Dzięki misji Gaia Europejskiej Agencji Kosmicznej i dopełniającym obserwacjom z naziemnych i kosmicznych teleskopów udało się dokonać pierwszych bezpośrednich pomiarów własności gwiazd znajdujących się w poprzeczce Drogi Mlecznej.

Druga publikacja danych z tego satelity z 2018 roku okazała się przełomem dla wielu gałęzi astronomii. Katalog wyników badań zawiera wiele danych dotyczących między innymi jasności, pozycji oraz ruchu ponad miliarda gwiazd w naszej galaktyce, razem z informacjami o innych ciałach niebieskich. Choć ogrom tych danych brzmi imponująco, to jest to dopiero początek. O ile drugi zestaw danych zawiera w sobie obserwacje z pierwszych 22 miesięcy działania satelity, Gaia bada niebo już od 5 lat, a misja wciąż trwa. Można się zatem spodziewać kolejnych publikacji będących źródłem nowych informacji.

Zespołowi astronomów udało się połączyć dane zebrane w ramach misji z wcześniejszymi obserwacjami w podczerwieni, dzięki czemu zdołali oni wykluczyć zakłócenia powodowane przez pył międzygwiazdowy. Badaczom udało się dzięki temu określić temperaturę powierzchni oraz poprawić szacowane odległości dla około 150 milionów gwiazd. Czasem poprawa odległości sięgała ponad 20%, co sprawiło, że byli oni w stanie jeszcze dokładniej ustalić rozłożenie gwiazd w Drodze Mlecznej.

„Wykorzystując informacje z drugiej publikacji danych, mogliśmy badać gwiazdy w promieniu około 6500 lat świetlnych wokół Słońca, ale z naszym nowym katalogiem możemy przedłużyć tę »sferę Gai« trzy, a nawet cztery razy, sięgając centrum Drogi Mlecznej”, mówi Cristina Chiappini z Instytutu Astrofizyki im. Leibniza w Poczdamie.

Badania wyraźnie pokazują duże, wydłużone zgromadzenie gwiazd w środku galaktyki. Dotąd nie było bezpośredniego dowodu na istnienie poprzeczki, wynikał on jedynie z ruchu gwiazd i pyłu, jednak dzięki Gai udało się to udowodnić bezpośrednio.

„Jesteśmy zainteresowani galaktyczną archeologią – chcemy odtworzyć to, jak Droga Mleczna powstawała i ewoluowała, i aby to zrobić musimy poznać historię każdego z jej elementów składowych” dodaje Cristina.

Wciąż niepewnym jest jak powstała poprzeczka w naszej galaktyce, jednak z pewnością dzięki Gai już za niedługo się tego dowiemy. Kolejny zestaw danych ma być opublikowany w 2021 roku i będzie zawierał jeszcze dokładniejsze pomiary badanych gwiazd.

Artykuł napisał Jarosław Socha.

Źródła:

Autor

Avatar photo
Redakcja AstroNETu