NASA zdecydowała się zmienić decyzję w sprawie zatrzymania misji Dawn. Na początku marca misja została zdjęta z programu NASA, mimo zaawansowanej fazy przygotowań, z powodu problemów technicznych oraz przekroczenia budżetu. Na szczęście po ponownych analizach zdecydowano się wznowić misję, której celem będzie zbadanie dwóch najwiekszych planetoid pasa głównego: Westy i Ceres. Uważa się, że obiekty te pochodzą z samych poczętków istnienia Układu Słonecznego: stąd nazwa misji, Dawn oznacza Świt.

Przygotowania do misji Dawn rozpoczęły się w Nowe misje NASA„>grudniu 2001 roku. Początkowo start napędzanej elektrycznym silniekiem jonowym sondy planowany był na czerwiec 2006 roku. Jednak problemy techniczne oraz inne przeszkody zmusiły do przesunięcia daty startu na lipiec 2007 roku oraz zwiększyły koszty misji z zakładanych 373 milionów do 446. W momencie zapadnięcia decyzji o porzuceniu 2 marca 2006 roku wydano już 257 milionów dolarów z tej kwoty. Do zakończenia projektu potrzeba jeszcze około 14 milionów dolarów.

Misja Dawn nie była jedyną pozycją, na którą zabrakło miejsca w Budżet NASA na rok 2007„>budżecie NASA. W przeciwieństwie do innych projektów, które były w fazie początkowej, była jednak bardzo zaawansowana. Decyzja o porzuceniu misji przykro zaskoczyła pracujących nad nią naukowców z JPL.

Główny problem techniczny misji dotyczny zbiornika na paliwo, który okazał się być mniej wytrzymały na napięcia, niż zakładał projekt. Rozwiązaniem byłoby nie napełnianie zbiornika do pełna. Kolejny problem dotyczny Power Processing Units, jednostki, która zapewnia zasilanie silnika jonowego, a której produkcja opóźnia się.

„Przyjrzeliśmy się ponownie technicznym i finansowym wyzwaniom stojącym przed misją i pracy, którą trzeba włożyć, by stawić im czoło” – mówi Rex Geveden, który kierował grupą recenzującą misję. – „Nasza inspekcja wykazała, że ekipa Dawn dokonała istotnego postępu w kierunku pokonania problemów technicznych i pozwala nam to ufać, że misja zakończy się sukcesem„.