Znajdujący się na pokładzie sondy Mars Odyssey spektrometr Gamma Ray Spectrometer (GRS) ma pomóc sporządzić dokładną mapę Marsa. 19 lutego 2002 roku instrument przeszedł pomyślnie kluczową próbę i po zakończeniu kalibrowania powinien bez przeszkód zacząć zbierać dane.

GRS został zbudowany na Uniwersytecie Arizony w Laboratorium Księżycowym i Planetarnym (Lunar and Planetary Laboratory) pod kierunkiem profesora Williama V. Boyntona.

W rzeczywistości składa się z trzech niezależnych instrumentów: Podsystemu Gamma (Gamma Subsystem), zbudowanego na Uniwersytecie, Spektrometru Neutronowego (Neutron Spectrometer), zbudowanego w Los Alamos National Laboratory oraz Detektora Neutronów o Wysokich Energiach (High Energy Neutron Detector), który jest dziełem Instytutu Badań Kosmicznych w Moskwie.

Podczas dotychczasowej 11 miesięcznej podróży na Marsa, wszystkie instrumenty działały bez zarzutu. Podczas lotu Gamma Subsystem znajdował się w wyizolowanym pomieszczeniu. Było to konieczne, aby utrzymać ciepłe temperatury konieczne do ochrony podsystemu gamma.

19 lutego rozpoczęto ochładzanie instrumentu do temperatury -138 stopni Celsjusza. W tej temperaturze detektor zacznie wychwytywać promieniowanie gamma.

Z niecierpliwością czekam na pierwsze dane z Marsa” – mówi Boynton. – „Rozpocząłem ten projekt w 1985 roku, teraz pozostały tylko godziny do zobaczenia wyników.

Przez kolejne kilka miesięcy GRS będzie mierzył promieniowanie tła emitowane przez samą sondę. Po zakończeniu tego okresu kalibracji, detektory zostaną umieszczone na sześciometrowym wysięgniku. Jak tylko urządzenie zacznie działać, naukowcy rozpoczną sporządzanie mapy podstawowych cech powierzchni Marsa.

Autor

Anna Marszałek