samej konstelacji, jednak już „po drugiej” stronie Wenus (około 7 stopni od planety). Jego faza zmaleje do około 10 procent. Warunki do obserwacji Wenus praktycznie się nie zmienią.

Zachęcamy do obserwacji i wykonywania zdjęć.

Autor

Michał Matraszek

Komentarze

  1. Michał M.    

    Wenus pierwszy raz rano — Dzisiaj pierwszy raz udało mi się ją zobaczyć o świcie. Świeci już dość wysoko w kierunku NE. Może umilić drogę do pracy tym, którzy muszą wychodzić z domu około czwartej 😉

  2. Radosław Ziomber    

    Gwiazda poranna — Ja tez po raz pierwszy zobaczylem ja o tej porze 🙂

    Pozdrawiam
    Radoslaw Ziomber
    http://www.astrofizyk.prv.pl

    1. LukiW    

      Lampa — No ja już ją kilka razy rano widziałem. Ja sobie zawsze ciekawie noc zaplanuję. Od 23 do 2 w nocy obserwacje nieba, potem przerwa… przed 3 na Plejady no i zaraz potem Wenus.
      Dzisiaj o 3 ją nawet pomyliłem z latarnią. To jest Wenus czy odległa latarnia??? obraz był tak niewyraźny i czerwony, że okiem przez pierwsze kilka chwil (jak była zaraz nad drzewami) trudno było określić. Lornetka no i już wszystko jasne- Wenus!. heh taka fajna poranna przygoda.

      1. Michał M.    

        Jaki jest rekord? — Ostatnia wschodnia elongacja Wenus była u nas bardzo sprzyjająca obserwacjom (dobre ułożenie ekliptyki względem horyzontu). Rozpoczęta już zachodnia też będzie dobra, planeta szybko wznosi się coraz wyżej.

        Moje pytanie brzmi:

        Jaki jest najmniejszy okres pomiędzy obserwacją na wieczornym a obserwacją na porannym niebie? Jaki jest rekord i do kogo należy?

        Na świecie bije się różne astronomiczne rekordy: Obserwacje Księżyca jak najbliżej nowiu albo maraton Messiera. Czy ktoś może słyszał o konkrencji „Wenus wieczorem i rano?”

        1. LukiW    

          Odp — No o maratonie Messiera to ja już wiele słyszałem, o Księżycu w nowiu również, sam zresztą go łapałem na 1 dzień po nowiu.Co do Wenus to nie wiem. Na astro-forum.org pamiętam, że ktoś ją widział bardzo szybko po tranzycie, ale kiedy to było dokładnie tego nie pamiętam.
          Okres niewidoczności Wenus jest krótki ale tylko podczas koniunkcji dolnych ze Słońcem (wtedy szybko lata po niebie). Coś koło 2 tygodni niewidoczności.

        2. LukiW    

          Widział ktoś? — Mam pytanie odnośnie koniunkcji. Widział ktoś w Polsce te zjawisko? chodzi oczywiście o złączenie Księżyca z Wenus. Ja nie widziałem jeszcze wcale (ani teraz porannego, ani żadnego wieczornego). CHMURWY.

Komentarze są zablokowane.